Drukuj Powrót do artykułu

Prof. Iwan Rusyn: Ukraińcy nigdy nie zapomną, co robi dla nich naród polski

25 września 2025 | 15:25 | Krzysztof Tomasik | Warszawa Ⓒ Ⓟ

„Chciałem wyrazić wdzięczność wobec polskiego narodu za to, co zrobił i robi dla Ukraińców od początku wojny. Ukraińcy tego nigdy nie zapomną. Wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, że nasi bracia znajdują się po zachodniej stronie Europy a nie po wschodniej. Dlatego chcemy wyrazić szczerą wdzięczność wszystkim Polakom” – powiedział prof. Iwan Rusyn, pastor, teolog, profesor misjologii i studiów religijnych. W rozmowie z KAI rektor Ukraińskiego Ewangelicznego Seminarium Duchownego i zastępca biskupa-seniora Ukraińskiego Kościoła Ewangelicznego mówi m.in. o sytuacji w Ukrainie, szansach pokoju i potrzebie walki z rosyjską dezinformacją.

Prof. Iwan Rusyn, pastor: Przede wszystkim chciałem wyrazić wdzięczność wobec polskiego narodu za to, co zrobił i robi dla Ukraińców od początku wojny. Ukraińcy tego nigdy nie zapomną. Wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, że nasi bracia znajdują się po zachodniej stronie Europy a nie po wschodniej.  Dlatego chcemy wyrazić szczerą wdzięczność wszystkim Polakom.

W Ukrainie już czwarty rok trwa pełnoskalowa wojna podczas której wykorzystywane są wszystkie rodzaje broni poza jądrową. Z tego powodu dużo miast i wsi zostało całkowicie zniszczonych. Mamy miliony uchodźców i setki tysięcy zabitych. Co byśmy chcieli powiedzieć światu o wojnie? To nie jest wojna o terytorium. To jest wojna przeciwko naszemu istnieniu jako narodowi, naszej kulturze, tożsamości i wolności. Jest to największe wyzwanie jakie kiedykolwiek przeżywał ukraiński naród. Stąd nasza prośba do całego świata: Nie zostawiajcie nas samych. Doświadczamy bardzo wielu cierpień. Prawie cały naród jest straumatyzowany i walczy o istnienie. Mimo wszystko, pośród ciemności, widzimy światło Bożej nadziei. To Kościoły są ośrodkami takiej nadziei. Tam ludzie przychodzą po Słowo Boże, przychodzą po pomoc psychologiczną i szukają pomocy humanitarnej. Dlatego sytuacja w kraju jest bardzo ciężka, ale my walczymy o nasze istnienie.

Wobec pojawiających się codziennie różnych propozycji dyplomatycznych, czy widać jakieś szanse na pokój? Widać promień nadziei na zakończenie wojny i pokój?

 Codziennie widzimy żyjemy nadzieją, chcemy widzieć nadzieję i to jest powód, że Ukraińcy walczą. Naszą nadzieją jest Chrystus. Mamy nadzieję na cud. Mamy nadzieję na sprawiedliwość. Mamy nadzieję, że prawda zwycięży nad kłamstwem. Pokładamy nadzieję w naszej armii i naszych partnerach. Jeszcze raz chciałbym wyrazić wdzięczność narodowi i rządowi polskiemu za wsparcie, które dostajemy.

Czasami to, co słyszymy z strony Zachodu nas przeraża. Jako naród jesteśmy w szoku. Nie wiemy jak to rozumieć. Ale z drugiej strony słyszymy słowa, które dają nam nadzieję kiedy liderzy zachodnich krajów mówią, że nas nie zostawią to wtedy nasze serca wypełniają się nadzieją.

 Z jakimi nadziejami wyjeżdża Pan Pastor po spotkaniu Rady Ewangelikalnych  Protestanckich Kościołów Ukrainy  z Zarządem Aliansu Ewangelicznego RP, które odbyło się w 24 września w Warszawie?

