Drukuj Powrót do artykułu

Abp Cordileone odpiera zarzuty o „upolitycznianie” Eucharystii

24 maja 2022 | 14:30 | st (KAI/CNA) | San Francisco Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. AP/Associated Press/East News; Wikipedia

– Działań zgodnych z nauczaniem Kościoła nie sposób określać jako „upolitycznianie Eucharystii” – powiedział arcybiskup San Francisco, Salvatore Cordileone. Występując w poniedziałek wieczorem w programie „EWTN News Nightly” hierarcha ponownie podkreślił, że jego decyzja o wystosowaniu w piątek listu do przewodniczącej Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi informującego, że nie powinna przystępować do Komunii św. nie była podyktowana motywami politycznymi, lecz czysto duszpasterskimi. Wolałby aby trwała na swoim urzędzie i „stała się orędowniczką życia w łonie matki”. Wybitna przedstawicielka Partii Demokratycznej mieszka na terenie archidiecezji San Francisco.

Abp Cordileone zaznaczył, że do tej pory nie otrzymał żadnej odpowiedzi od Pelosi. 82-letnia przewodnicząca Izby Reprezentantów nie wydała też jak dotąd żadnego publicznego oświadczenia na temat zakazu udzielania Komunii św. Dotychczas co najmniej kilkunastu biskupów amerykańskich publicznie poparło decyzję abp. Cordileone, która dotyczy tylko archidiecezji San Francisco. Natomiast kardynał Wilton Gregory z archidiecezji waszyngtońskiej, gdzie Pelosi spędza większość czasu, nie skomentował publicznie działań Cordileone, ale w przeszłości zaznaczył, że nie zamierza odmawiać Komunii św. politykom katolickim, którzy aktywnie promują aborcję i inne działania sprzeczne z nauczaniem Kościoła.

Abp Cordileone zauważył, że wielu katolików nie rozumie nauczania Kościoła na temat Eucharystii, „czym ona jest, kim jest i jaka jest potrzebna właściwa dyspozycja do jej przyjęcia, co to znaczy przyjąć Najświętszą Eucharystię”. Dodał, że chciał pomóc katolikom zrozumieć „poważne zło aborcji i co to znaczy współpracować ze złem na różnych poziomach”. „Chciałem jasno przedstawić to nauczanie” – stwierdził hierarcha.

Decyzja abp. Cordileone była spowodowana reakcją szefowej Izby Reprezentantów na teksańską ustawę stanową „o biciu serca”, która zakazuje większości aborcji po wykryciu bicia serca płodu czyli w około szóstym tygodniu ciąży. „Wtedy właśnie Pelosi stała się bardzo krzykliwa i agresywna w dążeniu do skodyfikowania legalizacji aborcji w prawie federalnym” – wyznał arcybiskup San Francisco, nawiązując do jej gorącego poparcia dla ustawy o ochronie zdrowia kobiet, która została przyjęta przez Izbę Reprezentantów, ale nie uzyskała wystarczającej liczby głosów w Senacie. Gwarantowałaby ona swobodny dostęp do aborcji przez cały okres życia płodowego, czyli 9 miesięcy ciąży na terenie całego kraju” – powiedział abp Cordileone. W tym czasie rozpoczął on kampanię „Róża i Różaniec dla Nancy”, prosząc katolików o modlitwę i post, aby uwrażliwić jej serce na nienarodzonych. Zaznaczył, że często z sympatią wypowiada się ona o piątce swoich dorosłych dzieci. „Myślę, że ma ona matczyne serce, jest w niej prawdziwa wrażliwość” – stwierdził arcybiskup San Francisco.

„Poprosiłem więc ludzi o modlitwę i post w jej intencji, a sam próbowałem się z nią spotkać. Od tamtej pory kilkakrotnie próbowałem z nią rozmawiać. Odmówiono mi lub nie otrzymałem żadnej odpowiedzi” – powiedział abp Cordileone dodał, że Pelosi „wiedziała z góry, iż złożę to oświadczenie, jeśli nie odrzuci swojego stanowiska w sprawie aborcji”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.