Drukuj Powrót do artykułu

Psycholog z KUL: Bez telefonu też można żyć

16 lipca 2025 | 06:19 | Akademia Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL | Lublin Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Jonas Leupe/Unsplash

Warto sobie zrobić detoks od telefonu komórkowego, bo choć trudno jest dziś bez niego funkcjonować to często przeceniamy jego znaczenie – mówi psycholog dr Piotr Mamcarz z Katedry Psychologii Emocji i Motywacji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. 15 lipca przypada Dzień bez telefonu komórkowego.

Smartfon stał się ważną częścią życia codziennego milionów Polaków. Często jest podstawowym narzędziem pracy, ale także aktywności pozazawodowej i rozrywki. Jest ciągle „pod ręką”, zachęcając do ciągłego używania.

– Trudno jest się od niego uwolnić i czasem spędzić nawet jeden dzień bez „komórki” – przyznaje dr Mamcarz. – Warto jednak sobie zrobić detoks, aby sprawdzić jak bardzo jesteśmy uzależnieni od telefonu, tyle że jeden dzień nie wystarczy. Polecam tydzień lub dwa, aby samego siebie przetestować, ale także nabyć nowych sposobów spędzania wolnego czasu – dodaje.

Zdaniem psychologa, kilka dni „na detoksie” może także pomóc nam lepiej zarządzać czasem, a także „ustawić” telefon na właściwym miejscu w naszym życiu. – Smartfon pobudza mózg, a ciągła stymulacja doprowadza do rozwoju impulsywności na zasadzie „jest bodziec” to chcemy szybko zareagować – zauważa ekspert.

– Dlatego telefon może być niebezpiecznym narzędziem, które utrzymuje nas w wysokim pobudzeniu, a przez to szybciej się wypalamy, szybciej tracimy energię i nasze decyzje są mniej trafne – mówi psycholog ostrzegając przez ciągłym byciem „online”. – Dla naszego zdrowia stosujmy zasadę „mniej niż więcej”. Korzystajmy z telefonu, gdy jest konieczność, a nie na zasadzie „przeglądania całego internetu”, bo to nie poprawia poczucia jakości życia, a bardzo często wręcz obniża samopoczucie.

Zasada „mniej niż więcej” jest szczególnie istotna w przypadku dzieci, które uzależniają się znacznie szybciej niż dorośli. – Nie potrafiąc radzić sobie z różnymi sytuacjami, dzieci często uciekają do tego, co najprostsze, czyli telefonu, social mediów i rzeczywistości wirtualnej. A to rodzi poważne problemy natury psychologicznej – ostrzega psycholog dr Piotr Mamcarz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.