Lwów – wręczono Międzynarodową Nagrodę im. Bł. Ks. Emiliana Kowcza
01 grudnia 2025 | 19:20 | tom | Lwów Ⓒ Ⓟ
Fot. Vitaliy Grabar/ugcc.ua30 listopada W Lwowskiej Operze Narodowej odbyła się po raz jedenasty uroczystość wręczenia Międzynarodową Nagrodę im. Błogosławionego Męczennika Księdza Emiliana Kowcza. W tym roku nagrodę otrzymały cztery wybitne osobistości i organizacja, docenione za wybitne zasługi humanitarne. Organizatorami uroczystości byli Ukraiński Kościół Greckokatolicki (UKGK) oraz Komitet Uczczenia Pamięci Błogosławionego Męczennika Emiliana Kowcza.
Uroczystość rozpoczęła się od występu w wykonaniu muzyków Lwowskiej Opery Narodowej oraz odczytania fragmentów listu ojca Emiliana Kowcza z obozu koncentracyjnego na Majdanku – duchowego testamentu, który stał się symbolem ofiarnej miłości, równości i służby każdemu człowiekowi, bez względu na narodowość czy religię.
Postać ks. Kowcza to historia zwycięstwa człowieczeństwa
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk opisując drogę życiową ks. Emiliana Kowcza, przywołał słowa kard. Lubomyra Huzara: „Był synem i kapłanem jednego narodu, umarł na ziemi innego narodu, bo ocalił synów i córki trzeciego narodu”.
Abp Szewczuk zwrócił uwagę, że w najgorszych chwilach Holokaustu ks. Emilian Kowcz ocalił synów i córki narodu żydowskiego. Później został proboszczem niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku i pośród tego piekła na ziemi ujrzał Boga. „Jego postać jest dla nas dzisiaj nie tylko przykładem do naśladowania, ale historią sukcesu: można być człowiekiem w nieludzkich okolicznościach. Można zwyciężyć, gdy wszyscy mówią, że walka o wolność jest beznadziejna. Można pozostać sobą, kochając Boga i bliźniego, nawet jeśli trzeba poświęcić własne życie” – powiedział zwierzchnik UKGK.
Gratulując laureatom, abp Szewczuk dodał: „Wiem, że kiedy ktoś kocha, nie szuka nagrody. Ale ta nagroda jest wyrazem naszego szacunku i wdzięczności dla was. Niech przykład ks. Emiliana i wasza służba dla Ukrainy inspirują serca milionów. Zwłaszcza dziś, gdy słyszymy, że w czasie wojny osiągnęliśmy pewną granicę: kryzysy wewnętrzne, presja zewnętrzna, niepewność. Kiedy czytamy słowa ks. Kowcza: `Wczoraj tutaj zginęło 50 osób`, rozumiemy, że dziś takie miejsce można znaleźć w Tarnopolu, Kijowie, Wyszogrodzie, Zaporożu czy w każdym innym mieście Ukrainy. I tak ważne jest, aby nawet w takich miejscach móc widzieć Boga, który jest jeden i ten sam dla wszystkich”.
Ci, którzy kontynuują linię zwycięstwa
Iwan Wasiunyk, przewodniczący Komitetu Uczczenia Pamięci Błogosławionego Męczennika Emiliana Kowcza, były wicepremier Ukrainy, w przemówieniu zwrócił uwagę na fakt, że zwycięstwo nie zawsze ma uroczysty wygląd, jaki sobie wyobrażamy. Podkreślił, że prawdziwe zwycięstwo rodzi się w codziennych działaniach – cichych, niezauważalnych, ale zbawiennych. „Często wyobrażamy sobie zwycięstwo jako majestatyczny moment ceremonialny: gdy Kreml zostaje zburzony, gdy Rosja zostaje zmiażdżona, gdy rozbrzmiewają fanfary, a kwiaty fruwają w powietrzu. Ale prawdziwe zwycięstwo nie zawsze tak wygląda. Przychodzi cicho – bez rozgłosu i bez plakatów. Przychodzi w chwili, gdy ktoś postępuje słusznie, gdy nikt tego nie widzi i nikt nie bije brawo” – powiedział Iwan Wasiunyk.
Podkreślił również, że ks. Emilian Kowcz nie wiedział, czy doczeka zwycięstwa. Nie dożył 1945 roku, ale sam tego nie wiedząc, zwyciężał każdego dnia: ratując, chroniąc, pomagając tam, gdzie nie działało żadne ludzkie prawo. „Jego zwycięstwo jest silniejsze niż wszystkie parady, bo pokonał zło u swego boku. Pokonał strach. Zwyciężył tam, gdzie zwycięstwo oznaczało nie zdradzanie bliźniego. Dziś świętujemy ludzi, którzy kontynuują tę linię zwycięstwa – tych, którzy czynią dobro, nie wiedząc, kiedy nadejdzie godzina wolności, kiedy skończy się nasz czas ciemności. To zwycięstwo służby, zwycięstwo codziennej pracy, które ratuje ludzką godność i umacnia nasz naród bardziej niż jakiekolwiek uroczyste manifesty” – podkreślił przewodniczący komisji.
