Bp Okroj: Polskę ocalą ci, którzy potrafią wspólnie się modlić

– Polski nie ocalą ludzie zaślepieni egoizmem i małostkowością, ale ci, którzy kierują się sumieniem, którzy potrafią stanąć ramię w ramię i wspólnie się modlić – mówił bp Arkadiusz Okroj podczas Mszy św. za Ojczyznę w kościele garnizonowym.

W świątyni zgromadzili się kapłani, przedstawiciele Kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz prawosławnego, harcerze, służby mundurowe, weterani, przedstawiciele władz miasta i samorządu oraz nauki, a przede wszystkim żołnierze i liczni wierni.

Biskup Okroj zaznaczył, że dzisiejsze święto jest ważne szczególnie dla młodszego pokolenia. „Jesteśmy tu, by podziękować za wolną Polskę, za to, że w środku Europy współtworzymy wspólny dom. Skoro dziś się tu gromadzimy, oznacza to, że pragniemy współtworzyć środowisko ludzi, którzy ten dom kochają”.

Zwrócił uwagę, że do odzyskania niepodległości „przyczynili się niezłomni Polacy, którzy choć tak bardzo się różnili, potrafili się zjednoczyć w imię wspólnej sprawy. Byli to ludzie o różnych zapatrywaniach politycznych, o różnych temperamentach. Dzielił ich światopogląd, doświadczenie życiowe – a jednak ich wielkość polegała na tym, że nad osobiste ambicje, urazy postawili miłość do Ojczyzny”. Przypomniał postaci Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, ale i innych ojców niepodległości, jak Paderewski, Witos, Korfanty czy Daszyński. „Kochali Polskę i marzyli o wolnej Ojczyźnie”.

Biskup przywołał sylwetki niezłomnych kapłanów, którzy za swoją wierność zapłacili życiem: księży Blachnickiego, Popiełuszki, Niedzielaka, Suchodolca, Zycha. Szczególną uwagę poświęcił bohaterskiemu abp. Antoniemu Baraniakowi, dzięki któremu komuniści musieli zaniechać pokazowego procesu Prymasa Tysiąclecia, a także ks. prał. Hilaremu Jastakowi, mimo represji zaangażowanemu w pomoc robotnikom Wybrzeża, internowanym i ich rodzinom.

Polska przetrwała i odrodziła się dzięki niezłomnym Polakom – mówił bp Okroj. – Chcemy dziękować za mężów stanu, dzięki którym Polska powróciła na mapę, za tych, którzy nauczyli nasze pokolenie patriotyzmu, ale i modlić się o to, by dzisiaj nie zabrakło niezłomnych Polaków – dodał duchowny.

Po Mszy św. przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich modlili się o pokój, następnie spod kościoła garnizonowego na Rynek Staromiejski wyruszyła defilada wojskowa. Tam odbyło się wspólne odśpiewanie hymnu narodowego oraz uroczystości wojskowe. Pod pomnikiem gen. Józefa Hellera oraz Marszałka Piłsudskiego delegacje złożyły kwiaty.

Tego dnia na Bulwarach odbył się piknik historyczny. Najmłodsi mieszkańcy miasta mogli wraz z rodzicami zobaczyć pokaz grup rekonstrukcyjnych oraz Chorągwi Husarskiej, wziąć udział w niepodległościowej terenowej grze harcerskiej czy koncercie pieśni patriotycznych.