Grekokatolicy pielgrzymowali na Górę Jawor
23 lipca 2025 | 12:04 | kg | Zdynia/Jawor Ⓒ Ⓟ
Fot. Rebecca Siar / CathopicTrwający obecnie w całym Kościele katolickim Rok Święty jest szczególny także dla grekokatolików w Polsce – obchodzą oni setną rocznicę objawień Matki Bożej na Górze Jawor w dzisiejszym powiecie Uście Gorlickie na ziemi przemyskiej. Pod znakiem obu tych ważnych wydarzeń odbyły się w tym roku Rocznicowa (Jubileuszowa) Pielgrzymka do sanktuarium maryjnego na Jaworze i 43. „Watra Łemkowska” w pobliskiej wsi Zdyni. Gościem honorowym spotkania Łemków był w tym roku greckokatolicki biskup Melbourne w Australii kard. Mykoła Byczok.
Zapraszając do udziału w tegorocznej pielgrzymce metropolita przemysko-warszawski abp Eugeniusz Popowicz zwrócił uwagę na jej szczególny wymiar związany z setną rocznicą objawień w tym miejscu. Przypomniał, że we wzniesionej tam cerkwi-sanktuarium wierni będą mogli uzyskać odpust zupełny. „Zbieramy się tutaj, aby podziękować Matce Bożej za opiekę nad naszym narodem i prosić Ją o potrzebne nam łaski” – podkreślił arcybiskup.
Pielgrzymka Rocznicowa rozpoczęła się 18 lipca na placu przed sanktuarium Boską Liturgią, której przewodniczył metropolita preszowski ze Słowacji abp Jonáš Maxim. Towarzyszyli mu abp Popowicz oraz biskupi: wrocławsko-koszaliński Włodzimierz Juszczak i olsztyńsko-gdański Arkadiusz Trochanowski, a także ponad 20 księży z całego kraju.
W wydarzeniu wzięło udział ponad tysiąc grekokatolików z różnych stron Polski, docierając na miejsce samochodami i autokarami, ale np. 15-osobowa pątników pokonała pieszo w ciągu czterech dni 45 km. Po raz pierwszy po wieloletniej przerwie do sanktuarium przybyło 25 młodych ludzi, którzy pod opieką dwóch duszpasterzy przeszli polnymi drogami, ścieżkami leśnymi i poboczami 20 km.
W kazaniu gość ze Słowacji zauważył, iż przez całe życie ludzie dokądś podążają, a więc odbywają pielgrzymkę, do miejsca, gdzie jest dobrze, na przykład do swych dziadków. A nasi bliscy najpierw podejmują nas jedzeniem, abyśmy nie byli głodni, potem pytają o nasze życie – mówił dalej kaznodzieja. Zaznaczył, że „Pan zna to nasze hałaśliwe, szybkie życie i umożliwia nam zawsze znalezienie miejsca, dokąd możemy przyjść, przysiąść, zatrzymać się i pomyśleć”.
Nawiązując do rocznicy objawień abp Maxim podkreślił, iż „nawet ta kobieta, która sto lat temu wracała z odpustu w Słowacji, też weszła na tę górę, spiesząc do swego domu i tam Bogurodzica pozwoliła jej zatrzymać się, odsapnąć, zastanowić się nad swoim życiem i przedstawić swoje prośby”. A w kontekście czytanego w czasie tej liturgii fragmentu Ewangelii o Marii i Marcie mówca wskazał, iż „Jawor jest miejscem, w którym można usiąść u stóp Jezusa Chrystusa, wyciszyć się i usłyszeć Jego głos, który zna nasze bóle, żale i jęki i chce nam powiedzieć słowa pociechy i nadziei, gdyż każdy z nas ma z czym przyjść do Jego stóp”.
Wprost z góry biskupi, księża i wierni udali się na miejscowy cmentarz, gdzie odprawili panachydę (nabożeństwo żałobne) za duszę Glafirii (Firii) Demjanczuk, której sto lat temu ukazała się Maryja. Obecni mogli też posłuchać wspomnień jej prawnuczki, która przedstawiła kilka mało znanych faktów z życia swej prababki.
19 lipca w wiosce Zdyni uroczyście zapalono 43. „Watrę Łemkowską”, która w tym roku ma szczególny wymiar, łączy się bowiem z 35. rocznica powstania Zjednoczenia Łemków w Polsce. Obecni byli wszyscy polscy hierarchowie greckokatoliccy i kard. M. Byczok, jak również prawosławny biskup przemysko-gorlicki Paisjusz (Martyniuk).
Najpierw wszyscy zebrali się wokół krzyża i Dzwonu Pokoju, aby uczcić pamięć ofiar Akcji „Wisła” z 1947 roku. Witając zebranych abp Popowicz zachęcił ich do podtrzymywania dziedzictwa kulturalnego, którego nie zdołali zniszczyć wrogowie w przeszłości ani obecny wróg – najeźdźca rosyjski ze swoim „ruskim światem”. Potem rozpoczęły się występy zespołów ludowych z Polski, Kanady, Słowacji i Ukrainy oraz spotkania z autorami książek o tematyce łemkowskiej i warsztaty sztuki ludowej.
20 lipca w ramach „Watry” w kaplicy polowej na Polu Watrowym w Zdyni kard. Mykoła Byczok przewodniczył liturgii, którą wraz z nim sprawowali abp E. Popowicz, biskupi Wł. Juszczak i A. Trochanowski oraz sześciu księży. Śpiewał chór „Błahowist” z parafii Najwyższych Świętych Piotra i Pawła w Krynicy.
Witając zebranych główny celebrans przytoczył słowa apostoła z Ewangelii św. Mateusza: „Dobrze nam tu być, postawimy trzy namioty”, podkreślając dobrą atmosferę, panującą na tym festiwalu. Wskazał też na ważną rolę jedności słowami pieśni „W jedności siła narodu – Boże jedność nam daj”. Na zakończenie gość z Australii zaprosił wszystkich do wspólnej modlitwy o pokój na Ukrainie słowami Modlitwy Pańskiej i Zdrowaś Maryjo.
W kazaniu bp Włodzimierz Juszczak połączył oba wydarzenia jubileuszowe: objawienia Matki Bożej na Górze Jawor i Rok Święty w Kościele katolickim, jak również 78. rocznicę Akcji „Wisła” ze słowem „nadzieja” w jego znaczeniu chrześcijańskim. Podkreślił, że człowiek zawsze powinien zdawać się na nadzieję Bożą, nawet jeśli wydaje mu się, że Pan nie spełnia jego oczekiwań.
Objawienia na Górze Jawor ok. 3 km od wsi Wysowa-Zdrój w dzisiejszej gminie Uście Gorlickie rozpoczęły się 21 września 1925 i trwały z przerwami do 14 października tegoż roku. Według źródeł z tamtego okresu główną widzącą była 44-letnia Glafiria (Firia) Demjanczuk, wracająca z odpustu w słowackiej Lúčini. W drodze do domu postanowiła chwilę odpocząć na wspomnianej górze i wtedy ukazała się jej Matka Boża, prosząc ją o modlitwę i o postawienie w tym miejscu świątyni ku Jej czci. Ponadto jasną łunę nad górą (ale nie Maryję) widziały również wracające z odpustu jej krewna Teodozija oraz dziewczynka Marija Hawlik, a w końcu 4-letni Franciszek Nowak. W miejscu objawień wytrysnęło źródełko, którego woda ma ponoć właściwości uzdrawiające a w 1929 wzniesiono kaplicę, poświęconą dwa lata później.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

