Leon XIV z misją w Libanie: Bliski Wschód czeka lepsza przyszłość
29 listopada 2025 | 15:59 | tom | Bejrut Ⓒ Ⓟ
Fot. FILIPPO MONTEFORTE/AFP/East NewsWedług Michela Constantina, dyrektora regionalnego Catholic Near East Welfare Association (CNEWA ) – Katolickiego Stowarzyszenia Opiekuńczego dla Bliskiego Wschodu, Syria, Liban i ich chrześcijanie mogą oczekiwać lepszej przyszłości. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA w Bejrucie stwierdził, że obecnie istnieje „doskonała okazja dla Libanu, aby powrócić do neutralności”. Pokłada on wielką nadzieję w zbliżającej się wizycie papieża Leona XIV, który będzie tam w dniach 30 listopada – 2 grudnia.
Constantin określa coraz surowsze żądania stawiane Libanowi przez społeczność międzynarodową, takie jak natychmiastowe rozbrojenie Hezbollahu, jako problematyczne. Twierdzi, że jest to trudne do zrealizowania, ponieważ libańska armia nie jest w stanie tego zrobić. Znaczna część ludności Libanu opowiada się obecnie za „niesprzeciwianiem się arabskiemu trendowi zbliżenia z Izraelem” i ograniczeniem roli Hezbollahu do sfery politycznej. Musi to jednak zostać zrobione w sposób, który „pozwoli Hezbollahowi zachować twarz wśród własnego narodu i utrzymać swoją polityczną rolę reprezentanta 30 procent ludności Libanu”.
Niezwykła szansa
Jeśli to się powiedzie, Liban stanie przed „niezwykłą szansą: po raz pierwszy od 1969 roku armia libańska będzie jedyną siłą zbrojną na terytorium Libanu”. Ma nadzieję, że papież Leon XIV, który od niedzieli rozpocznie wizytę w Libanie, wzmocni głos libańskich chrześcijan i przekona społeczność międzynarodową do obniżenia wymagań wobec kraju.
Dyrektor CNEWA przewiduje lepszą przyszłość dla sąsiedniej Syrii poprzez zmiany polityczne i gospodarcze. Nowa Syria będzie „otwartym rynkiem”. Kościoły muszą teraz skupić się na przygotowaniu młodzieży do spodziewanej konkurencji, zapewniając jej „konkurencyjny poziom edukacji”.
Jednocześnie syryjscy chrześcijanie i rząd Syrii mają wspólny interes w zjednoczonej Syrii. W przeciwieństwie do innych mniejszości, chrześcijanie nie są skoncentrowani w jednym regionie, lecz mieszkają w całym kraju. Dlatego „jakikolwiek podział podzieliłby także wspólnotę chrześcijańską”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

