Drukuj Powrót do artykułu

Abp Depo: Boże Ciało to dzień troski Jezusa o nas

19 czerwca 2025 | 19:51 | ks. mf | Częstochowa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mazur / episkopat.pl

Boże Ciało jest szczególnym dniem kiedy idąc za Jezusem naszymi ulicami, uświadamiamy sobie na płaszczyźnie wiary, że jest dzień troski Jezusa o nas. Bycie dziećmi Boga to nie jest godność tylko od święta, ale to jest nasza codzienność – powiedział abp Wacław Depo, który przewodniczył w czwartek uroczystości Bożego Ciała.

Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy z Jasnej Góry do archikatedry Świętej Rodzin, a poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego odprawiona przez szczytem Jasnej Góry. W tym roku procesja eucharystyczna wpisała się w trwający w archidiecezji Kongres Eucharystyczny z racji stulecia istnienia Kościoła częstochowskiego.

Abp Depo w homilii odniósł się do historii Abrahama, nad którym modli się Melchizedek posiadający godność i tytuł króla Szalemu i kapłana Boga Najwyższego. – W tym obrazie dostrzegamy za Listem do Hebrajczyków wyższość kapłaństwa Chrystusowego nad kapłaństwem żydowskim. Jezus ma kapłaństwo nieprzemijające, bo jest Synem odwiecznym Ojca i jest Kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka – podkreślił abp Depo.

Zwrócił uwagę, że w darze Chleba i Wina ofiarowanym Bogu tradycja chrześcijańska widziała zapowiedź ofiary Chrystusa. – Św. Paweł w I Liście do Koryntian pisał, że spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha spełnia się polecenie Chrystusa z ostatniej wieczerzy – przypomniał.

Metropolita częstochowski wyjaśnił również na gest łamania chleba –  Łamanie chleba wskazuje w duchu wiary, że sam Jezus zostanie złamany przez cierpienie krzyża. W ten sposób nasze celebrowanie Mszy św.  sprawia, że uczestniczymy w dokonanej przez Chrystusa ofierze na Golgocie – wyjaśnił.

– Na naszych oczach dokonuje się cud miłości, miłosiernej i zbawczej ocalającej świat. Tajemnica Mszy św. jest cudem wiary i nie ma nic wspólnego z gościnnym posiłkiem z przyjaciółmi. Odsyła nas bowiem do ofiarnej śmierci Chrystusa – kontynuował arcybiskup.

Komentując Ewangelię metropolita częstochowski zaznaczył, że „Jezus znajduje się w centrum wydarzeń, ale dokonuje cudu rozmnożenia wobec uczniów i za ich pośrednictwem, czyniąc ich sługami przyszłego cudu Eucharystii i Jego przemiany”.

Arcybiskup zacytował słowa Abrahama Joshuy Heschela, teologa i filozofa żydowskiego: „Obecny kryzys życia duchowego, moralnego, politycznego, słowem życia społecznego nastąpił dlatego, że wymieniliśmy świętość na wygodę, wierność na sukces, mądrość na informację, modlitwę na dyskusję, tradycję na modę. Bóg został skazany na wygnanie, wyobcowany ze świata, zaś modlić się to na nowo wprowadzać Boga w świat” – cytował abp Depo.

– Czy to nie jest naszym dzisiejszym zadaniem, i nie tylko na dziś, wprowadzać na nowo Boga w nasz ludzki świat? – pytał – Ten świat, który nas otacza czyni Boga nie obecnym i dlatego dochodzi do ludobójstwa i bezprawia. Potrzebna jest nam dziś obecność Eucharystii, która jest uobecnieniem zwycięstwa Chrystusa nad złem i śmiercią. Potrzebne jest nasze publiczne wyznanie wiary w obecność Chrystusa, abyśmy się nie zagubili na drogach życia i nie zbłądzili pomimo ciemnych dolin okrucieństwa, przemocy i wojen – podkreślił.

Za św. Janem Pawłem II arcybiskup przypomniał, że „Eucharystia nie jest tylko codziennym doświadczeniem wiary, ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła. Celebracja eucharystyczna nie kończy się w kościele. Te wiarę trzeba nieść dalej poprzez posłanie w imię Chrystusa, w otwarciu serca i pomocnej dłoni dla potrzebującego człowieka”.

