Abp Budzik do KSM: od waszych wyborów zależy przyszłość Kościoła i Polski

Od waszych wyborów zależy przyszłość Kościoła i Polski – mówił abp Stanisław Budzik do członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży 20 listopada w Lublinie. Metropolita lubelski odprawił w archikatedrze Mszę św. w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, święto patronalne KSM i Akcji Katolickiej. W tym roku obchody święta odbyły się w ramach jubileuszu 20-lecia istnienia KSM.

Abp Budzik w homilii przypomniał, że choć w dzisiejszych demokratycznych czasach obraz Jezusa jako króla może wydawać się obrazem „dawno minionej epoki”, Kościół ma ważne powody, by nie rezygnować z tej uroczystości. – Ten obraz związany jest z Pismem Świętym, które mówi o Bożym Królestwie i panowaniu, a zasadniczą treścią Dobrej Nowiny była zapowiedź nadejścia Bożego Królestwa – przypominał. – Jesteśmy także przekonani, że dobra społecznego nie da się osiągnąć przez likwidację jakiejkolwiek władzy, jest ona potrzebna, a nawet konieczna – dodał. Podkreślił, że nie można ryzykować chaosu, w którym każdy robi, co mu się podoba i narażać społeczeństwa na „niekontrolowane walki ludzi o różnych interesach”.

– Chodzi o to, aby każda władza, każde urządzenie życia społecznego brało wzór z Chrystusowego Królestwa – mówił metropolita dodając, że król, którego czczą chrześcijanie, nie ma nic wspólnego z korupcją, przemocą czy walką o władzę. – Znakiem naszego króla nie jest miecz, ale krzyż. Krzyż Chrystusa jest donośnym apelem, głośnym wołaniem o miłość, miłość która nie szuka swego, ale daje z siebie wszystko – podkreślił.
Odwołując się do biblijnego opisu Sądu Ostatecznego przypomniał młodym, że granica między dobrem a złem istnieje i nie wolno o niej zapominać i zamazywać jej. – Chodzi o wybór między dobrem a złem, między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci – mówił. Zauważył, że w świecie brzmią różne głosy, wśród nich wyraźnie głos Chrystusa, ale też głos zachęty do promocji przede wszystkim samego siebie i zaspokajania własnych pragnień kosztem innych. – Bardzo wiele zależy na świecie, w naszej ojczyźnie, w Kościele i archidiecezji od tego, za którym z tych głosów pójdą młodzi ludzie – zaznaczył.
Zachęcał zebranych, by szli „za królem, który służbę bliźniemu uczynił drogą do Królestwa Niebieskiego”.

W czasie Eucharystii w szeregi Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wstąpiło 79 nowych członków. Na Lubelszczyźnie jest ich łącznie ok. tysiąca w 60 oddziałach.

O początkach Stowarzyszenia na Lubelszczyźnie mówił na konferencji prasowej ks. Adam Bab, zastępca asystenta diecezjalnego KSM. Zauważył, że w latach 90. młodzież miała więcej wolnego czasu i mniej propozycji, dlatego oferta KSM, by ich "zagospodarować", pozwolić sensownie spędzić czas i zrobić coś dla innych, spotkała się z tak dużym odzewem. – Dziś KSM ma większą konkurencję, ale jeśli wrócimy do młodzieńczych ideałów, związanych z pragnieniem służby dla innych, to wciąż jest coś, do czego możemy się odwoływać, one wciąż są żywe – mówił. Do stowarzyszenia należą obecnie głównie gimnazjaliści. – Jeśli na tym etapie życia uda się ich zarazić ideałami i wolą działania, to zaowocuje później – zauważył ks. Bab.

Jako przykład inicjatywy, która wyrosła właśnie z ideałów nabytych w czasie działania w KSM podał lubelską niepubliczną szkołę podstawową „Skrzydła”, którą stworzyli m.in. byli członkowie organizacji.

Maciej Kozak, prezes lubelskich struktur KSM przypomniał, że celem stowarzyszenia jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan, poprzez formację i działanie, w tym wolontariat, stały i akcyjny. Rozwijaniu pasji młodych służą także zajęcia sportowe i projekty edukacyjno-kulturalne, jak Młodzieżowa Akademia Teatru.

Na 20-lecie KSM młodzi lublinianie przygotowali „Raport o stanie młodzieży”, w oparciu o własne doświadczenia zdobyte w pracy z członkami i sympatykami stowarzyszenia oraz dostępne opracowania. Przedstawiając efekty tej pracy Katarzyna Koguciuk, delegat do struktur krajowych organizacji, zwróciła uwagę na problem wyobcowania młodego człowieka, który żyjąc w świecie wirtualnych znajomych z portali społecznościowych, nie wie często, co się dzieje wokół niego i gdzie mógłby poczuć się naprawdę potrzebny. – KSM nauczył mnie, żeby patrzeć szeroko na świat wokół siebie i we współpracy z innymi zmieniać rzeczywistość. Zachęcamy do tego innych, w myśl zasady, że „niemożliwe zajmuje tylko trochę więcej czasu” – mówiła.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zajmuje się pracą z dziećmi i młodzieżą w ciągu roku i podczas akcji wakacyjnej, realizowanej m.in. we własnym ośrodku, Wymarzonym Domu Młodych w Czestoborowicach. Przez 20 lat stowarzyszenie angażowało rówieśników m.in. poprzez udział w Forach Młodzieży Lubelszczyzny, skupiających przez osiem edycji blisko tysiąc osób, organizowanie wyjazdów na Światowe Dni Młodzieży i ich diecezjalne edycje, a także promując działania wolontariackie.

W ramach obchodów 20-lecia Mszę św. w sobotę odprawił delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży bp Henryk Tomasik. Młodzi wysłuchali swoich starszych kolegów, którzy podczas panelu opowiadali o tym, czy 20 lat KSM to czas zmarnowany, czy wykorzystany, a także wzięli udział w widowisku „Przynaglani miłością”. Niedzielne uroczystości rozpoczęły się od wręczenia znaczków i legitymacji nowym członkom, a także wyróżnień dla oddziałów za osiągnięcia w poprzednim roku.