Bp Pindel o dwóch kobietach mądrości – Marii Skłodowskiej-Curie i Edycie Stein

„Maria Curie-Skłodowska i Edyta Stein pokazują, że mądrość to nie tylko wiedza, ale odwaga, wytrwałość i zdolność służenia innym” – powiedział bp Roman Pindel, który 11 października w kościele św. Macieja w Andrychowie sprawował uroczystą Mszę św., która zainaugurowała obchody 80-lecia Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Curie-Skłodowskiej. Biskup bielsko-żywiecki jest absolwentem andrychowskiego liceum.

Wśród uczestników modlitwy był m.in.: burmistrz Andrychowa z radnymi, licznie przybyli absolwenci szkoły, w tym księża i katecheci, oraz przedstawiciele grona pedagogicznego, uczniów i pracowników szkoły. Przy ołtarzu modlili się m.in. księża wychowankowie zasłużonej dla regionu placówki oświatowej, w tym m.in. ks. prof. dr hab. Tadeusz Dzidek z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie.

Wspomniano również o duchowej łączności z nieobecnymi absolwentami, w tym kard. Stanisławem Ryłko, oraz o tymi, którzy tworzyli historię szkoły, a dziś „pozostają obecni w tajemnicy świętych obcowania”.

W homilii bp Roman Pindel, nawiązując do słów Ewangelii: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”, kaznodzieja przypomniał, że Jezus wskazuje nowy wymiar błogosławieństwa – „błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”.

„Tak jak Maryja, tak też każdy, kto słucha i zachowuje Boże słowo, może być błogosławiony. I taką drogę można odnaleźć w życiu Marii Skłodowskiej-Curie i Edyty Stein – kobiet, które całym sercem służyły prawdzie” – zauważył bp Pindel.

Wskazał podobieństwa w losach obu kobiet. Zarówno Maria, jak i Edyta wcześnie straciły rodziców i przeżyły kryzys wiary. Maria utraciła matkę i siostrę, co zachwiało jej dziecięcą wiarą, ale mimo to pozostała wierna prawdzie i odpowiedzialności. Edyta, najmłodsza z jedenaściorga dzieci, wychowana w żydowskiej rodzinie, stopniowo oddalała się od wiary, kierując się ku nauce i filozofii.

W środowisku akademickim Getyngi uczennica Edmunda Husserla odkryła nowy świat – ludzi głęboko wierzących, jak Max Scheler czy wdowa po prof. Reinachu, którzy poprzez wiarę i cierpienie świadczyli o Bogu. Zafascynowana ich postawą, a później lekturą „Księgi życia” św. Teresy z Ávili, Edyta Stein przyjęła chrzest 1 stycznia 1922 roku.

„Kto szuka prawdy, szuka Boga, choćby sam o tym nie wiedział” – przypomniał biskup słowa Edyty Stein, które stały się jej życiowym mottem.

Duchowny ukazał jednocześnie Marię Skłodowską-Curie jako kobietę nauki, która w czasach, gdy kobiety nie miały dostępu do uniwersytetów, z determinacją dążyła do wiedzy. Dzięki pracy i talentowi stała się pierwszą kobietą-profesorem na Uniwersytecie Paryskim i dwukrotną laureatką Nagrody Nobla.

„Maria nie tylko odkrywała, ale też dzieliła się owocami swoich badań. Służyła nauce i człowiekowi. Przekazała radowi polskim naukowcom, wspierała młodych badaczy, inspirowała kobiety do podejmowania wyzwań. Była przykładem pasji i służby” – zaznaczył kaznodzieja.

Z kolei Edyta Stein – po latach pracy naukowej – odnalazła powołanie w Karmelu, gdzie przyjęła imię Teresa Benedykta od Krzyża. Pisała o godności kobiety i łączyła refleksję filozoficzną z głęboką wiarą. Aresztowana przez Niemców w 1942 roku, została zamordowana w Auschwitz-Birkenau.

Na zakończenie biskup przywołał słowa z Księgi Mądrości Syracha: „Synu, od młodości swej staraj się o naukę, a będziesz ją nabywał aż do siwizny (…). Jeżeli będziesz lubił słuchać, nauczysz się, i jeśli nakłonisz ucha swego, będziesz mądry.”

„Maria Skłodowska-Curie i Edyta Stein to kobiety, które całym życiem wypełniły sens tych słów. Jedna przez naukę, druga przez wiarę – obie służyły prawdzie i człowiekowi. Ich życie pokazuje, że mądrość to nie tylko wiedza, ale także odwaga, wytrwałość i zdolność służenia innym” – zakończył biskup.

Po zakończeniu liturgii głos zabrała dyrektor szkoły, dr Katarzyna Przebinda-Niemczyk, inicjatorka i organizatorka uroczystości jubileuszowej. Podkreśliła, że obie postacie – Maria i Edyta – symbolizują dwa nurty, które współtworzą tradycję szkoły: naukowy i duchowy” – dodała, dziękując również księżom – absolwentom i katechetom szkoły, którzy współcelebrowali Eucharystię.

Po zakończeniu liturgii uczestnicy udali się do nowej hali sportowej szkoły, gdzie odbyła się akademia wspomnieniowa zatytułowana „Kartki z kalendarza”. W artystycznej formie przypomniano w niej najważniejsze wydarzenia i postaci z historii szkoły, a także wspomnienia nauczycieli i absolwentów różnych pokoleń.