Rolnicy diecezji kieleckiej zakończyli jubileuszową pielgrzymkę do Rzymu

Jako prawdopodobnie jedyna wspólnota diecezjalna rolników – grupa licząca blisko 125 osób z duszpasterstwa rolników diecezji kieleckiej odbyła, wraz z bp. Janem Piotrowskim, jubileuszową pielgrzymkę do Rzymu, która trwała od 4 do 7 listopada.

Pielgrzymom, pochodzącym z kilkudziesięciu parafii diecezji kieleckiej, towarzyszyło czterech kapłanów, z ks. Markiem Tazbirem, diecezjalnym duszpasterzem rolników.

Jak powiedzieli w rozmowie z KAI rolnicy z parafii Szaniec, największym dla nich przeżyciem duchowym, było przejście przez Drzwi Święte w bazylice św. Piotra, gdy prowadził ich biskup Jan Piotrowski i razem z nimi się modlił, gdy śpiewano psalmy i odmawiano litanię do wszystkich świętych.

Uczestnicy pielgrzymki przeszli przez Drzwi Święte innych bazylik Rzymu, tzn. św. Jana na Lateranie, św. Pawła za Murami i Matki Bożej Większej, które zwiedzali z przewodnikami. Uczestniczyli w środowej audiencji generalnej papieża Leona XIV, podczas której zostali pozdrowieni jako jedna z pierwszych grup. – To piękne doświadczenie modlić się w tak wielkiej grupie ludzi na Placu Świętego Piotra. Były pielgrzymki z Malezji, Portugalii, Chorwacji, ogromna rzesza ludzi, która kocha Ojca Świętego – mówi pan Tomasz z Kielc.

Rolnicy uczestniczyli codziennie we Mszach św., m.in. w polskim kościele św. Stanisława B i M, św. Wincentego Pallottiego oraz w bazylice św. Jana na Latarnie. Eucharystiom przewodniczył bp Jan Piotrowski, który także głosił homilie dla rolników. Nawiązywał w nim do Roku Świętego, zadań i łask z niego wypływających i obowiązków ochrzczonych, aby „ewangeliczną miłością zmieniać świat i siebie”. Gratulował rolnikom podjęcia trudu pielgrzymiego, gdyż „pielgrzym to pewien stan człowieka wierzącego, który stale podąża ku Bogu” i przyświecają mu inne cele, niż turyście.

Duszpasterz rolników, ks. Marek Tazbir wyrażał wdzięczność za postawę wiary pielgrzymów i apelował, aby w swoich środowiskach byli „misjonarzami z ogniem w sercu”.

Rolnicy pielgrzymowali z własnymi intencjami, ale i z bolączkami swojego środowiska; obawami o płatności, o konieczność wysokiego kredytowania gospodarstw, ryzyko wynikające ze zmian klimatycznych i dyrektyw unijnych. Mówili o nieopłacalności tradycyjnych upraw, jak zboże czy warzywa i ogromnych kosztach związanych z pośrednictwem. – Rolnik powinien wyprodukować i sprzedać za godną cenę, a nie jeździć po giełdach i szukać nabywców – powiedział KAI Krzysztof Służalski z Nowego Folwarku, sadownik, posiadający 9,5 hektara, głównie śliw.

Pielgrzymka miała też wymiar edukacyjny i turystyczny, ze zwiedzaniem placów rzymskich, Forum Romanum, katakumb św. Kaliksta, kościółka Quo Vadis i Muzeów Watykańskich z Kaplicą Sykstyńską. Uczestnicy modlili się także przy grobie papieża św. Jana Pawła II i Franciszka.