 Od dawna mamy bardzo dobre relacje z Kościołami w Polsce. Ale po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny zobaczyliśmy i przekonaliśmy się jak blisko Polacy i Ukraińcy są z nami blisko jako bracia. Przyjechaliśmy tutaj, aby w pierwszej kolejności podziękować naszym braciom z Kościołów protestanckich. Następnie rozmawialiśmy o tym, jak możemy dalej konkretnie współpracować. Są pewne rzeczy, w których polskie Kościoły mają większe doświadczenie i my potrzebujemy tego doświadczenia. Z drugiej strony są też pewne obszary, gdzie Ukraińcy mają większe doświadczenie. Jeżeli zbierzemy i połączymy nasze doświadczenia to będzie dobre i dla Polaków, i dla Ukraińców. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie polskiej delegacji w Ukrainie na początku przyszłego roku i to będzie bardzo ważne dla nas Ukraińców.

Jest dla nas też bardzo istotne kiedy dostajemy listy, maile albo telefony z różnych stron świata o tym, że jesteśmy wspierani. Ale kiedy ktoś przyjeżdża do nas, jest obecny fizycznie, to jest to dla nas tym bardziej ważne. Dlatego przedstawiciele Aliansu Ewangelicznego RP tym bardziej przystali na wizytę w Ukrainie.

Rozmawialiśmy też o tym, jak dzielić się doświadczeniem, w jaki sposób budować. chrześcijańskie wartości w rodzinach. Jest to szczególnie ważne teraz, ponieważ w Ukrainie miliony rodzin zostało rozdzielonych przez wojnę. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób możemy połączyć siły w pomocy ludziom, którzy przeżywają psychologiczne traumy z powodu wojny. Nasza współpraca może pomóc tysiącom ludzi.

Przez całe nasze spotkanie mieliśmy tzw. „czerwoną linię”, jeden temat przewodni, a jest nim Chrystus jako Źródło prawdziwego pokoju. Chrystus, który może wszystko uzdrowić. Jak modlił się jeden z polskich biskupów: przyjechaliśmy z różnych społeczności, Kościołów, rozmawialiśmy w różnych językach, ale przybyliśmy wszyscy jako dzieci Boże.

Kluczowym słowem naszej wizyty było – „dziękujemy” a drugim – „pamiętamy”. Pamiętamy, co zrobili dla nas Polacy. Odniosę się do mojego osobistego doświadczania. Moja żona zawsze mieszkała w Ukrainie, nigdy nie wyjeżdżała, ale po wybuchu wojny przyjechała do Polski, aby pomagać. Kiedyś zatelefonowała do mnie i ze łzami w oczach oraz zachwytem opowiadała mi jak Ukraińcy są wspaniale traktowani przez Polaków. Dlatego nigdy nie zapomnimy tego, co naród polski zrobił dla nas.

Aby nie zniszczyć tego dziedzictwa musimy przede wszystkim walczyć z dezinformacją i rosyjską propagandą, która ostatnio negatywnie wpływa na społeczne nastroje i postawy w Polsce, w Ukrainie i w innych krajach.

To jest bardzo wielki problem. Rosja bardzo dużo inwestuje, wydaje dużo pieniędzy na to, żeby szerzyć dezinformację. Powinniśmy być bardzo ostrożni w tym, kogo słuchamy. Dlatego dzisiaj zobaczyliśmy, jak rozmawiamy z naszymi polskimi braćmi twarzą w twarz to wszystko staje się jasne. Ale kiedy słuchamy kogoś innego, gdzieś tam i coś tam, to może być różnie. Dlatego tak ważne jest dialog i partnerstwo budujące relacje  rządami Ukrainy i Polski. Wierzymy, że między naszymi krajami będzie zawsze dobry jakościowo dialog. Pragniemy, aby także liderami

tego dialogu były zawsze Kościoły. Możemy być błogosławieństwem dla wszystkich ludzi nawet jeżeli nie są chrześcijanami. Musimy o tym mówić i nie możemy się bać. Tak powinniśmy widzieć siebie nawzajem. W ten sposób możemy budować dobre relacje na przyszłość.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.