Uczestnicy kapituły generalnej dominikanów modlili się o pokój
26 lipca 2025 | 16:14 | Jarosław Krawiec OP, st | Kraków Ⓒ Ⓟ
Fot. mili_revilla / Cathopic„Proszę Ducha Zmartwychwstałego Chrystusa, aby napełnił nas swoim pokojem. Modlę się o pokój dla Ukrainy, dla wszystkich miejsc na świecie, gdzie trwają wojny, a także o nawrócenie tych, którzy są opętani duchem wojny. Proszę was: módlmy się nieustannie o pokój. Bądźmy nosicielami pokoju” – wezwał 25 lipca wieczorem biskup diecezji mukaczewskiej na Ukrainie, Mykoła Łuczok OP zwracając się do zgromadzonych w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie.
We wspólnej modlitwie wzięło udział kilkudziesięciu prowincjałów dominikańskich z całego świata, liczne siostry dominikanki, dominikanie świeccy, mieszkańcy i goszczący w mieście turyści.
„Przyjechałem z kraju, w którym wojna trwa już wiele lat i nie widać jej końca. Ta wojna dotyka wiele narodów, dlatego wspólna modlitwa o pokój tutaj, w Krakowie, gdzie zgromadzili się przedstawiciele Zakonu z całego świata, ma ogromne znaczenie. Stoję przed wami z ufnością w Boże miłosierdzie, wierząc, że Pan chce przynieść pokój również poprzez nas – poprzez nasze modlitwy” – podkreślił biskup Mykoła.
W homilii zadał również pytanie: „Co czynić, by budować pokój?” – i odpowiedział: „Duch Święty daje odpowiedź: muszę sam głęboko zanurzyć się w pokoju Jezusa Chrystusa. To jest moje pierwsze zadanie. A kiedy będę przebywał w Jego pokoju, wtedy jaśniej zobaczę, kogo i jak mam wspierać, komu służyć. Bo kiedy w sercu nie ma pokoju – przychodzi strach”.
W Kapitule Generalnej uczestniczą przełożeni wszystkich prowincji Zakonu Kaznodziejów, generał Zakonu, przedstawiciele Kurii Generalnej z Rzymu, a także zaproszeni goście. Ukrainę reprezentuje wikariusz prowincji dominikanów, ojciec Jarosław Krawiec OP z Kijowa. Obecny jest również pochodzący z Ukrainy o. Angelik Kicuła, który od 22 lat posługuje na Tajwanie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

