Spotkanie opłatkowe sióstr zakonnych i księży archidiecezji krakowskiej
22 grudnia 2025 | 17:40 | Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej | Kraków Ⓒ Ⓟ
Kard. Grzegorz Ryś i biskupi pomocniczy spotkali się przed południem na tradycyjnym opłatku z siostrami zakonnymi i księżmi z Archidiecezji Krakowskiej. Spotkania w Sali Okna Papieskiego były okazją do wspólnej modlitwy i złożenia sobie wzajemnie świątecznych życzeń.
– Życzymy, by przyjście Jezusa napełniło serce księdza kardynała i księży biskupów nadzieją i nową mocą do niesienia Dobrej Nowiny o tym, że miłosierdzie Boże jest dla wszystkich. Niech tajemnica Bożego Narodzenia umacnia waszą pasterską posługę w Kościele, niech wasze słowo, świadectwo i codzienna służba pomagają ludziom odkrywać, że Bóg nie potępia, ale podnosi; nie odrzuca, ale przygarnia; nie budzi lęku, ale obdarza pokojem. Tego życzymy i o to się modlimy – mówiły siostry zakonne w czasie spotkania opłatkowego w Sali Okna Papieskiego Pałacu Arcybiskupów Krakowskich.
Kard. Grzegorz Ryś zwrócił uwagę na to, że św. Siostra Faustyna w Eucharystii często widziała Pana Jezusa jako małego chłopczyka, dziecko. Metropolita krakowski zaznaczył, że to wielkie wyczucie, prawdziwie kapłańskie, ponieważ jak się trzyma hostię w rękach, to można wszystko z nią zrobić. – Człowiek ma takie ogromne poczucie odpowiedzialności, że trzyma w rękach Boga, który jest tak dalece słaby. Jest wszechmocny, ale jednocześnie chce być słabiutki i wydany nam w dłonie. To jest tajemnica Bożego Narodzenia i to jest tajemnica Eucharystii – mówił kardynał.
Zauważył także, że Jezus do Faustyny zwracał się „Hostio Moja”. – To jest ważne przejście, żeby z jednej strony widzieć Jezusa dziecięcego w konsekrowanym chlebie, ale potem dać mu siebie jako materię do przemiany eucharystycznej – podkreślał metropolita krakowski. – Tego wam bardzo życzę, żebyście rozpoznawały Boga w Jego słabości, ale także, żebyście się stawały właśnie najlepszą hostią, w której On chce mieszkać i przez którą chce działać, w której się chce objawiać – życzył kard. Ryś.
Nawiązując do czytanego dziś w liturgii hymnu „Magnificat”, kardynał zwrócił uwagę, że Bóg odwraca porządek. Jako przykład podał fakt, że Syn Dawida urodził się w stajni i żłobie. Metropolita krakowski zaznaczył, że Pan odwraca porządek, bo kocha. – W miłości jest tak, że najwięcej uwagi jest dla tych, którzy nic nie znaczą. Miłość staje po ich stronie – mówił kard. Ryś.
Zauważył, że czasami w Kościele to siostry zakonne są tymi, które mogą najmniej. – Nieraz siostry są traktowane bez szacunku, jaki im się absolutnie należy, poczynając od tego, że są kobietami, a potem przez wszystko, co w tym Kościele robicie i robicie tak często bezinteresownie, z wielkim oddaniem, z wielką ofiarnością, a właśnie czasami bez wdzięczności, bez szacunku ze strony nas wszystkich – mówił kardynał, podkreślając w tym kontekście, że siostry mają zawsze wejście do jego domu, zwłaszcza w takich sytuacjach. Dodał, że Kościół zawsze musi być tym, w którym ci, którzy mogą stosunkowo niewiele, są szanowani, wzmacniani, posyłani do posługi, do pracy, ale z pełnym poszanowaniem godności.
Metropolita krakowski przypomniał również, że papież Franciszek, na ostatnim posiedzeniu Synodu ustanowił m.in. komisję, która podejmuje refleksję nad miejscem kobiet w Kościele. – Na pewno nie bez powodu. Czekamy na wyniki prac tej komisji, a potem z wdzięcznością je przyjmiemy i zastosujemy też w krakowskim Kościele – mówił kard. Ryś.
Spotkanie opłatkowe z kapłanami rozpoczęło się od modlitwy za zmarłych w ubiegłym roku księży Archidiecezji Krakowskiej. Życzenia metropolicie i biskupom pomocniczym, w imieniu wszystkich, złożył wicekanclerz ks. Paweł Ochocki.
– Niech Święta Bożego Narodzenia będą dla was doświadczeniem przyjścia Pana Jezusa szczególnie do tych miejsc, które zdają się być jeszcze po prostu niegotowe. I pewnie takie pozostaną. Może właśnie muszą takie pozostać, żeby w tych niegotowych miejscach objawiła się cała prawda o Bożej łasce i o Bożej miłości, które na nasze szczęście nie wymagają od człowieka pełnej gotowości, ale potrzebują wyłącznie pragnienia serca i prostej wiary – mówił ks. Paweł Ochocki.
Kard. Grzegorz Ryś podziękował księżom za obecność na dzisiejszym spotkaniu opłatkowym, ale także za okazję do spotkań podczas rekolekcji przed ingresem. – To było piękne widzieć, jak się księża wzajemnie spowiadają. (…) I ten dar złożony na Ukrainę – 100 tysięcy złotych. To robi ogromne wrażenie – mówił metropolita krakowski.
Kardynał zwrócił uwagę na słowa z Ewangelii, gdy pasterze chcą „zobaczyć Słowo, które zostało im oznajmione”. – Słowo się widzi wtedy, kiedy jest wcielone. Możemy wiele opowiadać o Bogu, możemy wiele opowiadać o Jezusie, ale ludzie, dla których nas Pan ustanowił, chcą Słowo zobaczyć wcielone – podkreślał. Metropolita krakowski zaznaczył także, że moment, kiedy ogromna część prezbiterium nikogo nie poucza, tylko siedzi i słucha, a potem wyraża swoje nawrócenie w sakramencie pokuty i pojednania oraz zbiera potężną jałmużnę, wtedy ludzie mogą powiedzieć: „Widzieliśmy słowo, które się wydarzyło”. – Trzeba wszystko robić, żeby słowo było widziane. Bardzo tego życzę – mówił kard. Grzegorz Ryś.
Metropolita krakowski nawiązał po raz kolejny do rekolekcji oraz obrazu żłobu, który się tam pojawił. – Bardzo mocny znak naszych grzechów. I to takich grzechów, do których my ciągle wracamy. Tak jak zwierzę wraca do żłobu. To jest dokładnie to miejsce, gdzie Jezus chce się urodzić i powiedzieć człowiekowi „kocham cię” – wskazał kardynał, zaznaczając, że obecność Jezusa w żłobie jest pierwszym wielki objawieniem Bożego miłosierdzia. Podkreślił, że Jezus ma moc przemienić ludzkie doświadczenie grzechu, również tego uporczywego, tak, żeby ono było w stanie człowieka nakarmić.
– Jak się zmierzysz się z konkretną słabością w twoim życiu, to dopiero wtedy możesz tak naprawdę głosić Dobrą Nowiną. Bardzo wam życzę, żebyście to przeżyli. I potem, żebyśmy wszyscy razem w taki sposób podchodzili do ludzi – powiedział kard. Grzegorz Ryś.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


