Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Dubois: Newman to bardzo angielski święty, staje się wzorem dla Anglików

21 października 2025 | 16:51 | Krzysztof Bronk, Vatican News PL | Rzym Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mazur/catholicnews.org.uk

John Henry Newman porusza Anglików, bo jest on bardzo angielski. To święty, który bardzo kochał swój kraj – mówi ks. Thomas Dubois, ojciec duchowy w Kolegium Angielskim w Rzymie. 1 listopada Leon XIV ogłosi Newmana doktorem Kościoła.

Jego przykład porusza wszystkich

Ks. Dubois zauważa, że ten były anglikański pastor i profesor uniwersytetu w Oksfordzie, który przeszedł na katolicyzm porusza zarówno tych, którzy sami się nawracają, jak i głęboko wierzących katolików. „Jego wiara i nauczanie czynią go prawdziwym wzorem do naśladowania. Każdego roku wierni pielgrzymują do Oksfordu, gdzie został katolikiem, oraz do Birmingham, gdzie założył dom oratorianów” – mówi ks. Dubois w wywiadzie dla portalu France Catholique.

W Anglii wrasta liczba nawróceń

Jego zdaniem w Anglii można dziś zaobserwować rozkwit wiary katolickiej. „Jestem księdzem od 17 lat i w ciągu ostatnich pięciu lat zauważam wzrost liczby konwersji, większy niż wcześniej. Wielu młodych ludzi, wychowanych przez niewierzących rodziców, odkrywa wiarę katolicką, czasami w zaskakujący sposób. Duża dynamika charakteryzuje zarówno te osobiste decyzje, jak i żywotność Kościoła katolickiego w Anglii” – stwierdza duchowny.

Młodzi szukają punków odniesienia

Angielski kapłan zauważa, że młodzi ludzie coraz bardziej poszukują prawdy, szukają punktów odniesienia, na których mogliby oprzeć swoje życie. Szczególnie mocno przemawia do nich świadectwo angielskich męczenników.

Osłabienie Wspólnoty Anglikańskiej

Odrodzeniu katolicyzmu towarzyszy zarazem osłabienie roli Wspólnoty Anglikańskiej. Ks. Dubois przypomina, że jeszcze w latach 80. 75 proc. mieszkańców określało się jako anglikanie, a dziś zaledwie 25 proc. Odpadają zwłaszcza ci, którzy byli anglikanami wyłącznie ze względu na tradycję. „Coraz mniej osób chrzci swoje dzieci tylko z powodu tradycji” – dodaje ojciec duchowy Kolegium Angielskiego w Rzymie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.