Drukuj Powrót do artykułu

Włoski arcybiskup: „Współodkupicielka” to tytuł niewłaściwy i ryzykowny

14 listopada 2025 | 21:00 | inFormazione Cattolica, pb | Monreale Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. DDP / Unsplash

Tytuł „Współodkupicielka” w stosunku do Maryi jest „nie tylko niewłaściwy, ale również teologicznie niestosowny”. Mówi o tym emerytowany metropolita Monreale na Sycylii abp Michele Penisi w wywiadzie dla włoskiego portalu w służbie nowej ewangelizacji „inFormazione Cattolica”. Komentuje w nim niedawny dokument doktrynalny Dykasterii Nauki Wiary „Mater Populis Fidelis” na temat tytułów maryjnych.

Na uwagę, że dokument ten „wzbudził pewne wątpliwości” wśród wiernych, 78-letni hierarcha podkreślił, że nie dostrzega w nim „nic naprawdę nowego”. „Podążamy śladem tradycyjnego nauczania Kościoła. Tekst jest zgodny z tym, co zostało mądrze wypracowane na Soborze Watykańskim II” – zaznaczył abp Penisi.

Wskazał, że tytuł „Współodkupicielka”, który niektórzy katolicy „przywołują z przesadnym naciskiem”, jest „nie tylko niewłaściwy, ale także niestosowny teologicznie”. „Samo Pismo Święte mówi nam, że jedynym Odkupicielem jest Chrystus, dlatego zrównywanie Marii do Chrystusa tym samym tytułem jest błędne i ryzykowne” – stwierdził hierarcha.

Wytłumaczył, że ryzyko polega na tym, iż moglibyśmy dojść do wniosku, że Maryja i Chrystus znajdują się na na tej samej płaszczyźnie i poziomie”, a ci, którzy mają skłonność „do nadmiernie rozszerzonej wizji roli Maryi, mogliby nawet dojść do absurdalnego zastąpienia Pana Maryją”.

Zwrócił uwagę, że tytuł Współodkupicielki jest też „niewłaściwy ze względów ekumenicznych, gdyż grozi powstaniem dalszych podziałów między niektórymi wyznaniami”. Zauważył przy tym, że np. „prawosławni, którzy mają głęboką pobożność maryjną, nawet większą od naszej”, takiego tytułu nie uznają.

Na uwagę, że każdy ochrzczony jest powołany do współpracy z odkupieńczym dziełem Chrystusa, emerytowany metropolita Monreale odparł, że w tym znaczeniu „wszyscy jesteśmy współodkupicielami, łącznie z Maryją”. Ale „absolutnie nie jest konieczny, a tym bardziej potrzebny szczególny tytuł” ani też dogmat, „którego potrzeby nie widać”. „Wystarczą te, które mamy” – stwierdził abp Penisi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.