Ponad 1400 osób na Modlitewnym Wieczorze Młodych w Zielonej Górze

W zielonogórskim kościele pw. Ducha Świętego 22 listopada odbył się Modlitewny Wieczór Młodych. Tegoroczne hasło: „Więcej” zostało zainspirowane homilią papieża Leona XIV wygłoszoną podczas Jubileuszu Młodych w Rzymie. Do Zielonej Góry przyjechało ponad 1400 osób z każdego zakątka diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Doroczne spotkania to odpowiedź na prośbę śp. papieża Franciszka, aby w każdej diecezji przygotować obchody Światowych Dni Młodzieży. W tym roku hasło Wieczoru Modlitewnego Młodych został zaczerpnięty z homilii papieża Leona, którą wygłosił w czasie Mszy Świętej na Jubileuszu Młodych w Rzymie. – Papież wspominał tam, że każdy chrześcijanin zaproszony jest do tego, aby wejść trochę wyżej, dobrze się rozejrzeć i zobaczyć, co dla niego jest ważne. Czasami giniemy w tłumie, nie potrafimy zobaczyć czegoś więcej, a to podwyższenie pozwala nam lepiej dostrzegać wartości, którymi możemy żyć na co dzień, wartości, które nas budują, które nas tworzą i pozwalają nam być dobrymi ludźmi, którzy żyją zgodnie z wolą Pana Boga – wyjaśnia ks. Paweł Grzesiak, duszpasterz dzieci i młodzieży w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Głównym punktem Mszy św. była Msza św. pod przewodnictwem bp. Adriana Puta, podczas której kazanie wygłosił dyrektor Instytutu Filozoficzno-Teologicznego w Zielonej Górze ks. Piotr Bartoszek, który odniósł się do słów Dobrego Łotra: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swojego królestwa”. – Dobry łotr ma odwagę zapytać. Wybadać, co jest w sercu dla niego. Każdy kto pyta Boga, czy ma dla niego miłość w sercu, zawsze jest zaskoczony tym, co znajduje! – podkreślił ks. Bartoszek. – Dobry łotr na swoje pytanie, słyszy: „Dziś ze mną będziesz w raju”. Nie jutro! U Boga nie ma jutro – dodał.

Na zakończenie Mszy św. do młodych zwrócił się też bp Adrian Put. – Kochani bardzo was proszę, żebyście wrócili do swoich parafii i podeszli do swoich księży proboszczów i zapytajcie ich, czy są takie wspólnoty, jak tutaj, do których moglibyście trafić – mówił biskup. – Aby to, co się tutaj dokonało i za chwilę dokona nie pozostało bez echa – dodał.

Przed Mszą św. był czas na konferencję, scenkę teatralną teatru Diecezjalnej Diakonii Ewangelizacji, konferencję ks. Przemka Janickiego, a po Eucharystii była kolacja i na zakończenie modlitwa wdzięczności z zespołem Vox Cordis z sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, który w tym roku zadbał o oprawę muzyczną całego spotkania.

Spotkanie z ks. Pawłem Grzesiakiem przygotowała młodzież, głównie osoby z Młodzieżowej Rady Duszpasterskiej oraz wszyscy chętni z różnych stron diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. – Poprzez takie wydarzenia chcemy szerzyć dobrą nowinę o Chrystusie i pokazywać, że Kościół jest żywy oraz pełen młodych serc. Doświadczenie wspólnoty i wiary, które już nieraz stało się naszym udziałem, chcemy teraz przekazywać innym – wyjaśnia koordynatorka Julia Gąsiorek.