Bp Lityński: wiara jest zawsze odpowiedzią na Boże dary

„Wiara jest zawsze odpowiedzią na Boże dary. Bóg zawsze przychodzi pierwszy ze Swoją obecnością i błogosławieństwem” – przypomniał bp Tadeusz Lityński 16 sierpnia podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy przyjazdu do Drzonowa mieszkańców Rychcic k. Drohobycza oraz innych okolic Kresów Wschodnich. Była to okazja do wspólnej modlitwy, wspomnień, wystawy, a także spotkań po latach.

Jubileusz rozpoczął się od Mszy św. w miejscowym kościele należącym do parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Leśniowie Wielkim. – Wiara jest zawsze odpowiedzią na Boże dary. Bóg zawsze przychodzi pierwszy ze Swoją obecnością i błogosławieństwem. Cały nasz wysiłek duchowy nie jest drogą, by sobie u Boga na coś zasłużyć, ale by odkryć, jak wiele od Niego otrzymaliśmy – zauważył na początku homilii bp Lityński.

Dalej biskup odniósł się do pierwszego czytania, gdzie kamienia, które Jozue umieścił pod terebintem, jako świadectwo przymierza. – Motyw kamienia często pojawia się na kartach Pisma Świętego. Oprócz praktycznego zastosowania pełniły także funkcję świadectw. Miały one przywodzić na myśl wszystkie deklaracje, do których zobowiązali się Izraelici wobec Boga oraz motywować kolejne pokolenia do ich przestrzegania – przypomniał biskup.

Kaznodzieja zauważył, że ten motyw idealnie wpisuje się w drzonowską uroczystość oraz cały trwający rok, kiedy wspomina się 80-tą rocznicę przesiedleń ludności polskiej z Kresów Wschodnich. – Przecież przez te wszystkie lata wznoszono wiele pomników, kamiennych tablic upamiętniających tych, którzy po okrucieństwie II wojny światowej zasiedlali te tereny. Ważne jednak, abyśmy jako potomkowie tych osób ciągle byli „żywymi kamieniami”, jak w historii Jozuego, które będą kolejnym pokoleniom przypominały o ich życiu, poświęceniu, tradycji i miłości. Właśnie takie zadanie, w tym pierwszym czytaniu kreśli dziś przed nami Pan i pokazuje, jak ta pamięć jest istotna zarówno dla naszej teraźniejszości, jak i przyszłości – zauważył bp Lityński.

W dalszej części homilii również nie zabrakło odniesień do historii tutejszych mieszkańców.

– Nasze życie nie bierze się znikąd, ale jest także w historii kontynuacją życia tych, którzy przed laty, na te ziemie zostali przesiedleni! Najpiękniejszą „budowlą”, która może o tym przypomnieć i współczesnym i przyszłym pokoleniom – jesteśmy właśnie my – wspólnota między nami – zauważył kaznodzieja. – By zachować tę budowlę dla przyszłych pokoleń, nie możemy być „kamieniami” niescalonymi, ale silnie połączonymi, tym najpiękniejszym i najtrwalszym spoiwem, jakim jest Boża miłość! Do niej prowadzi nasza modlitwa – dodał.

Podczas Mszy św. biskup poświęcił figurę Matki Bożej dla powstania której inspiracją były rodzinne Rychice. – Dziękuję za tę lokalną inicjatywę, za modlitwę i trwały ślad, fundację figury Matki Bożej, która jest kopią z obrazu zabranego z rychcickiego kościoła. Nasi przodkowie, którzy doświadczyli gehenny II wojny światowej, którzy wołają, czy przez kamienie grobowe, czy żyjąc jeszcze pośród nas o zgodę, jedność i wzajemną miłość. Bądźmy czuli na truciznę obojętności i niezgody, prośmy Boga o błogosławieństwo – zaapelował na koniec.

Na zakończenie Mszy św. biskup wręczył Kresowiakom i ich rodzinom pamiątkowe błogosławieństwo.

80 lat temu z Rychcic k. Drohobycza do Drzonowa k. Zielonej Góry przybyło 50 rodzin.

– Warto podkreślić, że przywieźli ze sobą nie tylko wspomnienia, którą są w nich żywe do dziś, ale przede wszystkim wiarę, którą nam przekazali – wyjaśnia Elżbieta Sobów-Kowalczyk, przewodnicząca KGW Drzonowianki.

W II Rzeczypospolitej Rychice były siedzibą gminy wiejskiej Rychcice (obecnie teren Ukrainy).

Dalsze uroczystości odbyły się w plenerze pobliskiego Lubuskiego Muzeum Wojskowego. Spotkaniu przy stole było okazją do wspomnień, rozmów i dobrej zabawy. Był też występ „Pod Kosową Górą”. Zaprezentowano również wystawę archiwalnych zdjęć.

Spotkanie przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich Drzonowianki i Stowarzyszenie Orkan Drzonów.

Wydarzenie było współfinansowane ze środków Gminy Świdnica.