Laureaci Nagrody 2025
George Weigel jest amerykańskim publicystą i intelektualistą. Konsekwentnie wspiera Ukrainę w swoich wystąpieniach publicznych, artykułach i materiałach analitycznych w wiodących zachodnich mediach (USA).
W przemówieniu laureat zauważył, że ks. Emilian Kowcz był gigantem wiary katolickiej XX wieku: jego lojalność wobec Chrystusa, odwaga jako duszpasterza Majdanka i oddanie braterstwu są przykładem wszystkiego, co najlepsze w Ukraińskim Kościele Greckokatolickim, Kościele, który wiele wycierpiał za swoją wierność i ponownie stał się Kościołem męczenników w ostatnich latach wojny.
„Mam zaszczyt dawać świadectwo Waszemu Kościołowi w moich pismach i nadal pozostanę jego obrońcą. Ponad 12 lat temu wezwałem absolwentów Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego tutaj we Lwowie do wierności świadectwu męczenników, którzy w ciągu kilku miesięcy wykazali się odwagą podczas Rewolucji Godności. Tak narodziła się Ukraina, która zadziwiła świat swoją odpornością i determinacją po rosyjskiej inwazji w 2022 roku. Ukraina przypomniała Zachodowi, że wolność nie jest za darmo, dlatego Zachód ma obowiązek zapewnić mu wsparcie, którego potrzebuje i na które zasługuje. Wiemy, że błogosławiony ks. Emilian Kowcz broni Ukrainy i jej słusznej sprawy. Niech jego przykład inspiruje nas w naszym powołaniu do pracy na rzecz budowy Ciała Chrystusowego. Bo to od Chrystusa błogosławiony Omelian czerpał odwagę i z tego samego źródła możemy promować prawdziwy pokój, wolność i sprawiedliwość” – powiedział George Weigel.
Patrick Kelly jest inicjatorem międzynarodowego projektu „Dzwon Pokoju” i Ambasadorem Pokoju ONZ z Niemiec. Aktywnie angażuje instytucje międzynarodowe i opinię publiczną w nagłaśnianie rosyjskiej agresji na Ukrainę (Niemcy).
W przesłaniu wideo Patrick Kelly powiedział, że dedykuje nagrodę narodowi ukraińskiemu, a także odniósł się do inicjatywy „Dzwonu Pokoju”: „Podczas I i II wojny światowej setki tysięcy dzwonów kościelnych zostało skonfiskowanych i przetopionych na broń. Odwróciłem ten proces, przetapiając bomby z Kijowa i fragmenty czołgów z Buczy, tworząc dzwon pokoju. Byliście z nami za każdym razem, gdy w ciągu ostatnich kilku lat uczciliśmy minutą ciszy wszystkie moje koncerty i ważne wydarzenia publiczne. Ale stworzyłem również dla Was kolejny dzwon pokoju, który na zawsze pozostanie na Ukrainie. Wybierzemy odpowiedni moment, aby go Wam przekazać, aby stworzyć miejsce, w którym będziecie mogli uwolnić się od całego ciężaru na Waszych barkach, bólu w sercu i smutku w duszy. Z niecierpliwością czekam na rychłą wizytę z Waszym dzwonem pokoju. A do tego czasu zapewniam Was o moim wsparciu i modlitwie”.
Ołeksandra Matwijczuk jest ukraińską obrończynią praw człowieka, szefową Centrum Wolności Obywatelskich, laureatką Pokojowej Nagrody Nobla, uczennicą wybitnego Ukraińca, dysydenta, filozofa, laureata Nagrody Emiliana Kowcza Jewhena Swierstiuka. Członkinią Grupy Inicjatywy „1 Grudnia”.
Dziękując za nagrodę, Ołeksandra Matwijczuk powiedziała, że postrzega ją jako dodatkowy obowiązek kontynuowania pracy na rzecz ochrony człowieka, wolności i godności. Podzieliła się swoim doświadczeniem dokumentowania przestępstw i przypomniała, że Ukraińcy są nie tylko ofiarami, ale przede wszystkim bojownikami o wolność i prawo do pozostania sobą nawet w najtrudniejszych czasach.
„Przeżywamy jeden z najtrudniejszych etapów współczesnej historii: dokumentujemy ponad 90 tysięcy zbrodni wojennych, pracujemy z ludźmi, którzy cierpieli. I chcę zapewnić, że Ukraińcy to nie tylko ofiary, ale bojownicy o swoją wolność. Walczymy o prawo do niepodległości, o zachowanie naszej tożsamości, o możliwość zbudowania państwa, w którym prawa każdego człowieka są chronione. Pomimo bólu i prób, nasza historia jest afirmacją życia, bo w dramatycznych czasach rodzi się nadzieja. Nadzieja to nie wiara w to, że wszystko będzie łatwo, ale pewność, że nasze wysiłki mają sens” – podkreśliła Ołeksandra Matwijczuk.
