Nowy duszpasterz młodzieży Archidiecezji Krakowskiej: Chcę być wśród młodych

28 września w Archidiecezji Krakowskiej przeżywany będzie Dzień Modlitwy za Młodzież. O to jak będzie on wyglądał w tym roku zapytaliśmy nowego duszpasterza młodzieży Archidiecezji Krakowskiej, ks. Piotra Kosakowskiego.

Przed nami Dzień Modlitwy za Młodzież. Jak będzie on przeżywany w parafiach Archidiecezji Krakowskiej? 

Ks. Piotr Kosakowski, duszpasterz młodzieży Archidiecezji Krakowskiej: Proponujemy, by w parafiach odprawiona była Msza św. z konferencją przygotowaną dla młodzieży. Bardzo chciałbym, aby pojawiła się także adoracja. Ostateczna forma pozostaje jednak do ustalenia przez proboszczów. Ten dzień ma charakter zarówno parafialny, jak i diecezjalny. W bazylice Mariackiej o godz. 13.00 planujemy Mszę św., podczas której będzie także konferencja o młodości. Na tę okazję został również przygotowany specjalny list do młodych, który prześlemy do parafii, by każdy mógł go otrzymać i przeczytać. Proponuję, aby odczytać go także podczas adoracji. Zwieńczeniem tego dnia ma być agapa – wspólne spotkanie młodzieży w parafiach. Chcielibyśmy, by młodzi mogli się spotkać, porozmawiać i zacieśnić więzi. Jeszcze w tym tygodniu spotykają się dekanalni duszpasterze młodzieży, by ustalić szczegóły – czy wydarzenia będą odbywały się w każdej parafii osobno, czy raczej w formie większych spotkań dekanalnych. Na pewno obchody Dnia Modlitwy za Młodzież zostaną zorganizowane w każdym z 45 dekanatów archidiecezji.

Co jest najważniejsze podczas tego dnia? Jak najlepiej go przeżyć? 

Najlepiej przeżyć go razem. Hasłem całego roku formacyjnego są słowa „Tworzymy więzi”. Chodzi o więzi z Chrystusem, które umacniamy modlitwą, ale także więzi międzyludzkie – we wspólnotach parafialnych, dekanalnych i diecezjalnych. Nasze spotkanie z Bogiem powinno nas mobilizować, by być dobrym dla drugiego człowieka. Właśnie o te więzi chcemy szczególnie zadbać w tym roku.

Czy Archidiecezjalny Dzień Młodzieży to okazja do tego, aby w naszych wspólnotach poczuć ducha młodości? 

Oczywiście. Młodość to nie tylko wiek. To świeżość wiary, pasja i gotowość do działania. Duch młodości polega na tym, że nasza wiara jest ciągle żywa i nie gaśnie. Każdy, niezależnie od wieku, może być młody duchem, jeśli jego relacja z Bogiem jest pełna zapału. Młodzi naturalnie mają w sobie ducha działania, ale potrzebują przewodników – nie tylko księży, ale także dorosłych świeckich, którzy pokażą im, że można mieć 50 czy 60 lat i wciąż być pełnym pasji bycia blisko Boga.

Komu dedykowany jest wobec tego ten dzień? 

Każdemu, kto czuje się młody. Forma przekazu będzie skierowana przede wszystkim do osób do 30. roku życia, ale zaproszeni są wszyscy – młodzież, rodziny, osoby starsze. Młodzi potrzebują zaplecza modlitewnego dorosłych. To działa jak w innych wspólnotach Kościoła – jedni ewangelizują, inni wspierają ich modlitwą. Każdy jest potrzebny.

Podczas Archidiecezjalnego Dnia Modlitwy za Młodzież prowadzona jest także zbiórka pieniężna. Na co przeznaczane są środki? 

W parafiach środki przeznacza się m.in. na wyposażenie salek, gry i sprzęt sportowy czy dofinansowanie wyjazdów. W dekanatach wspierają one organizację kursów lektorskich, turniejów piłkarskich dla ministrantów czy cyklicznych spotkań młodzieży. Na poziomie diecezjalnym pieniądze są przeznaczane na duże wydarzenia, jak rekolekcje czy spotkania ewangelizacyjne. Wszystko to ma służyć budowaniu więzi – zarówno z Bogiem, jak i między sobą.

Patronowie młodzieży – św. Jan Paweł II, św. Stanisław Kostka, bł. Karolina Kózkówna, św. Carlo Acutis – czy są bliscy współczesnym młodym?

