Bp Lityński: betlejemska noc pokazuje, że nasza małość uwalnia moc Boga

„Betlejemska noc pokazuje, że nasza małość uwalnia moc Boga” – mówił bp Tadeusz Lityński podczas Pasterki we wsi Przytok k. Zielonej Góry. Tutejsza parafia pw. Wniebowzięcia NMP obchodzi w tym roku 25-lecie istnienia.

Na początku homilii biskup zauważył, że tej nocy parafialne wspólnoty eucharystyczne są podobne do tej w Betlejem, w centrum jest Jezus, Maryja i Józef. – Dzisiaj przybywam, aby w jubileuszowy czas stanąć przed Nowonarodzonym Jezusem i podziękować Wam Drodzy Parafianie za piękną świątynie, w której trwa parafialna modlitwa, gdzie Bóg odbiera należną chwałę i dokonuje się nasze uświęcenie – mówił biskup. – To tutaj, ale także w Janach i Drożkowie gromadzi się wspólnota Kościoła, która realizuje apostolską misję. I chociaż zmieniają się proboszczowie: ks. Mirosław Donabidowicz, śp. ks. Józef Pogorzelski, ks. Tomasz Trębacz i teraz ks. Krzysztof Hołowczak, chcę ich wspomnieć, bo jestem im wdzięczny za posługę. Ale dzisiaj chcę też powiedzieć Wam Drodzy Parafianie, że macie chryzmat formowania i wychowania kapłanów. To dzięki zdobytemu tutaj doświadczeniu, prowadzą duszpasterstwo, budują i remontują kościoły. Każdy z nich wniósł cząstkę w życie tej parafii – dodał.

Biskup podkreślił, że tutejsza wspólnota pulsuje modlitwą, dziełem ewangelizacyjnym i charytatywnym i dbałością o świątynie. – Jak tu nie wspomnieć o modlitwie apostolatu różańcowego sześciu Róż, jak tu nie zauważyć służby liturgicznej ołtarza, Parafialnego Zespołu Caritas, koła biblijnego, rady parafialnej i ekonomicznej. Jak nie wspomnieć wielu pielgrzymek autokarowych, rowerowych i kajakowych – mówił biskup. – Apostolat modlitwy, duszpasterskie inicjatywy, a także te integrujące lokalną społeczność wpisują się w misję Kościoła, by rodzić życie Boże i podtrzymywać życie z chrześcijańską nadzieją. Tyle intencji zostało złożonych na ołtarzach w tych trzech parafialnych świątyniach, tyle intencji zanoszonych w indywidualnej i wspólnej modlitwie. To wszystko jest świadectwem waszej odpowiedzi na Słowo Boże, na Słowo naszego Pana – dodał.

Odnosząc się do Ewangelii biskup podkreślił, że betlejemska noc pokazuje, że nasza małość uwalnia moc Boga. – Pokazał to Chrystus, który jako odrzucony i wyśmiany na drzewie krzyża dokonał zbawienia, dla którego stał się człowiekiem. Ta Tajemnica ma pokazać też wiarę Boga w dobro, które mamy w sobie, i które możemy dostrzec w każdym dniu naszego życia. Jak ogromny cud dzieje się w zwykłym telefonie do kogoś, kto jest samotny, w ofiarowanym uśmiechu, najprostszym geście życzliwości. Cud narodzin Bożej miłości, jej zwycięstwa nie jest mierzony zewnętrzną wielkością i liczebnością, ale wiarą w dobro, które Bóg ciągle wzbudza w naszym sercu! – mówił biskup. – Boże Narodzenie daję tę pewność, że ta miłość rodzi się wszędzie, stając się sensem i siłą do przeżywania trudów i dramatów świata – dodał.

Na zakończenie biskup odniósł się do Ojców Kościoła, którzy wskazywali, że żłób symbolizuje stół Pański. – Eucharystię, do której jesteśmy zaproszeni, aby otrzymać chleb od Boga. Msza ma być dla nas ciągle miejscem rodzącego się Jezusa, ma być takim symbolicznym żłobem, w którym będziemy zaspokajać głody naszych relacji, akceptacji siebie, kochania drugiego człowieka. Tylko tam, gdzie tą obecnością Boga będziemy syci, będziemy potrafili karmić też innych! – podkreślił kaznodzieja.

