Kate Winslet: najważniejszy prezent świąteczny nie znajduje się w pudełku

Najlepsze prezenty nie znajdują się pod choinką. Angielska aktorka Kate Winslet przypomniała o tym zgromadzonym podczas nabożeństwa bożonarodzeniowego w Opactwie Westminsterskim, donosi brytyjski dziennik „Daily Mail”. „Wiele osób wywiera presję, aby znaleźć idealny prezent”, powiedziała Winslet w rozważaniu na temat „miłości”, które odczytała zgromadzonym. „Boże Narodzenie to czas dawania” – podkreśliła aktorka.

„Ale może powinniśmy zastanowić się nad tym, że po prostu `bycie tam` jest naszym świątecznym darem dla tych, których kochamy i którzy potrzebują pocieszenia i wsparcia” – powiedziała Winslet, znana z filmów „Titanic”, „Iris”, „Zakochany bez pamięci”, czy „Lektor”, za którego otrzymała Oscara.

„Najcenniejszy dar nie znajduje się w pudełku. Boże Narodzenie to decyzja, by być dla innych” – stwierdziła Winslet i w ten sposób wskazała na sedno Bożego Narodzenia – kiedy naprawdę troszczymy się o innych i jesteśmy dla nich uważni, działamy zgodnie z Bożą miłością.

Co więcej: nie tylko osoby z naszego najbliższego otoczenia, takie jak rodzina, nas potrzebują. Kościół wzywa nas do czynienia aktów miłosierdzia, takich jak odwiedzanie chorych i czynienie dobrych uczynków. Te czyny mają wieczną wartość i są o wiele trwalsze niż pięknie zapakowany prezent.

„Słowa Winslet to również delikatny impuls w kulturze ciągłego rozproszenia. Przypomina nam, że prawdziwa obecność oznacza odłożenie telefonu komórkowego, wyciszenie dźwięku i prawdziwe bycie ze sobą. To forma miłości, która nic nie kosztuje – poza naszym czasem i uwagą” – czytamy w artykule na portalu „Aleteia”.

„Podaruj komuś swoją obecność. Po prostu bądź. Słuchaj, śmiej się (a nawet płacz), ale przede wszystkim: bądź. Czy to członek rodziny, przyjaciel, czy starszy sąsiad, twoja obecność to chyba najbardziej chrześcijański dar, jaki możesz ofiarować w te święta. Czyniąc to, możesz odkryć prawdę, która leży w żłobie: miłość znajduje się w najprostszych, najskromniejszych chwilach bliskości” – zachęca portal „Aleteia”.