– Jeżeli zaniedbamy Eucharystię, jak będziemy mogli zaradzić naszej nędzy? – pytał za św. Janem Pawłem II.

Metropolita częstochowski przypomniał również wydarzenie z życia bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. – W czasie wojny, gdy był kapelanem szpitala wojennego w Laskach, żołnierzem AK, nie ograniczał się do posługi w kaplicy czy nawet w szpitalu. Nie tylko udzielał sakramentów, ale także towarzyszył przy operacjach, chodził po okolicznych lasach, spowiadał żołnierzy w okopach, rannych przynosił do szpitala. Wspominał, że kiedyś znalazł dziewczynę ranną w nogę. Rana była tak głęboka, że nie przyniósłby dziewczyny do szpitala, bo umarłaby z upływu krwi. Nie miał czym zrobić opaski uciskowej. Zdjął stułę, przewiązał ranę, wziął dziewczynę na plecy i przyniósł do szpitala. Po latach przyszła bardzo elegancka pani, matka pięciorga dzieci, podziękować Księdzu Prymasowi za ocalenie. Mówiła: to ja jestem tą dziewczyną, którą ksiądz wtedy z lasu przyniósł do szpitala – opowiedział arcybiskup.

– Czyż o tym zdarzeniu nie pisał proroczo Cyprian Kamil Norwid w wierszu pt. „Dewocja” – pytał i zacytował słowa Norwida:

„Dewocja krzyczy: «Michelet wychodzi z kościoła!»
Prawda; dewocja tylko tego nie postrzegła,
Że za kościołem człowiek o ratunek woła,
Że kona, że, aby krew go nie ubiegła,
To ornat drze się w pasy i związuje rany…”.

Podczas procesji eucharystycznej, przy kolejnych ołtarzach metropolita częstochowski odnosił się do słów „Zostań z nami Panie. Przy ołtarzu rzemiosła wołał: „Zostań z nami Panie, aby nasza praca miała sens” i zacytował słowa św. Jana Pawła II: Nie można oddzielić Chrystusa od ludzkiej pracy. Ale to jedno pamiętajcie: Chrystus nie zgodzi się nigdy z tym, aby człowiek był uznawany – albo aby siebie samego uznawał – tylko za narzędzie produkcji”.

–  Chrystus dlatego położył się na krzyżu, aby sprzeciwić się jakiejkolwiek degradacji człowieka –  powiedział arcybiskup.

Przy kościele św. Jakuba Apostoła wołał: „Zostań z nami Panie w naszym życiu”. –  Leon XIV dokonując diagnozy czasów współczesnych powiedział, że współczesność jest rodzajem „targowiska”.  Jest przestrzenią dokonujących się interesów, gdzie niestety kupuje się i sprzedaje również uczucia i godność, próbując na nich zarobić – mówił abp Depo.

– Chrystus przywrócił nam utracony sens życia człowieka przez tajemnice Wcielenia, że stał się jednym z nas. Uczynił to przez ofiarę z samego siebie, aby zaznaczyć, że każdy człowiek ma wartość przed Bogiem – kontynuował.

„Zostań z nami Panie, aby nasze cierpienie miało sens” – wołał arcybiskup przy kościele św. Zygmunta i przypomniał słowa św. Jana Pawła II: „Moc moja jest z was. wspieracie posługę papieża wpisują wasze cierpienie w tajemnicę krzyża”.

–  Jezus Chrystus to jest cierpienie przezwyciężone miłością. Trzeba patrzeć na krzyż, na Chrystusa, bo życie ludzkie bez Chrystusa nie ma korzeni ani sensu – wskazał arcybiskup.

W archikatedrze Świętej Rodziny modlił się: „Zostań z nami Panie w naszych rodzinach”. I zacytował słowa św. Jana Pawła II: „Miłujcie Maryję! Nie muszę wam tego powtarzać, ani zalecać, bo to jest też jakiś polski charyzmat. Z tej miłości nie przestawajcie czerpać siły dla waszych serc. Nie przestawajcie czerpać siły dla waszych serc. Niech Ona okazuje się dla was i przez was również Matką wszystkich, którzy tak bardzo spragnieni są tego macierzyństwa: Jej opieki!”

W procesji Bożego Ciała uczestniczyli przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń, duchowni, osoby życia konsekrowanego, klerycy Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz kilka tysięcy wiernych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.