Łagów – wyjazdowe parafialne rekolekcje „Kościół – work in Progress”

„Kościół – work in Progress” – to hasło rekolekcji, które odbyły się od 3 do 5 października w domu rekolekcyjnym w Łagowie. Co roku, oprócz tradycyjnych rekolekcji w Adwencie i Wielkim Poście, parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze zaprasza swoich wiernych do udziału w rekolekcjach wyjazdowych.

To już trzecie z rzędu wyjazdowe rekolekcje zielonogórskiej parafii, której proboszczem jest ks. Robert Patro. – W ich trakcie zwracamy uwagę na wspólnotę Kościoła i jej budowanie. Chcemy, by nasza parafia była otwarta dla każdego i byśmy byli wrażliwi na drugiego człowieka, a także potrafili z uwagą i troską przyjąć każdego, aby każdy czuł się w parafii jak w domu – wyjaśnia Iwona Szablewska, wiceprzewodnicząca Parafialnej Rady Duszpasterskiej.

Jesienne rekolekcje tradycyjnie odbywają się w domu rekolekcyjnym Łagowie. To czas spotkania z Bogiem i z drugim człowiekiem. – Wyjazdowe rekolekcje w okresie jesieni w Łagowie to już nasza parafialna tradycja. To miejsce i czas, do którego z radością wracamy co roku, by wspólnie przeżyć coś głębszego – wyjaśnia c

Tegoroczne rekolekcje pod hasłem: „Kościół – work in progress” poprowadził ks. Piotr Bartoszek. – Hasło to dobra ilustracja tego, jak patrzy na młodą wspólnotę wierzących autor Dziejów Apostolskich, a to właśnie ten tekst towarzyszyły nam podczas rekolekcji w Łagowie – zauważa rekolekcjonista. – Kościół to wspólnota, którą Bóg nieustannie kształtuje i prowadzi. Kilka epizodów z Dziejów Apostolskich, takich jak trwanie na modlitwie Jedenastu w Wieczerniku, pierwsze głoszenie słowa, odnalezienie Szawła w Tarsie czy historia Ananiasza i Safiry, pozwoliło nam spojrzeć na to, co Kościół ma niejako w swoim „DNA” i co wciąż stanowi o jego żywotności – dodaje.

W trakcie rekolekcji były nie tylko konferencje, ale i warsztaty. – Pomogły nam zdać sobie sprawę, co tak naprawdę mamy sobie nawzajem do dania w Kościele i jak możemy w Nim słuchać innych i samego siebie. Żeby odkryć, jak daleko sięga Kościół, potrzebujemy się zapytać, jak daleko my sami jesteśmy gotowi pójść. Bo miłość Boża już tam sięga – podkreśla rekolekcjonista.

Na rekolekcjach była też przestrzeń do trudnych pytań np. czy można zastanawiać się nad apostazją? – Warsztaty w małych grupach pozwalały wejść w role: apostaty – osoby, która odchodzi z Kościoła, osoby, która się o tym dowiaduje i reaguje, oraz biernego obserwatora. To doświadczenie uczyło, jak słuchać i zrozumieć drugiego człowieka, jak z miłością podchodzić do tych, którzy przeżywają wiarę w inny sposób – wyjaśnia wiceprzewodnicząca PRD.

W rekolekcjach wzięło udział 50 osób w każdym wieku, od dzieci po seniorów. Były zarówno całe rodziny, jak i osoby samotne. – Wyjeżdżamy, by na chwilę oderwać się od codzienności, zatrzymać się, posłuchać Boga i siebie nawzajem. Dla wielu uczestników to czas, który daje siłę i wewnętrzny pokój, pomaga uporządkować to, co w życiu ważne. Wspólne modlitwy, rozmowy, posiłki i chwile odpoczynku tworzą przestrzeń bliskości i zaufania – podkreśla I. Szablewska. – Nasza parafia jest jak dom i chcemy, by każdy czuł się w niej przyjęty – dodaje.

Parafia pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze dwa lata temu zajęła drugie miejsce w ogólnopolskim konkursie „Aktywna Parafia”.