Kalisz: w katedrze odsłonięto tablicę upamiętniającą ks. Józefa Sieradzana

– Ks. Józef Sieradzan chce nam dzisiaj powiedzieć, abyśmy żyli z odwagą i zaangażowaniem, nie bali się pójść za głosem Pana Jezusa, który rozbrzmiewa w naszej duszy, byśmy nie zadawalali się korzystaniem z życia tylko dla siebie i nie zwalali odpowiedzialności na innych – mówił bp Łukasz Buzun, który w kaliskiej katedrze przewodniczył Mszy św. za śp. ks. prał. Józefa Sieradzana, wikariusza parafii św. Mikołaja w Kaliszu w latach 1945–1951. Decyzją radnych miasta Kalisza 2025 rok został ogłoszony Rokiem Księdza Józefa Sieradzana.

Uroczystość rozpoczęło odśpiewanie hymnu skomponowanego z okazji Roku Księdza Józefa Sieradzana. Muzykę do słów Anety Kolańczyk skomponował dr Krzysztof Niegowski.

Witając biskupa i wiernych ks. prał. Adam Modliński przypomniał, że pod koniec okupacji hitlerowskiej w marcu 1945 r. ks. Józef Sieradzan przybył do Kalisza i rozpoczął posługę w parafii św. Mikołaja, w tym kościele. – Jako wikariusz naszej parafii zauważając biedę, z jaką borykał się powojenny Kalisz prowadził działalność charytatywną. W ramach Caritas otworzył stołówkę dla biednych i świetlicę dla dzieci. Szczególną troską otoczył chorych. Założył bibliotekę parafialną. Był organizatorem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży – zauważył proboszcz katedry.

Zaznaczył, że w 1950 r. władze komunistyczne podjęły decyzję o likwidacji Caritas, a w październiku 1951 r. ks. Sieradzan opuścił Kalisz i został przez biskupa włocławskiego skierowany do Chocza, aby tam podjąć posługę duszpasterską. – Dziękujemy Bogu za tego skromnego kapłana, który przez piękno i szlachetność swojego wielkiego serca oddanego Bogu, Kościołowi i ojczyźnie na zawsze wpisał się w historię naszej parafii i dzieje prastarego Kalisza – podkreślał ks. Modliński.

W homilii bp Łukasz Buzun odwołując się do Biblii wskazywał, że człowiek sprawiedliwy to taki, który jest wierny powołaniu otrzymanemu od Pana Boga. – Można powiedzieć, że człowiekiem sprawiedliwym w biblijnym znaczeniu, wiernym darowi Chrystusowego kapłaństwa był ks. Józef Sieradzan, który w każdej sytuacji, każdej posłudze występował jako kapłan i tym kapłaństwem służył innym ludziom. Miał bliskość Boga w swoim sercu, był człowiekiem modlitwy i z tego właśnie wyrastała jego siła, otwartość na różnego rodzaju zaangażowania – akcentował kaznodzieja.

Przekonywał, że życie ks. Sieradzana jest zaproszeniem dla nas, abyśmy mądrze żyli. – To jest zaproszenie dla każdego z nas, abyśmy nie stali z boku, tylko chcieli mądrze w tym nurcie żyć, bo miłość człowieka zawsze porusza, inspiruje serce, skłania do tego, żeby zrezygnować z wielu rzeczy, żeby zamiar Boży wypełnić, żeby to poruszenie znalazło konkretną realizację – stwierdził biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.

Zaznaczył, że ks. Sieradzan tak jak św. Józef wypełniał swoją misję. –  W św. Józefie to co ludzkie łączyło się z tym co Boże. Na jego drodze życiowej było też zmaganie się, był ból, krzyż, ale to wszystko było prześwietlone odniesieniem do Pana Boga. Św. Józef na drodze życiowej nie usprawiedliwia się słabościami innych ludzi, trudnymi sytuacjami, przed którymi staje, ale przyjmuje misję, jaka mu została powierzona. Ks. Józef też przyjął swoją misję, zrobił to w sposób godny, odpowiedzialny, pełen zaangażowania – powiedział bp Buzun.

Po Mszy św. została odsłonięta i poświęcona tablica upamiętniająca posługę duszpasterską oraz działalność społeczną ks. Józefa Sieradzana, który w czasie Powstania Warszawskiego był kapelanem Armii Krajowej.

W uroczystości uczestniczyli: przedstawiciele władz miasta Kalisza i powiatu kaliskiego, rodzina ks. Sieradzana z bratankiem Edwardem, delegacje Armii Krajowej, organizacji społecznych i szkół z pocztami sztandarowymi, szczególnie Zespołu Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu, którego patronem jest ks. Sieradzan.

Podczas Mszy św. zagrały Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Kalisza im. bł. Stefana Wyszyńskiego i Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Tłokini.

Ks. Józef Sieradzan urodził się 4 lutego 1912 r. w Miłkowicach nad Wartą. Seminarium Duchowne ukończył w Warszawie, a święcenia kapłańskie przyjął 20 września 1941 r. z rąk abp. Antoniego Szlagowskiego w katedrze św. Jana Chrzciciela. Po latach poświęconych nauce, a następnie posłudze kapłańskiej i wojennej pod pseudonimem ks. kpt. „Mariana”, kapelana Zgrupowania AK „Żmija”, w marcu 1945 r. przybył do Kalisza i rozpoczął posługę duszpasterską w parafii św. Mikołaja. Już w drugiej połowie tego roku zorganizował dla wszystkich parafii oddział Caritas. Szczególną opieką objęto dzieci, ludzi starszych i chorych.

Po sześciu latach wyjechał z Kalisza. Powrócił tutaj we wrześniu 1969 r. jako wikariusz, a następnie proboszcz parafii św. Gotarda. Przeprowadził gruntowny remont świątyni i terenu wokół, wybudował dwa domy katechetyczne: w Piwonicach i na osiedlu Zagorzynek. Z jego inicjatywy zaistniały w Kaliszu Dni Kultury Chrześcijańskiej. Pełnił też funkcję opiekuna Duszpasterstwa Harcerek i Harcerzy. Dla wielu młodych kaliszan był autorytetem moralnym. Zmarł 27 września 1996 r. Spoczął na cmentarzu parafii św. Gotarda.

W 2006 r. jego imię nadano jednej z kaliskich ulic, a od 2008 r. jest patronem Zespołu Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu.

6 czerwca br. podczas uroczystej sesji Rady Miasta Kalisza z okazji Święta Miasta Kalisza śp. ks. Józef Sieradzan został ogłoszony Honorowym Obywatelem Miasta Kalisza. Odznaczenie z rąk prezydenta Kalisza Krystiana Kinastowskiego i przewodniczącego Rady Miasta Kalisza Sławomira Lasieckiego odebrał bratanek księdza Edward Sieradzan.