– Niech Nowonarodzony Jezus będzie zaproszeniem do prostych gestów miłości i podtrzymania chrześcijańskiej nadziei.  A dzisiaj w Roku Jubileuszowym, podwójnie Jubileuszowym, bo 2025 lat od narodzin Jezusa i 25 lat narodzin parafii, dziękuję Opatrzności, budowniczym, którzy modlitwą, ofiarą, osobistą pracą i osobistym zaangażowaniem budowali i budują piękny żywy Kościół w Przytoku. Dziękuję ks. kan. Krzysztofowi, który potrafi dzielnie  łączyć pracę parafialną z pracą kurialną. Niech Boża Dziecina wniesie światło w nasze ludzkie ciemności, pokój w nasze wszystkie niepokoje i rozterki. Niech napełni nas radością i niegasnącą nadzieją. Jak dotąd nie słyszałem, aby obecność Jezusa cokolwiek popsuła w ludzkim życiu, ale wiem, że Jego nieobecność na własne życzenie nikogo nie uczyniła tak naprawdę, tak do końca szczęśliwym. Dlatego przylgnijmy do Jezusa naszym sercem i umysłem – dodał na zakończenie.

Tego wieczoru bp  pomocniczy Adrian Put o godz. 21.00 odprawił Mszę św. w domu Sióstr Jezusa Miłosiernego w Gorzowie Wlkp. przy ul. Wyszyńskiego 169 w której wzięły udział osoby w kryzysie bezdomności i potrzebujące, natomiast o północy – dla wiernych parafii pw. św. Stanisława Kostki w Kołczynie. Bp senior Paweł Socha modlił się z wiernym kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP w Głogowie.

W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej już od wielu lat ofiary składane przez wiernych na tacę w czasie Pasterek zasilają Diecezjalny Fundusz Ochrony Matki i Dziecka im. bp. Wilhelma Pluty. Fundusz ten wspiera matki samotnie wychowujące dzieci oraz różne dzieła służące obronie życia, dobru małżeństw i rodzin.

„Betlejemska noc pokazuje, że nasza małość uwalnia moc Boga” – mówił bp Tadeusz Lityński podczas Pasterki we wsi Przytok k. Zielonej Góry. Tutejsza parafia pw. Wniebowzięcia NMP obchodzi w tym roku 25-lecie istnienia.

Na początku homilii biskup zauważył, że tej nocy parafialne wspólnoty eucharystyczne są podobne do tej w Betlejem, w centrum jest Jezus, Maryja i Józef. – Dzisiaj przybywam, aby w jubileuszowy czas stanąć przed Nowonarodzonym Jezusem i podziękować Wam Drodzy Parafianie za piękną świątynie, w której trwa parafialna modlitwa, gdzie Bóg odbiera należną chwałę i dokonuje się nasze uświęcenie – mówił biskup. – To tutaj, ale także w Janach i Drożkowie gromadzi się wspólnota Kościoła, która realizuje apostolską misję. I chociaż zmieniają się proboszczowie: ks. Mirosław Donabidowicz, śp. ks. Józef Pogorzelski, ks. Tomasz Trębacz i teraz ks. Krzysztof Hołowczak, chcę ich wspomnieć, bo jestem im wdzięczny za posługę. Ale dzisiaj chcę też powiedzieć Wam Drodzy Parafianie, że macie chryzmat formowania i wychowania kapłanów. To dzięki zdobytemu tutaj doświadczeniu, prowadzą duszpasterstwo, budują i remontują kościoły. Każdy z nich wniósł cząstkę w życie tej parafii – dodał.

