Drukuj Powrót do artykułu

Carlo Acutis modlił się też po polsku

06 września 2025 | 12:37 | Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Vatican News PL | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. CBCEW/Mazur

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beatą Sperczyńską, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.

„To właśnie polska opiekunka – Beatą Sperczyńską jako pierwsza wprowadzała małego Carla Acutisa w świat wiary, mówiła mu o Panu Bogu i Matce Bożej” – relacjonuje Krzysztof Tadej, publicysta.

Polska opiekunka Carla Acutisa zaszczepiła mu wiarę

Mama Carla we wspomnieniach przyznawała, że do czasu Pierwszej Komunii była w kościele zaledwie kilka razy w życiu. Tymczasem opiekunka dziecka rozpaliła w nim pragnienie modlitwy. „Beata Sperczyńska wspominała, że Carlo Acutis był zafascynowany modlitwą ‘Aniele Boży, Stróżu mój’, dopytywał o znaczenie słów i powtarzał ją z ogromnym przejęciem” – dodaje Tadej.

Oprócz tej modlitwy Carlo znał też kilka polskich słów i zwrotów. Nauczyła go ich opiekunka. Gdy do Beaty dzwonili rodzice z Polski, często słuchawkę podnosił Carlo i witał ich po polsku: „dzień dobry”, „witam was”.

Czarna Madonna – pierwszy obraz Maryi w życiu Acutisa

Pierwszym wizerunkiem Matki Bożej, jaki poznał Carlo, była Czarna Madonna z Jasnej Góry. Już pierwszego dnia pracy Beata przyniosła ze sobą mały obrazek z Częstochowy i podarowała go chłopcu. To był jego pierwszy obrazek maryjny.

Rola pani Sperczyńskiej nie ograniczała się jedynie do opieki nad dzieckiem. To ona wprowadziła Carla w głębsze pytania o Boga. Chłopiec, zafascynowany wiarą, zaczął później prowadzić podobne rozmowy z mamą, stawiając jej – jak sama pisała – „natrętne, konsekwentne pytania” o wiarę i Kościół.

Właśnie pod wpływem dociekliwości syna, jego codziennej modlitwy i uczestnictwa we Mszy świętej, matka Carla przeżyła własne nawrócenie. Zapisała się na kurs teologiczny w Mediolanie i powróciła do praktyk religijnych, mówiąc jasno: „Gdyby nie syn, nie zbliżyłabym się ponownie do Pana Boga”.

„Jak mówi kard. Krajewski: ‘Żyj tak, żeby ludzie pytali cię o Boga’. Tego właśnie nauczyła Carla Acutisa jego polska niania, która dziś mieszka w Nowym Jorku i pracuje jako dyrektor w międzynarodowej firmie” – podsumowuje Krzysztof Tadej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.