Bp Piotrowski: święta Bożego Narodzenia to nie magia

Święta Bożego Narodzenia nie są świętami magicznymi, ale są świętami naszej wiary, że Bóg jest miłością, którą dzieli się z nami w osobie Jezusa Chrystusa – powiedział dzisiaj bp Jan Piotrowski podczas uroczystej Mszy św. w kieleckiej bazylice katedralnej. Koncelebransami byli biskupi pomocniczy, bp Marian Florczyk i bp Andrzej Kaleta.

W wygłoszonej homilii bp Piotrowski zauważył zasadniczą różnicę pomiędzy czasami, gdy narodził się Chrystus, a współczesnymi i rozwijał słowa Ewangelii o narodzeniu Pańskim, mówiącej o tym, że „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.

– Jezus jest po to, abyśmy mieli życie wieczne i mieli je w obfitości – mówił, zaznaczając także znaczenie pokoju, który „jest dla Boga i ważne jest, aby przyjąć go podczas świąt Bożego Narodzenia”. Warunkuje go osobiste nawrócenie.

Biskup zarazem podkreślał aspekt wolności w przyjęciu tego daru.

– Jezus Chrystus jest darem Bożej miłości dla wszystkich, bez wyjątku, ale jest to dar, który należy przyjąć w wolności dziecka Bożego – mówił. – Nie bądźmy wśród tych, którzy fałszują tę prawdę, lecz odpowiedzmy na nią i uczyńmy ją swoją w czasie łaski – zachęcał.

Zaznaczał, ze prawda o narodzeniu Jezusa trwa niezależnie od upływu czasu. – Nawet jeśli zakończy się czas świąteczny i zamilknie śpiew kolęd, Bóg pozostanie z nami w Jezusie Chrystusie, naszym Panu i Odkupicielu, bo jest z nami i dla nas. Obraz kotwicy w logo Roku Jubileuszowego, jak uczył nas Ojciec Święty Franciszek, pozwala zrozumieć bezpieczeństwo, jakie mamy pośród wzburzonych wód naszego życia, jeśli polegamy na Jezusie Chrystusie – stwierdził.

– Burze nie mogą zwyciężyć, ponieważ jesteśmy zakotwiczeni w nadziei łaski, która ma moc czynić nas żyjącymi w Chrystusie, przezwyciężając grzech, lęk oraz wszelkie obawy – podkreślał bp Jan Piotrowski.

Biskup kielecki życzył zebranym, aby nadzieja, mająca swoje źródło w Jezusie broniła przed zniechęceniem i obawami i prosił, aby dawać świadectwo o Jezusie, narodzonym z Maryi Dziewicy.