Biskup podkreślił, że tutejsza wspólnota pulsuje modlitwą, dziełem ewangelizacyjnym i charytatywnym i dbałością o świątynie. – Jak tu nie wspomnieć o modlitwie apostolatu różańcowego sześciu Róż, jak tu nie zauważyć służby liturgicznej ołtarza, Parafialnego Zespołu Caritas, koła biblijnego, rady parafialnej i ekonomicznej. Jak nie wspomnieć wielu pielgrzymek autokarowych, rowerowych i kajakowych – mówił biskup. – Apostolat modlitwy, duszpasterskie inicjatywy, a także te integrujące lokalną społeczność wpisują się w misję Kościoła, by rodzić życie Boże i podtrzymywać życie z chrześcijańską nadzieją. Tyle intencji zostało złożonych na ołtarzach w tych trzech parafialnych świątyniach, tyle intencji zanoszonych w indywidualnej i wspólnej modlitwie. To wszystko jest świadectwem waszej odpowiedzi na Słowo Boże, na Słowo naszego Pana – dodał.

Odnosząc się do Ewangelii biskup podkreślił, że betlejemska noc pokazuje, że nasza małość uwalnia moc Boga. – Pokazał to Chrystus, który jako odrzucony i wyśmiany na drzewie krzyża dokonał zbawienia, dla którego stał się człowiekiem. Ta Tajemnica ma pokazać też wiarę Boga w dobro, które mamy w sobie, i które możemy dostrzec w każdym dniu naszego życia. Jak ogromny cud dzieje się w zwykłym telefonie do kogoś, kto jest samotny, w ofiarowanym uśmiechu, najprostszym geście życzliwości. Cud narodzin Bożej miłości, jej zwycięstwa nie jest mierzony zewnętrzną wielkością i liczebnością, ale wiarą w dobro, które Bóg ciągle wzbudza w naszym sercu! – mówił biskup. – Boże Narodzenie daję tę pewność, że ta miłość rodzi się wszędzie, stając się sensem i siłą do przeżywania trudów i dramatów świata – dodał.

Na zakończenie biskup odniósł się do Ojców Kościoła, którzy wskazywali, że żłób symbolizuje stół Pański. – Eucharystię, do której jesteśmy zaproszeni, aby otrzymać chleb od Boga. Msza ma być dla nas ciągle miejscem rodzącego się Jezusa, ma być takim symbolicznym żłobem, w którym będziemy zaspokajać głody naszych relacji, akceptacji siebie, kochania drugiego człowieka. Tylko tam, gdzie tą obecnością Boga będziemy syci, będziemy potrafili karmić też innych! – podkreślił kaznodzieja.

– Niech Nowonarodzony Jezus będzie zaproszeniem do prostych gestów miłości i podtrzymania chrześcijańskiej nadziei.  A dzisiaj w Roku Jubileuszowym, podwójnie Jubileuszowym, bo 2025 lat od narodzin Jezusa i 25 lat narodzin parafii, dziękuję Opatrzności, budowniczym, którzy modlitwą, ofiarą, osobistą pracą i osobistym zaangażowaniem budowali i budują piękny żywy Kościół w Przytoku. Dziękuję ks. kan. Krzysztofowi, który potrafi dzielnie  łączyć pracę parafialną z pracą kurialną. Niech Boża Dziecina wniesie światło w nasze ludzkie ciemności, pokój w nasze wszystkie niepokoje i rozterki. Niech napełni nas radością i niegasnącą nadzieją. Jak dotąd nie słyszałem, aby obecność Jezusa cokolwiek popsuła w ludzkim życiu, ale wiem, że Jego nieobecność na własne życzenie nikogo nie uczyniła tak naprawdę, tak do końca szczęśliwym. Dlatego przylgnijmy do Jezusa naszym sercem i umysłem – dodał na zakończenie.

Tego wieczoru bp  pomocniczy Adrian Put o godz. 21.00 odprawił Mszę św. w domu Sióstr Jezusa Miłosiernego w Gorzowie Wlkp. przy ul. Wyszyńskiego 169 w której wzięły udział osoby w kryzysie bezdomności i potrzebujące, natomiast o północy – dla wiernych parafii pw. św. Stanisława Kostki w Kołczynie. Bp senior Paweł Socha modlił się z wiernym kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP w Głogowie.

W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej już od wielu lat ofiary składane przez wiernych na tacę w czasie Pasterek zasilają Diecezjalny Fundusz Ochrony Matki i Dziecka im. bp. Wilhelma Pluty. Fundusz ten wspiera matki samotnie wychowujące dzieci oraz różne dzieła służące obronie życia, dobru małżeństw i rodzin.