Drukuj Powrót do artykułu

Abp Budzik o T. Mazowieckim: wciąż towarzyszyła mu troska o państwo i Kościół

28 października 2013 | 19:22 | tk Ⓒ Ⓟ

Ciągle towarzyszyła mu troska o sprawy państwa i Kościoła – tak zmarłego dziś Tadeusza Mazowieckiego wspomina abp Stanisław Budzik. "Zapewne będzie oceniany różnie i z różnych stron, ale jest postacią nie do wykreślenia z najnowszych dziejów Polski" – dodał metropolita lubelski w rozmowie z KAI.

Publikujemy treść wypowiedzi abp. Stanisława Budzika:

Moje pierwsze spotkanie z Tadeuszem Mazowieckim miało miejsce w 1989 r. i choć było "spotkaniem" na odległość, bardzo zapadło mi w pamięci. Przebywałem wówczas w Łodzi na naradzie dyrektorów Caritas. Nagle ktoś wpadł z wiadomością, że premier Mazowiecki zemdlał podczas wygłaszania exposé. Pamiętam z jaką zgrozą wszyscy zebrani przyjęli tę informację i z jaką ulgą odebraliśmy wieść, że premier wrócił na mównicę. Porównał wtedy stan swojego zdrowia do sytuacji polskiej gospodarki. To było bardzo dawno temu. Jak widać, pan premier wyszedł z ówczesnych tarapatów zdrowo, bo przeżył 86 lat – to piękny wiek. Także nasza gospodarka, pomimo wszystkich problemów, jakoś się podniosła.

Premier Mazowiecki był wówczas na ustach wszystkich. Później oczywiście zaczęły się problemy, kiedy zajmował precyzyjne stanowiska polityczne w różnych sprawach, to wiadomo, że w społeczeństwie pluralistycznym są głosy za i przeciw.

Ostatnie spotkanie miało miejsce w ubiegłym roku, kiedy pan premier przebywał na wypoczynku w domu sióstr służek w Nałęczowie. Miałem okazję wówczas z nim porozmawiać. Było to akurat w czasie, gdy wraz z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym przygotowywaliśmy wspólne przesłanie o pojednaniu. Żywo interesował się tą sprawą, a nawet znał już dokument, który nie był jeszcze znany publicznie i bardzo kompetentnie odnosił się do konkretnych spraw w nim zawartych.

Widziałem, że mimo podeszłego wieku i tego, że akurat wypoczywał, trzymał rękę na pulsie wydarzeń ważnych dla Kościoła i Ojczyzny.

Odszedł człowiek, który był ważnym uczestnikiem polskiego życia społecznego, zwłaszcza po pamiętnym roku 1989. W przyszłym roku będziemy obchodzić 25-lecie wydarzeń, w których premier Mazowiecki odegrał bardzo ważną rolę. Zapewne będzie oceniany różnie i z różnych stron ale jest postacią nie do wykreślenia z najnowszych dziejów Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.