Abp Kupny: Padają gorzkie słowa o stosunkach Polaków do Niemców – nie mogę się z tym pogodzić
15 lipca 2025 | 14:12 | mraj | Wrocław Ⓒ Ⓟ
Fot. Hubert Szczypek (KAI)– Padają różnego rodzaju komentarze i gorzkie słowa, które rozgrzewają opinię publiczną i pogłębiają podziały. Nie mogę się z tym pogodzić – abp Józef Kupny odnosząc się do napięć w relacjach polsko-niemieckich. – Jako następca Bolesława Kominka czuję się wręcz zobowiązany by przypomnieć iż to z właśnie Wrocławia wyszła niesamowita iskra pojednania polsko-niemieckiego. Pragniemy ją kontynuować – powiedział KAI metropolita wrocławski i zastępca przewodniczącego Episkopatu.
Abp Kupny przypomina że we Wrocławiu – dzięki decyzji rady miejskiej – obchodzony jest właśnie Rok Pojednania. Powodem tego jest 60. rocznica wystosowania orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słynnym zdaniem: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”.
– Ten dokument, stworzony ręką wrocławskiego kardynała Bolesława Kominka, a podpisany w 1965 roku przez polskich biskupów (m.in. Karola Wojtyłę czy Stefana Wyszyńskiego), wydaje się dzisiaj coraz bardziej aktualny. Wobec przypomnianego ostatnio w debacie publicznej hasła: „Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem”, chciałbym w odpowiedzi zacytować wyżej wymienione orędzie, które wręcz woła o przypomnienie. To dokument przełomowy i tak bardzo potrzebny zarówno 60 lat temu – a jak się okazuje – także i dziś – oznajmia hierarcha.
W rozmowie z KAO abp Kupny przywołał ważny fragment orędzia biskupów polskich do niemieckich: „I mimo tego wszystkiego, mimo sytuacji obciążonej niemal beznadziejnie przeszłością, właśnie w tej sytuacji, czcigodni Bracia, wołamy do Was: próbujmy zapomnieć. Żadnej polemiki, żadnej dalszej zimnej wojny, ale początek dialogu, do jakiego dziś dąży wszędzie Sobór i Papież Paweł VI. Jeśli po obu stronach znajdzie się dobra wola – a w to nie trzeba chyba wątpić – to poważny dialog musi się udać i z czasem wydać dobre owoce, mimo wszystko, mimo „gorącego żelaza”. […] W tym jak najbardziej chrześcijańskim, ale i bardzo ludzkim duchu, wyciągamy do Was, siedzących tu, na ławach kończącego się Soboru, nasze ręce oraz udzielamy wybaczenia i prosimy o nie. A jeśli Wy, niemieccy biskupi i Ojcowie Soboru, po bratersku wyciągnięte ręce ujmiecie, to wtedy dopiero będziemy mogli ze spokojnym sumieniem obchodzić nasze Millenium w sposób jak najbardziej chrześcijański”.
– W dobie fake newsów, dezinformacji, podsycania emocji oraz polaryzacji orędzie polskich biskupów, stworzone w pełni w duchu Chrystusowym, staje się balsamem na wszelkie zranienia i uprzedzenia. Spoiwem, które pomaga nam spojrzeć na drugiego człowieka oczami Jezusa. Bez względu na to kim jest, skąd pochodzi i jaka jest historia jego narodu. Oczywiście pojednanie nie oznacza rezygnacji z polskiej racji stanu – zaznacza abp Kupny.
W tym kontekście hierarcha przypomniał o wyjątkowym przykładzie braterskiego współistnienia we Wrocławiu. Chodzi o Dzielnicę Wzajemnego Szacunku (nazywana także dzielnicą Czterech Wyznań), która właśnie w tym roku obchodzi swoje 30-lecie.
– Katolicy, protestanci, prawosławni i wyznawcy judaizmu nie tylko funkcjonują tam obok siebie, ale wspierają się wzajemnie i okazują sobie przyjaźń i miłość. A zaczęło się od… wybitej szyby. Naprawdę warto zgłębić tę historię – zachęca metropolita wrocławski.
Przyznaje, że jako pasterz Kościoła wrocławskiego – wspólnoty z niełatwą historią, ale także piękny dorobkiem – nie mógł milczeć po słowach europosła Grzegorza Brauna. Chciałby nieustannie przypominać ideę pojednania, inspirowaną Ewangelią.
– Nie abstrakcyjną, ale możliwą do osiągnięcia naszym codziennym wysiłkiem. Drodzy Siostry i Bracia, nie wpędzajmy się nawzajem w nienawiść. Niech nieustannie wzorem dla nas będzie Jezus Chrystus, który oddał życie za każdego człowieka w imię nieograniczonej miłości – podsumowuje abp Kupny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

