Abp Szewczuk: Ukraina przypomina procesję pogrzebową. Tyle matek dziś płacze!

„Jezu, Ukraina przypomina procesję pogrzebową. Tyle matek dziś płacze! Wróg podsuwa nam myśl, że jesteśmy skazani na zagładę, ale my wraz z Tobą mówimy: nie – jesteśmy zwycięzcami, jesteśmy Twoim ludem, do którego przyszedłeś, jesteśmy nosicielami zwycięstwa Twojego zmartwychwstania! Bo Twoje życiodajne Słowo, które już pokonało śmierć, objawi się w walce, w życiu, w wierze naszego ludu” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk podczas Boskiej Liturgii w niedzielę w Patriarchalnym Soborze Zmartwychwstania Pańskiego w Kijowie.

W homilii zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) mówił o sile Bożej nadziei, która pokonuje fatalizm i śmierć, rozważając fragment Ewangelii o wskrzeszeniu syna wdowy z Nain (Łk 7, 11–16).  „Dzisiejsze słowo Świętej Ewangelii jest słowem wielkiej nadziei. Łukasz jest ewangelistą, który opiewa Boże miłosierdzie – czynną miłość Boga do człowieka. Dante Alighieri powiedział, że Łukasz jest ewangelistą Bożej, Chrystusowej łagodności wobec człowieka” – mówił abp Szewczuk.

Zwrócił uwagę, że cud opisany przez świętego Łukasza jest nie tylko epizodem historycznym, ale głębokim obrazem skazanej ludzkości, którą Chrystus ożywia swoim przyjściem. „Matka, która była wdową, miała swojego jedynego syna jako jedyną nadzieję. Wraz z jego utratą staje się skazana nie tylko na starość, ale także na wykluczenie ze społeczeństwa, ponieważ traci wszystkie prawa” — zauważył zwierzchnik UKGK.

Cytując św. Cyryla z Aleksandrii, arcybiskup podkreślił, że jej nieszczęście jest ikoną skazanego na śmierć ludzkości. „Ale obecność Jezusa Chrystusa, przybycie naszego Pana do tej konkretnej kobiety, do konkretnego miasta i do tej konkretnej sytuacji życiowej i okoliczności, radykalnie zmienia wszystko. On wyzwala od śmiertelnego skazania i przywraca radość i pełnię życia! On jest życiem i zmartwychwstaniem!” – podkreślił abp Szewczuk.

Zwrócił uwagę, że Chrystus nie tylko współczuje, ale zmienia bieg wydarzeń – „zatrzymuje procesję pogrzebową i kieruje ją w inną stronę. Mówi do matki: `Nie płacz`. Chrystus jest źródłem zmartwychwstania i nadzieją dla tej kobiety, miasta Nain i całej ludzkości. To właśnie Jego obecność wśród swojego ludu znosi ich skazanie na śmierć. Fakt, że Chrystus przyszedł, zbliżył się do swojego ludu, zmienia jego przyszłość” – podkreślił kaznodzieja, dodając, że ostatnie słowo w życiu człowieka będzie należało do nadziei i zmartwychwstania.

Abp Szewczuk wspomniał również o tragicznych wydarzeniach poprzedniej nocy, kiedy to w wyniku ostrzału Kijowa zginęli ludzie, wśród których była 19-letnia dziewczyna. „Dzisiaj słyszymy to wieczne i wszechmocne słowo Chrystusa skierowane do człowieka, które mówi nam dzisiaj: `Nie płaczcie`. On spieszy się do nas. On dotyka nas swoim życiodajnym słowem Ewangelii i zaprasza do przystąpienia do Komunii Świętej, w której chce dotknąć swoim Tajemniczym Ciałem i Życiodajną Krwią, aby nasze życie stało się drogą nadziei na zmartwychwstanie” – zapewnił abp Szewczuk i wezwał do spojrzenia na obecne dramatyczne doświadczenia przez „pryzmat zmartwychwstania, ponieważ Chrystus już pokonał śmierć”.

Zwierzchnik UKGK na zakończenie modlił się: „Panie, teraz odpowiadamy na pytanie, kim jesteś dla nas, bardzo jasno i jednoznacznie: Ty jesteś moim Bogiem, w którym spełnia się moja nadzieja. Jezu, nawiedź swój lud!”.