Wszyscy jesteśmy powołani do świętości…
31 października 2025 | 14:07 | Akademia Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL, KUL | Lublin Ⓒ Ⓟ
Fot. K. Mitch Hodge / UnsplashUroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny przypominają o tym, że śmierć nie jest końcem, a między żywymi a zmarłymi istnieje duchowa więź. Przez dobre uczynki i modlitwę możemy pomóc zmarłym, a zmarli mogą nam pomóc wstawiając się za nami u Boga. Na tym polega „obcowanie świętych” – wyjaśnia kapucyn prof. dr hab. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL i kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL.
Uroczystość Wszystkich Świętych to radosne święto, które przypomina o naszym powołaniu do świętości w wieczności. – Daje nadzieję, że ludzkie życie, nawet ubłocone w grzechach i zeszpecone niedoskonałościami, może zostać oczyszczone przez pokutę. To święto wymagające, ale ten wysiłek służy czemuś dobremu – wskazuje teolog o. prof. dr hab. Andrzej Derdziuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Tej nadziei, że śmierć nie jest końcem, dotyczą słowa „Wierzę w świętych obcowanie” w „Credo”, czyli wyznaniu wiary. Ten dogmat oznacza wiarę w duchową wspólnotę między chrześcijanami: na ziemi, w czyśćcu i w niebie. – To prawda o naszej duchowej łączności ze zmarłymi, a jest ona zawarta w trzech częściach Kościoła – mówi teolog o. Andrzej Derdziuk.
Jedność w trzech częściach Kościoła
Pierwszą z nich jest „Kościół triumfujący”, który obejmuje świętych złączonych z Bogiem. – Są to nie tylko święci błogosławieni, ogłoszeni przez Kościół, ale także ci, których papież Franciszek nazwał „świętymi z sąsiedztwa”. Nie są jeszcze tak nazwani, ale są zbawieni i cieszą się w Niebie wieczną chwałą i wzrastają w miłości Boga – wyjaśnia teolog.
Oni utrzymują z nami kontakt, są przykładem i mogą nas wspierać, gdy zanosimy do nich modlitwy. Drugi krąg Kościoła to „Kościół walczący” (Ecclesia Militans).
– To my, ludzie na ziemi, tworzący Mistyczne Ciało Chrystusa. Przez modlitwę możemy korzystać z pomocy świętych, możemy ich naśladować i szukać u nich wsparcia – dodaje o. Derdziuk, przypominając słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w 1987 roku w Tarnowie o tym, że święci są także po to, aby nas zawstydzać. Pokazując naszą słabość i miałkość naszych lęków w obliczu wyzwań, które przed nami stoją.
– Trzeci krąg Kościoła, nazywany „Kościołem cierpiącym”, obejmuje dusze w czyśćcu cierpiące. Są tam ludzie, którzy już są zbawieni, a stając na sądzie szczegółowym doświadczyli oglądu swojego życia i uświadomili sobie swój brak miłości, czego żałują – mówi teolog. Czyściec to stan duchowy, w którym dusze czują żal i ból, który ich wypala i jednocześnie udoskonala. – Możemy wspomóc dusze w czyśćcu cierpiące przez nasze modlitwy, a także przez odpusty, czyli darowanie kar doczesnych za popełnione grzechy – wskazuje o. Derdziuk.
Thesaurus Ecclesiae…
To wsparcie jest możliwe dzięki tak zwanemu „Thesaurus Ecclesiae”, czyli skarbcowi Kościoła. Zawierają się w nim nieskończone zasługi Pana Jezusa, Jego męki, Zmartwychwstania i Jego miłości, a także zasługi Matki Najświętszej i Świętych.
– I Kościół może z tych skarbów korzystać, udzielając przez odpusty darów duchowych ludziom potrzebującym, zarówno na ziemi, jak i w czyśćcu. My żyjący możemy uzyskać odpust dla siebie, ale także dla dusz w czyśćcu – mówi o. Derdziuk. – Grzechy obok skutków fizycznych, doczesnych powodują też skutki duchowe. Wstawiając się za zmarłymi, można pomóc im w uwolnieniu się od skutków grzechu. To działa trochę na zasadzie „spółdzielni”, bo żeby zyskać odpust i pomóc zmarłym, trzeba się dołożyć do skarbca Kościoła i być jego uczestnikiem – podkreśla o. Derdziuk. Stąd odpusty zyskuje się pod istotnymi warunkami.
Przede wszystkim trzeba być w stanie łaski uświęcającej, czyli pojednania z Bogiem. Po drugie – trzeba wyrzec się przywiązania do grzechów. Trzecim warunkiem jest spełnienie uczynków określanych przez Kościół jako zyskujące odpust, np. pielgrzymka, modlitwa czy post.
– Przez nawiedzenie grobów, zapalenie świec, modlitwę, pomagamy naszym zmarłym, a przez nawiedzenie cmentarza od pierwszego do ósmego listopada zyskujemy odpust zupełny – wskazuje o. Derdziuk. Istotnym warunkiem jest też odmówienie modlitw wskazanych przez Kościół, to jest Wierzę w Boga, Ojcze nasz i dowolna modlitwa w intencjach Ojca Świętego.
Świętych obcowanie polega właśnie na tym, że uświadamiamy sobie wzorzec życia Świętych, a jednocześnie szukamy ich wstawiennictwa i modlimy się za ich przyczyną. Widzimy też nadzieję, którą nam dają, nadzieję na to, że można żyć pięknie tak jak nauczał Jezus Chrystus. – Jezus zmartwychwstając pokazał, że jest wyjście z nawet najbardziej trudnych dla człowieka sytuacji – mówi o. Andrzej Derdziuk.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