Najbliższy jest dziś św. Carlo Acutis. Młody, współczesny, zwyczajny chłopak, który w codzienności odkrył świętość. Nazwałbym go wręcz „influencerem świętości”. Tworzył strony internetowe, korzystał z nowych technologii, a równocześnie żył w przyjaźni z Bogiem. To mocno przemawia do młodych. Jan Paweł II pozostaje autorytetem, ale dla wielu młodych jest postacią odległą, bo urodzili się już po jego śmierci. Nie oznacza to, że jego nauczanie straciło na aktualności. Wręcz przeciwnie – jego słowa o wartości człowieka i znaczeniu więzi międzyludzkich są niezwykle ważne, trzeba jednak wciąż je przypominać, by młodzi mogli odkrywać ich sens we współczesnym świecie.

Jak zachęciłby Ksiądz wiernych do włączenia się w obchody Archidiecezjalnego Dnia Modlitwy za Młodzież? 

Młodzi potrzebują obecności – dorosłych, rodziców, dziadków, autorytetów. Potrzebują widzieć, że ich bliscy wierzą i modlą się. Właśnie dlatego warto wziąć udział w tym dniu, by pokazać, że wartości chrześcijańskie są fundamentem, który budował nasz naród i buduje go nadal. To ważne spotkanie, w którym razem – i młodzi i starsi – będziemy się modlić o to, by młodzież potrafiła odnaleźć swoją drogę w świecie.

Po raz pierwszy będzie Ksiądz przeżywał ten dzień w innej roli. Pod koniec sierpnia został Ksiądz mianowany duszpasterzem młodzieży Archidiecezji Krakowskiej. Jak Ksiądz odnajduje się w nowej funkcji?

To dla mnie coś nowego i duże wyzwanie. Chciałbym, aby młodzież wiedziała, że w diecezji jest ktoś, kto centralizuje działania, wspiera wspólnoty i łączy je ze sobą. Planuję przeznaczyć 2 dni w tygodniu na posługę w terenie: jeden na spotkania z kapłanami w parafiach i dekanatach, a drugi na obecność w grupach młodzieżowych. Chcę być wśród młodych i z nimi. To właśnie moja rola – koordynacja i obecność.

Na stronie krakowskiego seminarium w relacji po jednej z wizyt napisano o Księdzu, że jest „kapłanem pełnym energii, który ma czas na wszystko”. To prawda? 

Tak, to o mnie. Zawsze staram się znaleźć czas dla drugiego człowieka. Dzięki dobrym nauczycielom duchowym wypracowałem w sobie system planowania i organizacji. Nigdy nie odmówiłem spotkania komuś, kto go potrzebował. Uważam, że chrześcijaństwo polega na obecności i tworzeniu więzi.

Jakie są Księdza pasje?

Największą pasją jest Pismo Święte. Ukończyłem biblistykę, doktoryzowałem się z Apokalipsy św. Jana. Prowadzę też kręgi biblijne, wykłady, Studium Animatora Grup Apostolskich, zajęcia na uniwersytetach. Fascynuje mnie też sztuka – zanim zostałem księdzem, byłem plastykiem. Ukończyłem szkołę ikonopisarską i prowadzę kursy pisania ikon. Uwielbiam również góry, choć teraz trudniej mi znaleźć na nie czas. Bardzo lubię też teatr – w jednej z parafii prowadziłem nawet grupę teatralną.

Jakie ma Ksiądz plany na najbliższy czas jako Archidiecezjalny Duszpasterz Młodzieży?

Na początek chcę przeprowadzić analizę – objechać wszystkie dekanaty, spotkać się z kapłanami i młodzieżą, zobaczyć, jak wygląda duszpasterstwo młodych w parafiach. Dopiero na tej podstawie będzie można planować kolejne inicjatywy. Wiem jednak jedno – fundamentem jest spotkanie i więzi. To właśnie na nich chcemy budować całą naszą pracę w tym roku.

Czego możemy Księdzu wobec tego życzyć w pełnieniu tej nowej funkcji?

Nie nazwałbym tego życzeniem, ale bardzo bym Was wszystkich prosił o to, żebyście się modlili za mnie, żebym był duszpasterzem, który sprosta zadaniom, które są bardzo, bardzo trudne. To cały czas leży mi na sercu – żeby zrobić wszystko, co trzeba i zrobić to dobrze. Bez modlitwy to nie wyjdzie.