Zmarł bp Simon Kulli – świadek wiary w postkomunistycznej Albanii
04 grudnia 2025 | 15:24 | o. jj | Königstein Ⓒ Ⓟ
Fot. ks. Paweł KłysPapieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) poinformowało o nagłej śmierci 29 listopada biskupa diecezji Sapë Simona Kulliego z w północnej Albanii. Hierarcha zmarł w wieku 52 lat. Był bliskim współpracownikiem PKWP i jednym z najbardziej rozpoznawalnych postaci albańskiego Kościoła. Należał do pierwszego pokolenia kapłanów uformowanych po upadku reżimu komunistycznego, uznawanego za najbardziej ateistyczny i represyjny w XX wieku.
W oświadczeniu PKWP napisano, że przyjęto „z głębokim smutkiem wiadomość o nagłej śmierci biskupa Kulliego, który był partnerem projektów PKWP. Oddał nieocenioną służbę nie tylko Kościołowi, ale także swojemu krajowi i całej ludzkości”.
Podczas wizyty w międzynarodowej siedzibie PKWP na początku tego roku bp Kulli opowiedział o źródle swojego powołania kapłańskiego. Zostało ono zainspirowane widokiem jednego z tych starych kapłanów, który spędził 28 lat w więzieniu, celebrującego Mszę św. po łacinie w jego parafii po raz pierwszy, po upadku komunizmu i przywróceniu wolności religijnej w Albanii. „To był dokładnie ten moment, kiedy poczułem moje powołanie. Widząc tego cierpiącego kapłana, przez lata więzienia, który z wielkim trudem odprawiał Mszę św., pomyślałem, że mógłbym go zastąpić” – wspominał biskup.
Jego osobista historia odzwierciedlała dramat i nadzieję Kościoła katolickiego w Albanii. Został potajemnie ochrzczony kilka dni po urodzeniu przez siostrę stygmatynkę (Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów) Marije Kaletę, która ryzykowała życiem, potajemnie zanosząc Eucharystię chorym i chrzcząc dzieci, ukrywając się przed komunistycznymi siłami bezpieczeństwa. „Chrzest, który otrzymałem, był wielkim darem, jaki Pan zechciał mi dać, potajemnie, w samym środku reżimu komunistycznego. Gdyby ktoś odkrył, że zostałem ochrzczony, moi dziadkowie i reszta rodziny trafiliby do więzienia” – wyjaśnił bp Kulli w wywiadzie dla PKWP w lutym.
Pasterz naznaczony cierpieniem męczenników
Bp Kulli należał do pokolenia, które osobiście znało tzw. „żywych męczenników” Albanii: księży, zakonników, zakonnice i świeckich, którzy przetrwali lata więzień i tortur za wierność wierze. Ich świadectwa wywarły ogromny wpływ na przyszłego biskupa. „Napełniali mnie wielką nadzieją. Chociaż nigdy nie byłem w więzieniu, czułem, co to znaczy żyć w kraju, w którym człowiek jest pozbawiony swojego głównego pokarmu: wiary. A te świadectwa były dla mnie i mojej przyszłości wielkim źródłem nadziei” – powiedział.
Biskup był też odpowiedzialny w Konferencji Episkopatu Albanii za duszpasterstwo pracowników służby zdrowia oraz jako członek komitetu wykonawczego Europejskiej Federacji Katolickich Stowarzyszeń Medycznych. W 2024 r. aktywnie uczestniczył w promowaniu albańskich męczenników – 38 beatyfikowanych w 2016 r. oraz dwóch kolejnych w 2024 r. „Ich krew wyda wiele powołań” – mówił wówczas.
Wdzięczność i ostatnie przesłanie
Rok przed śmiercią biskupa przedstawiciele PKWP odwiedzili cztery albańskie diecezje i spotkali się z bp Kullim w Sapë. Biskup ponownie wyraził wdzięczność za udzielaną Kościołowi w Albanii pomoc. W wywiadzie dla papieskiego stowarzyszenia skierował mocne przesłanie do prześladowanych chrześcijan: „Po śmierci zawsze jest zmartwychwstanie… Trwajcie mocno, bez lęku… bo Chrystus zawsze zwycięża… z Chrystusem można pokonać każdą trudność.” PKWP podkreśla, że „jego świadectwo wiary, pokory i radości z pewnością stanie się owocnym ziarnem dla Kościoła katolickiego w Albanii. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym!”
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

