Patriarcha ekumeniczny wzywa do zaangażowania na rzecz pokoju
23 grudnia 2025 | 16:22 | tom | Stambuł Ⓒ Ⓟ
Fot. Paweł Żulewski | KAIPatriarcha ekumeniczny Bartłomiej I w swoim orędziu na Boże Narodzenie podkreślił nieustanne zaangażowanie na rzecz pokoju „w świecie, w którym wciąż słychać echo wojny i szczęk broni”.
„Autentyczna wiara wzmacnia walkę o pokój i sprawiedliwość, nawet w obliczu pozornie nie do pokonania przeszkód” – napisał honorowy zwierzchnik prawosławia. „Olej doświadczenia religijnego” musi być używany „do leczenia ran, a nie do rozpalania na nowo ognia konfliktu zbrojnego”.
Zaledwie kilka tygodni po historycznym spotkaniu z papieżem Leonem XIV i około dwudziestoma innymi przywódcami Kościołów chrześcijańskich w Izniku w Turcji, z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego, Bartłomiej porusza również kwestię rozbicia chrześcijaństwa. Patriarcha ekumeniczny potępia postawę obojętności wobec tego podziału jako „nie do przyjęcia”, zwłaszcza gdy towarzyszy jej fundamentalizm i odrzucenie dialogu międzychrześcijańskiego. „Dążenie do jedności chrześcijan jest niepodlegające negocjacjom”, stwierdził Bartłomiej.
1400 lat Akatystu
Patriarcha, podsumowując swój orędzie, zapowiada obchody 1400. rocznicy powstania pierwszego Akatystu. Został on najprawdopodobniej napisany przez św. Romana Pieśniarza i po raz pierwszy zaśpiewany w przełomowym okresie w historii Kościoła i Konstantynopola.
Hymn ten wielbi Matkę Bożą i pod tytułem „Akatyst ku czci Bogurodzicy” wszedł do liturgii Kościoła prawosławnego. Hymn powstał prawdopodobnie w 626 roku, po odparciu pierwszego oblężenia Konstantynopola. W tym czasie miasto zostało zaatakowane przez koalicję Awarów, Słowian i Persów. Po zwycięstwie militarnym wierni Konstantynopola stali przez całą liturgię dziękczynną. Stąd wzięło się określenie „akathistos”, które oznacza „nie siedzący”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

