Kard. Ryś przewodniczy beatyfikacji kapłana-męczennika
27 września 2025 | 10:50 | st | Biłky Ⓒ Ⓟ
Fot. ks. Paweł KłysW miejscowości Biłky na Zakarpaciu odbędzie się dzisiaj o godz. 11, 00 Msza święta z obrzędem beatyfikacji Piotra Pawła Orosa, kapłana – męczennika. Uroczystości będzie przewodniczył w imieniu Ojca Świętego arcybiskup metropolita łódzki, kardynał Grzegorz Ryś.
„Nie był politykiem ani żołnierzem, ale kapłanem wiernym swojej posłudze aż do śmierci” – powiedział serwisowi Vatican News biskup eparchii mukaczewskiej Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-rusińskiego, Teodor Macapuła.
Piotr Paweł Oros urodził się 14 lipca 1917 r. w miejscowości Biri (Węgry) w rodzinie głęboko chrześcijańskiej kapłana greckokatolickiego. W 1937 r., czując się powołanym do kontynuowania tradycji rodzinnej jako kapłan, wstąpił do seminarium w Użgorodzie i 18 czerwca 1942 r. przyjął święcenia kapłańskie jako celibatariusz w greckokatolickiej eparchii Mukaczewo (Ukraina), której jurysdykcja obejmowała cztery państwa: Ukraina, Węgry, Słowacja i Rumunia. Został wysłany jako wikariusz do wsi Velyki Komjaty i Małe Komjaty i wyróżniał się gorliwością duszpasterską i wielkim umiłowaniem ubogich. W 1943 roku z powodu wojny ukończył kurs kapelanów wojskowych w Barce, koło Koszyc, po którym wrócił do swojej parafii.
W 1944 roku terytorium Zakarpacia zostało zajęte przez Armię Czerwoną i włączone do Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej, a następnie z ZSRR. Wraz z tą przymusową aneksją rozpoczęły się prześladowania Kościoła greckokatolickiego. W 1946 roku Piotr Paweł został przeniesiony do Bilky, w okręgu Irszawa, jako proboszcz. Od 1948 r. nasiliły się na niego naciski, aby przeszedł do Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, ale oparł się. W 1949 r. zakazano działalności duszpasterskiej i zamknięto wszystkie cerkwie greckokatolickie. Władze zlikwidowały greckokatolicką eparchię mukaczewską. Wraz z przymusową aneksją do ZSRR rozpoczęły się prześladowania Kościoła greckokatolickiego.
W 1953 r. wydano nakaz aresztowania go. Próbował uciec. 28 sierpnia, w święto Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, został zatrzymany przez policjanta na stacji kolejowej w miejscowości Siltse koło Irszawy, który go zabił.
Był człowiekiem pobożnym i wiernym swoim obowiązkom kapłańskim.
Został zabity z broni palnej. Otwór po kuli z pistoletu, który go zabił, wszedł przez brodę, przeszedł przez szyję i wyszedł przez ramię. Był on kapłanem o mocnej wierze. Wobec nacisków, by przeszedł na prawosławie, pozostał wierny Ojcu Świętemu i świadomie przeżywał stan osoby podejrzanej, kontrolowanej i narażonej na samowolne aresztowanie i niesprawiedliwość. Kiedy w 1949 r. zdelegalizowano Kościół greckokatolicki, świadomy zagrożeń odważnie kontynuował swoją posługę potajemnie. Był inwigilowany przez służby specjalne. Jedną z form walki z Kościołem była bowiem eliminacja ważnych osób, które cieszyły się dużym szacunkiem w społeczeństwie. Był prześladowany wyłącznie z powodu wiary.
Jego zabójstwo zostało natychmiast uznane za męczeństwo. Choć jego ciało pozostało ukryte aż do rozpadu Związku Radzieckiego, pamięć o nim nie zanikła w sercach wiernych. Opinia ta trwa do dzisiaj a także pewna opinia o cudach za jego przyczyną.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

