Pięć kobiet przyjętych do stanu wdów w Katowicach

– Bądźcie więc jako konsekrowane wdowy w naszym lokalnym, katowickim Kościele „pielgrzymami i znakami nadziei”, abyście przez wasze życie w dzisiejszym świecie, zapalały „pochodnie nadziei” – mówił bp Adam Wodarczyk do kobiet, które 24 lipca zostały włączone do stanu wdów.

Bp Wodarczyk podkreślił, że wydarzenie jest niecodzienne – nie tylko z uwagi na liczbę wdów, ale i trwający Rok Jubileuszowy. Przywołał także przykłady wdów z historii Kościoła, m.in. patronki dnia – św. Kingi, konsekrowanej wdowy i dziewicy. – Moi drodzy, już w Starym Przymierzu Bóg objawia wartość wdowieństwa. Młoda, piękna wdowa Judyta cała poświęcała się Bogu. Stała się przez to figurą Kościoła, który odcina głowę szatanowi. Ale ten błogosławiony orszak wdów dawnego prawa, w szczególny sposób zamknęła prorokini Anna, która przez swoje długie, długo trwające wdowieństwo poświęciła się służbie Bogu w jerozolimskim przybytku, nie ustając w postach, modlitwach. I przez to jako pierwsza z kobiet dostąpiła łaski przyjęcia w świątyni Zbawiciela świata – zauważył.

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej przypomniał także znaczenie aktu błogosławieństwa, przez który kobiety zostały włączone do stanu wdów. – Kościół chce przyjąć Wasze oddanie i prosi pokornie Ojca niebieskiego, aby napełnił Was swoimi darami. Prosiłyście już o dary Ducha Świętego, zawierając sakramentalny związek małżeński. Otrzymałyście wtedy łaskę uczestnictwa w oblubieńczej miłości Chrystusa do Kościoła. Miłując mężów, miłowałyście w nich także samego Zbawiciela. Kiedy zaś Wasi mężowie odeszli do Pana, same także pragniecie całkowicie oddać się Chrystusowi i prosicie o nowe dary Ducha, dzięki czemu Wasz związek z Chrystusem jeszcze bardziej się umocni, a Wasza służba Kościołowi będzie bardziej owocna Naśladujcie z całą gorliwością Maryję, która – według tradycji – po śmierci swego męża Józefa, pozostała sama. Pod krzyżem na Golgocie, przeżywając bolesną mękę i śmierć swego Syna, przyjęła za swe dzieci wszystkich ludzi i stała się dla nich najlepszą Matką. Do końca swoich dni, aż do chwalebnego wniebowzięcia, wiernie wypełniała zadania, które Bóg Jej powierzył w ostatnim etapie ziemskiego życia – mówił.

Kaznodzieja zachęcał także do hojności serca. – Oddawajcie chętnie potrzebującym wasz wdowi grosz, którym jest nie tylko pomocą materialną, ale przede wszystkim także piękną służbą w rodzinie i innym ludziom. (…) Gdy zaś nadejdzie czas może jakiegoś szczególnego cierpienia, próby, może także krzyża, choroby, pamiętajcie, że Chrystus, który wskrzesił z martwych syna wdowy z Nain, nie pozostawi także i was bez pomocy. Będzie przy was, aby umocnić wasze serca, aby może zjednoczyć szczególnie wasze cierpienie ze zbawczą ofiarą krzyża Chrystusa, ale także i owocnie przeprowadzić was do Królestwa Niebieskiego – podkreślił.

Bp Wodarczyk nawiązał także do przeżywanego Roku Jubileuszowego w Kościele powszechnym i jego hasła: „Pielgrzymi nadziei”. – Bądźcie więc także wy od dzisiaj jako konsekrowane wdowy w naszym lokalnym katolickim Kościele pielgrzymami, znakami nadziei, abyście przez wasze życie w dzisiejszym świecie swoją pokorą, cichością, życiem oddanym Bogu zapalały pochodnie nadziei – zapraszał. Zaapelował także do bliskich i przedstawicieli wspólnot parafialnych, w których żyją pobłogosławione w czwartek wdowy, by przychodzili im z pomocą w potrzebach.

Akt włączenia do stanu wdów odbywa się w czasie Mszy św., kiedy biskup uroczyście błogosławi kandydatki. Panie otrzymują także krzyż – symbol ich nowej drogi życia oraz brewiarz, który jest zachętą do codziennej modlitwy Liturgią Godzin, w szczególności Jutrzni i Nieszporów.

Kobiety, które weszły do stanu wdów są mieszkankami archidiecezji katowickiej: Wanda Drapała z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rybniku-Niedobczycach; Józefa Kastyak z parafii Matki Bożej Bolesnej w Mysłowicach-Brzęczkowicach; Małgorzata Tybora z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa Mysłowicach; Wiesława Perz z parafii Świętego Krzysztofa w Tychach; Małgorzata Łukaszczyk z parafii Świętej Anny w Katowicach-Janowie.