Natalia Tarabałka jest matką poległego bohatera Stepana Tarabałki, która przekuła swoją osobistą stratę w siłę, by pomagać innym. Poprzez Centrum Zdrowia „Ciepło Skrzydlatej Duszy” wspiera dzieci i rodziny żołnierzy, tworząc przestrzeń do psychologicznego uzdrowienia i odbudowy pamięci.
Natalia Tarabałka uważa również swoją nagrodę za zasługę tych, którzy wspierali ją w najtrudniejszych chwilach i nadal pomaga każdemu, kto najbardziej tego potrzebuje.
„Dziękuję mojemu synowi, że mógł tu być, na tej scenie, jako laureat tak zaszczytnej nagrody. To jego czyn nauczył mnie, by nie bać się tworzyć miłości dla wszystkiego, co żyje. Nie tylko kochać, ale tworzyć. Przy jego grobie obiecałam, że będę silna dla takich jak on, dla tych, którzy bronią pokoju i wartości państwa ukraińskiego z miłości do swoich bliskich i Ukrainy. Wybrałam drogę bycia godną matką dla mojego syna, który z odwagą i godnością doszedł do kresu swojej misji. Mamy obowiązek wobec ich jasnej pamięci stworzyć naród godny naszych bohaterów” – powiedziała Natalia Tarabałka.
Fundacja „Awangarda – polscy medycy na froncie” to zespół polskich lekarzy, którzy bez wahania docierają tam, gdzie pomoc jest najbardziej potrzebna. Fundacja dostarcza ukraińskim żołnierzom i cywilom nowoczesny sprzęt medyczny, uczy, jak ratować życie w warunkach bojowych (Rzeczpospolita Polska).
Przedstawiciel Fundacji Awangarda podziękował za nagrodę, podkreślając, że jest ona wyrazem szacunku dla lekarzy, którzy pracują ramię w ramię z ukraińskimi żołnierzami na pierwszej linii frontu.
„To dla mnie wielki zaszczyt być tu dzisiaj i odebrać tę nagrodę w imieniu Fundacji Awangarda”. Nagroda ta jest szczególna, ponieważ nosi imię ks. Emiliana Kowcza, Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, który oddał życie ratując innych. Nasza fundacja to niewielka grupa polskich lekarzy i ratowników, którzy pracują blisko linii frontu i niosą pomoc rannym ukraińskim żołnierzom i cywilom. Jesteśmy przekonani, że prawdziwymi bohaterami są konkretni ludzie, wolontariusze i ci, którzy każdego dnia ratują życie. Przyjmujemy tę nagrodę jako uznanie ich ofiarnej pracy”.
Uroczystość wręczenia nagród zakończyła się wykonaniem utworu „Monna Symfonia B-dur” w wykonaniu kwartetu klarnetowego Lwowskiej Opery Narodowej. Następnie laureaci i goście wydarzenia wzięli udział w premierze baletu „Mawka”, stworzonego na podstawie „Piosenki leśnej” Łesi Ukrainki.
Nowy symbol nagrody
W tym roku komisja przedstawiła nowy symbol nagrody – rzeźbę lwowskiego artysty Wołodymyra Cisaryka. Statuetka przedstawia stylizowaną postać z rękami uniesionymi w geście modlitwy. „Ten obraz nawiązuje do postaci ks. Emiliana Kowcza, kapłana, którego modlitwa, poświęcenie i służba ludziom różnych wyznań stały się sensem jego życia. Statuetka przekazuje ideę modlitwy jako aktu miłości, miłosierdzia i siły duchowej” – wyjaśnił ideę statuetki rzeźbiarz.
Ks. Emilian Kowcz został uznany za błogosławionego świętego męczennika. Od 2010 roku ustanowiono nagrodę jego imienia, przyznawaną corocznie wybitnym osobom za znaczący wkład w dialog ekumeniczny, dialog kultur i narodów, porozumienie międzyreligijne i międzyetniczne, działalność społeczną, charytatywną, za osobisty przykład poświęcenia i humanizmu oraz za bohaterskie czyny.
Poprzednimi laureatami nagrody byli: Lina Kostenko, Jewhen Swierstiuk, Aron Weiss, Wspólnota św. Idziego w Rzymie, Ukraiński Uniwersytet Katolicki, Marko i Uljana Supruny, Oksana Zabużko, Timothy Snyder, Agnieszka Holland, Oleg Sencow i inni.
Emilian Kowcz (1884-1944) urodził się w Kosmaczu na Ukrainie. Przez ponad 20 lat był proboszczem w Przemyślanach koło Lwowa. Jego postawa otwartości na każdego człowieka, bez względu na narodowość i religię, szczególny wyraz znalazła w trudnych latach wojny. Uwięziony przez hitlerowców za ratowanie godności ludzkiej, najpierw we Lwowie, a potem na Majdanku, swój pobyt w obozie traktował jako dar Opatrzności. Jego życie i działalność zostały uhonorowane przez wiele osób i instytucji: m.in. Rada Żydowska Ukrainy nadała mu tytuł „Sprawiedliwego Ukrainy”, a Kościół katolicki ogłosił go błogosławionym – beatyfikacji dokonał Jan Paweł II podczas pielgrzymki na Ukrainę 27 czerwca 2001 r. we Lwowie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

