Bp Greger w Oświęcimiu: św. Maksymilian był świadkiem miłości silniejszej niż śmierć
05 października 2025 | 18:28 | rk | Oświęcim Ⓒ Ⓟ
Fot. BP KEP„Maksymilian zdawał sobie sprawę, że nawet tam, za murami i drutami obozu, w tym nieludzkim świecie, trzeba do końca i bez żadnego uszczerbku zachować Boże zasady, oparte na wierze i miłości” – podkreślił bp Piotr Greger podczas Mszy św. w Oświęcimiu sprawowanej z okazji 43. rocznicy kanonizacji św. Maksymiliana Marii Kolbego. Hierarcha ukazał Męczennika z Auschwitz jako proroka na dzisiejsze czasy – człowieka odwagi, duchowej wolności i nadziei, której współczesny świat tak bardzo potrzebuje. Uroczystości odbyły się 5 października br. w kościele pw. św. Maksymiliana Męczennika oraz na terenie Miejsca Pamięci Auschwitz.
Biskup przypomniał, że pierwsze skojarzenie z osobą św. Maksymiliana prowadzi do oświęcimskiego obozu i obrazu męczeńskiej śmierci. Jednak – jak zastrzegł – nie można sprowadzać jego świętości wyłącznie do tego dramatycznego momentu. „To nie tylko więzień i ofiara, lecz także wielki intelekt, teolog, apologeta, organizator i duszpasterz. Człowiek o niezwykłej potędze ducha i bezgranicznym zaufaniu wobec Niepokalanej” – wskazał.
Hierarcha podkreślił, że męczeństwo św. Maksymiliana nie było przypadkowym gestem heroizmu, ale konsekwencją całego życia oddanego Bogu i ludziom. „On nie zginął, bo chciał umrzeć, lecz dlatego, że wcześniej nauczył się kochać. Miłość do Boga i do drugiego człowieka uczyniła go wolnym – także w obozowym piekle. Dlatego jego śmierć w bunkrze głodowym była świadectwem, a nie tylko ofiarą” – zaznaczył biskup.
Kaznodzieja odwołał się do słów z Drugiego Listu św. Pawła do Tymoteusza, wskazując, że życie Maksymiliana było ich żywym komentarzem. Trzy biblijne zasady – odwaga w dawaniu świadectwa, duch mocy i miłości oraz wierność zasadom wiary – posłużyły biskupowi za klucz do zrozumienia aktualności przesłania św. Maksymiliana dla ludzi XXI wieku.
Pierwszą zasadę bp Greger wyraził w słowach: „Nie wstydź się świadectwa Pana naszego”. „Maksymilian nie bał się mówić o Chrystusie, choć nie zawsze spotykał się ze zrozumieniem. Jego przykład przypomina nam, że w czasach relatywizmu i zagubienia moralnego chrześcijanin nie może milczeć o Ewangelii” – podkreślił. Zwrócił uwagę, że dzisiaj również potrzeba takich świadków, którzy „nie wstydzą się wiary i potrafią głosić ją z pasją, bez kompleksów wobec świata”.
Druga zasada, oparta na słowach św. Pawła: „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości”, stała się dla biskupa punktem odniesienia do współczesnych lęków i niepokojów. „Żyjemy w świecie zdominowanym przez strach – przed wojną, przyszłością, utratą sensu. Tymczasem św. Maksymilian pokazuje, że prawdziwa wolność rodzi się z miłości, a nie z paniki czy agresji. On potrafił zwyciężać zło dobrem – nawet w piekle Auschwitz” – stwierdził kaznodzieja. Biskup zauważył, że „cela 18” w bloku 11 stała się symbolem miłości silniejszej niż śmierć i wezwaniem, by współczesny człowiek nie poddawał się duchowi nienawiści.
Bp Greger nawiązał również do dramatów naszych czasów – wojen, kryzysu wartości, obojętności wobec zła. „Pytanie ‘Gdzie jest Bóg?’, które rozbrzmiewało w Auschwitz, powraca i dziś. Ale odpowiedź św. Maksymiliana pozostaje aktualna: Bóg jest pośród cierpienia, przemieniając je swoją miłością. On nie usuwa bólu, ale nadaje mu sens” – mówił hierarcha. Zauważył, że także w obecnym świecie – „pełnym niepokoju, wojen i moralnych kompromisów” – potrzeba tej samej paschalnej wiary, która pozwala widzieć w krzyżu źródło zwycięstwa, a nie klęski.
Trzecia zasada, wyrażona w słowach: „Zachowaj zdrowe zasady w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie”, dotyczyła postawy wierności i duchowej konsekwencji. „W świecie, który często odrzuca obiektywne dobro i zło, św. Maksymilian przypomina, że Boże prawo nie podlega negocjacjom. Wierność Ewangelii, nawet za cenę cierpienia, pozostaje jedyną drogą do prawdziwej wolności” – powiedział bp Greger.
Biskup podkreślił, że św. Maksymilian jest patronem na czasy zamętu i zwątpienia, wzorem miłości zdolnej do ofiary i przewodnikiem w drodze ku nadziei.
W uroczystościach wzięli udział kapłani, siostry zakonne wierni z oświęcimskich parafii i całej diecezji. Msza św. była transmitowana przez diecezjalne Radio „Anioł Beskidów”.
Rocznicowe uroczystości ku czci patrona diecezji bielsko-żywieckiej rozpoczęły się na terenie Miejsca Pamięci Auschwitz, gdzie biskup pomocniczy wspólnie z grupą kapłanów, parafian i dyrektorem Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście, Andrzejem Kacorzykiem, przeszli przez bramę z napisem „Arbeit macht frei”, złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą apel obozowy, podczas którego o. Maksymilian ofiarował swoje życie za współwięźnia, odwiedzili celę w bloku 11, gdzie śmiercią męczeńską zginął franciszkanin z Niepokalanowa. Modlono się w ciszy i złożono kwiaty pod Ścianą Straceń i w celi.
Franciszkanin św. Maksymilian Maria Kolbe trafił do KL Auschwitz w maju 1941. W sierpniu 1941 oddał dobrowolnie życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. O. Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 r. w bunkrze głodowym, dobity przez hitlerowców zastrzykiem fenolu.
W 1971 r. został beatyfikowany przez papieża Pawła VI. 10 października 1982 r. kanonizacji „męczennika pojednania” dokonał Jan Paweł II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

