Jubileusz 100-lecia parafii MB Królowej Polski w Bedoniu k. Łodzi

13 września 1925 roku – czyli dokładnie 100 lat temu – została powołana do istnienia parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski w Bedoniu k. Łodzi. Z tej okazji w niedzielę 21 września br. odbyły się uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył metropolita archidiecezji łódzkiej, kard. Grzegorz Ryś.

We wstępie do liturgii, przybliżając historię parafii proboszcz, ks. dr. Włodzimierz Kujawin, mówił: „przez minione 100-lecie duszpasterskie w Bedoniu pracowało 42 księży wikariuszy oraz 10 proboszczów, bądź administratorów. Wśród nich jeden nazywał się Sienkiewicz i pochodził z Wilna, jeden nazywał się Miller, a pomimo to zginął z rąk Niemców – wywieziony do Dachau, a przedostatni proboszcz nazywał się Menkarski i jest z nami już 30 lat. Choć w tym nazwisku zawiera się pewien temat, to on się nie męczy i przez te 30 lat posługuje, pracuje wśród nas, bo jest jak sam mówi jest przedwojennym lwem. Parafia wydała 8 powołań kapłańskich. Niestety 3 z nich spoczywa już na naszym cmentarzu. Mamy nadzieję, że zbliżające się święcenia kapłańskie i prymicje diakona Piotra nie zamkną, a wręcz przeciwnie, otworzą drogę powołań. O powołania modlą się obecne z nami siostry karolanki, które mają na terenie naszej parafii swój dom zakonny”.

Odwołując się do dzisiejszych czytań mszalnych metropolita łódzki powiedział: „Kiedy Bóg do nas mówi, kiedy objawia nam swoją prawdę, to pragnie nie tylko tego, byśmy coś poznali, tylko byśmy zostali zbawieni, byśmy zostali wyzwoleni. Można by pytać, przeżywając jubileusz 100-lecia parafii w Bedoniu, czy doświadczacie tutaj wolności, kiedy przychodzicie do tego kościoła? Doświadczacie wyzwolenia, zbawienia? Potrafilibyście o tym konkretnie powiedzieć, z czego Bóg was wyrwał, z jakiej niewoli was wyprowadził? W czym tak naprawdę zmienił wasze życie? To jest pragnienie Boga, by wszyscy zostali zbawieni, i by doszli do poznania prawdy”.

Wskazując na św. Pawła apostoła kaznodzieja zauważył trzy wymiary jego działalności, które muszą być zawsze wypełniane w Kościele: „Pierwszą funkcją jest głoszenie. Tu nie chodzi o zwyczajne nauczanie, to nie jest mówienie na jakiś konkretny temat, ale głoszenie jest o tym, że Bóg cię kocha mimo twojego grzechu i dlatego, że cię kocha mimo twojego grzechu, On cię zbawia. Drugim ważnym miejscem są sakramenty. W sakramentach się dzieje wydarzenie Jezusa Chrystusa. W sakramentach Chrystus rozgrzesza, w sakramentach karmi, w sakramentach umacnia, w sakramentach posyła Ducha. Głoszenie zawsze prowadzi do sakramentów. Trzecim dopiero jest nauczanie. Zwykle najwięcej miejsca poświęcamy nauczaniu. Odwracamy te proporcje, które są ustalone przez Pana i pokazane w osobie apostoła Pawła. Najpierw głoszenie i sakramenty, a dopiero nauczanie tych, którzy spotkali żyjącego Jezusa, bo oni się inaczej uczą”.

Kończąc homilię hierarcha wskazał na postać bł. Hanny Chrzanowskiej, znanej również jako krakowska Matka Teresa, która – czyniąc miłosierdzie – zakładała hospicja, pomagając najbardziej potrzebującym odejść z tego świata na spotkanie z dobrym i miłosiernym Bogiem. Relikwie bł. Hanny zostały wniesione do świątyni podczas uroczystości jubileuszowych i przeniesione na specjalnie przygotowane miejsce w bocznym ołtarzu miejscowego kościoła.

Parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski w Bedoniu k. Łodzi została erygowana dekretem bp. Wincentego Tymienieckiego z dnia 13 września 1925 r. Kościół parafialny w stylu neobarokowym został wzniesiony w latach 1925–1933 z cegły na fundamencie z kamienia polnego wg projektu arch. Józefa Kabana. Odnowioną świątynię poświęcił 22 maja 1966 r. biskup Jan Kulik.

W kościele znajduje się 5 ołtarzy z marmuru, tabernakulum – wykonane w srebrze, z zewnątrz złocone, Droga Krzyżowa, chrzcielnica z marmuru, organy piszczałkowe, 1 dzwon, a w prezbiterium posadzka z granitu. Aktualnie przygotowywana jest kaplica całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu. Za kościołem umiejscowiono cmentarz parafialny.

Galeria zdjęć (7 zdjęć)