Nowa publikacja o współpracy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej z NKWD–KGB
24 sierpnia 2025 | 12:04 | RISU, mp | Lwów Ⓒ Ⓟ
Fot. Nikita Karimov / UnsplashRosyjska Cerkiew Prawosławna przez dziesięciolecia była głęboko infiltrowana i kontrolowana przez sowieckie służby bezpieczeństwa – pokazuje nowa książka ukraińskiego historyka Romana Skakuna. Autor dowodzi, że od 1939 roku niemal cała hierarchia cerkiewna na Ukrainie działała w ścisłej współpracy z NKWD, a później z KGB, realizując zadania wywiadowcze, propagandowe i represyjne.
Agresja Rosji na Ukrainę oraz propagandowe wykorzystanie idei „rosyjskiego świata” przyczyniły się do wzrostu zainteresowania historią Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (RKP), zwłaszcza jej relacjami z państwem sowieckim. W tym kontekście dużym wydarzeniem stała się niedawna publikacja ukraińskiego historyka Romana Skakuna, zastępcy dyrektora Instytutu Historii Kościoła na Ukraińskim Katolickim Uniwersytecie UKU we Lwowie, a obecnie pełniącego służbę wojskową. Jego książka „Sieć agentów NKWD–MGB–KGB w prawosławnym episkopacie Ukrainy (1939–1964)” ukazała się nakładem Uniwersytetu Katolickiego.
Autor, od lat specjalizujący się w badaniach nad archiwami sowieckich służb bezpieczeństwa, w oparciu o odtajnione dokumenty rekonstruuje strukturę rozległej siatki agenturalnej wśród biskupów prawosławnych na Ukrainie. Opisuje mechanizmy werbowania duchownych, zakres ich obowiązków wobec NKWD i KGB oraz sposób, w jaki służby wykorzystywały ich do kontrolowania życia religijnego. Z książki wynika, że od najwyższego szczebla hierarchii po struktury parafialne RKP pozostawała w orbicie wpływów i pod nadzorem policji politycznej, która traktowała Kościół jako narzędzie w realizacji polityki ZSRR.
Skakun szczegółowo analizuje rolę biskupów-agentów m.in. w czasie antyreligijnej kampanii Nikity Chruszczowa, a także udział hierarchów w działaniach wywiadowczych za granicą. Pokazuje, że duchowni ci mieli nie tylko informować o nastrojach wśród wiernych, ale także uczestniczyć w propagandzie ateistycznej i inwigilacji innych wspólnot religijnych. W publikacji znalazły się również konkretne przykłady kryptonimów hierarchów, którzy współpracowali z KGB w ramach Departamentu ds. Zewnętrznych Kontaktów Cerkwi.
Badacz przypomina, że problem infiltracji Cerkwi przez służby bezpieczeństwa stał się głośny już w latach 90., gdy w Rosji i na Ukrainie pojawiły się pierwsze komisje badające archiwa KGB. Choć ujawniono wówczas szereg kompromitujących faktów, Cerkiew moskiewska nigdy nie rozliczyła się z tą przeszłością, a temat współpracy hierarchów z KGB był najczęściej bagatelizowany. Z całego episkopatu jedynie pojedynczy biskupi otwarcie przyznali się do agenturalnej przeszłości.
„Nie ma czegoś takiego jak były agent” – podkreśla Skakun, zauważając, że tak jak reżim Putina jest spadkobiercą metod NKWD–KGB, tak współczesna Rosyjska Cerkiew Prawosławna funkcjonuje nadal jako sieć powiązana z interesami Kremla, zwłaszcza poza granicami Rosji. Autor widzi w tym ciągłość „symfonii” państwa i Cerkwi, zapoczątkowanej jeszcze w czasach stalinowskich.
Publikacja powstała w ramach międzynarodowego projektu „Władza przeciwko wierze: mechanizmy prześladowań Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w ZSRR oraz formy jego oporu”, realizowanego wspólnie przez Uniwersytet Notre Dame (USA) i Ukraiński Uniwersytet Katolicki w latach 2022–2024. Autor ma nadzieję, że książka pozwoli lepiej zrozumieć, jak głęboko struktury sowieckie przeniknęły życie kościelne i jak silny wpływ wywiera to na obecne działania Patriarchatu Moskiewskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

