Rekolekcje adwentowe w schronisku dla mężczyzn w kryzysie bezdomności

W schronisku dla mężczyzn w kryzysie bezdomności w Szczodrem pod Wrocławiem trwają adwentowe rekolekcje. Mieszkańcy domu, prowadzonego przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, wspólnie modlili się podczas wieczornej Mszy świętej 15 grudnia, której przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.

W Eucharystii uczestniczyło kilkudziesięciu mężczyzn. Biskup, zwracając się do mieszkańców schroniska, podkreślał znaczenie nadziei i wzajemnej życzliwości.

– Modlę się za wszystkich mieszkających w tym domu, żebyśmy dla siebie byli bardziej życzliwi i stali się jeszcze mocniej dziećmi Bożymi. Chcemy, by rekolekcje w schronisku stały się źródłem nadziei. Raduje się moje serce, gdy wiedzę, jak ci ludzie, po wielu życiowych zakrętach, chcą jednak wyprostować swoje ścieżki. Nie poddają się, próbują – mówił bp Kiciński.

Rekolekcje prowadzi ks. Ryszard Zawadzki, biblista i wykładowca języka greckiego na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. W homilii zaproponował, by duchowe ćwiczenia przeżyć pod hasłem: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.

– Skorzystajmy z obietnicy Jezusa, żeby z Nim zasiąść do stołu. Trzeba jednak spełnić warunki. Jezus pokazuje, że jest pokorny, bo stoi u drzwi i puka. A trzeba to pukanie – czasami ciche – usłyszeć, a potem podjąć decyzję, czy otwieramy drzwi, czy nie – podkreślał kaznodzieja.

Zwracał uwagę na moc Słowa Bożego, które pomaga człowiekowi stanąć w prawdzie i wejść w dialog zbawienia z Bogiem.

– Liturgia słowa pokazuje nam, że arcykapłani chcą sądzić Jezusa, chcą Go odpytać i zweryfikować Jego tożsamość. Ale Jezus nie daje się wtrącić w pułapkę, zapędzić w kozi róg. Postawa faryzeuszów może być dla mnie i dla ciebie pomocą, bo może nam się zdarzyć w naszym życiu taka fasadowość. Są w nas lęki, obawy, nie chcemy się narazić. Żeby się z tego wyzwolić, trzeba się otworzyć na prawdę – mówił ks. Zawadzki.

Kapłan przypomniał, że tylko prawda prowadzi do wolności, ale warunkiem jest uznanie własnej grzeszności.

– W tym Adwencie bracia jesteście szczególnie zaproszeni do tego, by prawda was wyzwoliła. Sakrament pokuty i pojednania to owoc nawrócenia. Nie chodzi o spowiedź dla zbycia, ale o wewnętrzną przemianę – apelował.

Zachęcał również do przeżywania spowiedzi jako spotkania z miłosiernym Ojcem, a nie aktu osądu.

– Ten Adwent jest wezwaniem – niezależnie ile lat minęło od spowiedzi – żeby się narodzić na nowo w duchu. Niech to będzie owoc tego Adwentu. Jezus mówi, że twoja grzeszność nie jest takim wielkim problemem jak twoja nieufność. Pozbądź się lęku, to może być wygodny sposób na ewakuowanie się. Zaufaj Jezusowi na nowo. A wtedy spełni się wieczerzanie z Jezusem – nauczał rekolekcjonista.

Schronisko w Szczodrem dysponuje 80 miejscami dla mężczyzn doświadczających kryzysu bezdomności. Mieści się w zabytkowym pałacu przy ul. Trzebnickiej 28, który obecnie pełni funkcję domu opieki i schroniska. Prowadzone przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta miejsce oferuje nie tylko dach nad głową, ale także wsparcie psychologiczne, pomoc w powrocie do samodzielności – w znalezieniu pracy i mieszkania – oraz działania na rzecz reintegracji społecznej, zapewniając bezpieczne i godne warunki życia.