Drukuj Powrót do artykułu

Pielgrzymka Ruchu Komunia i Wyzwolenie na Jasną Górę

18 października 2025 | 19:32 | mba | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. JasnaGoraNews/X

Na Jasną Górę przybyli przedstawiciele Ruchu Komunia i Wyzwolenie. Pielgrzymka była dziękczynieniem za opiekę Maryi oraz inauguracją nowego roku pracy formacyjnej. Katolicki ruch jest propozycją wychowania do wiary chrześcijańskiej i uczestnictwa w misji Kościoła, zwłaszcza dla młodzieży – zgodnie z nauczaniem założyciela, włoskiego kapłana Luigiego Giussaniego.

– Spotykamy się w jasnogórskim sanktuarium, aby odnowić w sobie entuzjazm przynależności do Chrystusa i radość bycia wspólnotą Kościoła. Przychodzimy do naszej Matki tak, jak uczył nas ks. Luigi Giussani. On szczególnie podkreślał potrzebę budowania relacji z Maryją – mówił ks. Adam Wiński, odpowiedzialny za Ruch Komunia i Wyzwolenie.

Pielgrzymka tradycyjnie inauguruje nowy rok pracy formacyjnej, któremu towarzyszy hasło: „Chrystus – nowa zasada poznania i działania”. Jak wyjaśniał duchowny, temat ma być zachętą do życia w relacji z Chrystusem. – Z Nim inaczej patrzy się na rzeczywistość. Widzi się znacznie dalej i głębiej. Takiego spojrzenia też chcemy się uczyć. Z rozpoznania, że jestem ukochany przez Chrystusa, rodzi się odpowiedzialność za świat, misje, za ewangelizację – podkreślał ks. Wiński.

Miłosz Greszta, odpowiedzialny za Szkołę Wspólnoty we Wrocławiu, przypomniał, jak ważną misję pozostawił Kościołowi założyciel ruchu. – Ks. Giussani nauczał szczególnie młodych, że wiara jest nierozerwalnie związana z naszym życiem. Ten wychowawczy aspekt jest wpisany w charyzmat ruchu. Dziś jesteśmy zapraszani do tego, by szczególnie być z młodymi i proponować im atrakcyjne życie wiarą – mówił Greszta. Dodał, że w dzisiejszych czasach młodzież często doświadcza samotności, a szukając obecności w Internecie, nierzadko trafia na „ślepą uliczkę”. – Dlatego chcemy proponować im wspólnotę przy Bogu – wyjaśniał.

Młodzież należąca do ruchu spotyka się regularnie, by rozmawiać o wierze i swoich marzeniach. W szkołach i wspólnotach organizują spotkania modlitewne, kulturalne, ale też angażują się w działania charytatywne. Staramy się, aby młodzież już w liceum usłyszała o charyzmacie naszego ruchu – opowiadał Greszta.

Paulina, 17-letnia uczestniczka pielgrzymki, przyjechała na Jasną Górę z siostrą i mamą. Jak zapewniała, najpiękniejszym doświadczeniem bycia w ruchu jest wspólnota ludzi, którzy „wiarę traktują poważnie”. – W ruchu jest miejsce dla wszystkich. Podczas cotygodniowych spotkań omawiamy treści, które pomagają nam odnaleźć miejsce w Kościele, ale też uczymy się wspólnoty. Wśród nas są osoby niewierzące – bycie w ruchu pomogło im zbliżyć się do Boga – mówiła dziewczyna. Dodała, że zawierza Matce Bożej rodzinę i zbliżający się egzamin dojrzałości.

Jej mama, Maria, wspominała, że swojego męża poznała właśnie w Ruchu Komunia i Wyzwolenie, a dziś w jego działalność angażuje się cała rodzina. – Bycie w tej wspólnocie to duża część naszego życia. W ruchu rodzą się przyjaźnie i piękne jest to, że zawsze możemy na siebie liczyć – podkreślała.

Do Ruchu Komunia i Wyzwolenie należą także osoby zrzeszone w stowarzyszeniu Memores Domini. Jego członkowie żyją według rad ewangelicznych: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa. Jedną z nich jest Maria Grazia z Mediolanu, związana z ruchem od ponad 50 lat. – Ta wspólnota uczy nas, czym jest Kościół, w którym stale obecny jest Chrystus. Pokazuje też, na czym polega świadome życie chrześcijańskie i uczy przyjaźni międzyludzkiej – opowiadała. Dodała, że jej powołanie narodziło się podczas pieszej pielgrzymki z Krakowa na Jasną Górę. – To był wyjątkowy czas przy Maryi, podczas którego wielu młodych odkryło swoją życiową drogę – zauważyła.

Katolicki ruch Komunia i Wyzwolenie („Comunione e Liberazione”) ma na celu wychowywanie do dojrzałego chrześcijaństwa i uczestnictwa w misji Kościoła we współczesnym świecie. Powstał we Włoszech w 1954 r., a jego założycielem był ks. Luigi Giussani. Ruch działa w ponad 90 krajach świata. W Polsce obecny jest od 1983 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.