Abp Depo do bierzmowanych: nie chodźcie na skróty

Trzeba, żebyście nigdy nie zostawili Bożych przykazań na boku i nie chodzili na skróty – mówił w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 28 kwietnia udzielił sakramentu bierzmowania 12 uczniom Katolickiej Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. św. Jadwigi Królowej w Częstochowie.

Uroczysta Msza św. była celebrowana w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.

– Cieszymy się, że nasze dzieci chcą żyć według nauki Chrystusa. Dzisiaj stajemy przed Bogiem w tej świątyni i prosimy o udzielenie sakramentu bierzmowania naszym dzieciom – mówili na początku Mszy św. rodzice uczniów przyjmujących sakrament bierzmowania.

W homilii abp Depo ukazał teologię i mistykę gór. – W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu wchodziliśmy z Jezusem na górę kuszenia. Sam szatan kusił Pana Jezusa chlebem, władzą, powodzeniem, bogactwem. A Jezus odpowiadał mu słowami Pisma Świętego – mówił abp Depo i dodał: – To, co może nas musi zdumiewać to fakt, że szatan stał się teologiem, bo on też cytował Pismo Święte.

Metropolita częstochowski przypomniał, że w drugą niedzielę Wielkiego Postu weszliśmy na górę Tabor, gdzie Jezus zabrał ze sobą trzech uczniów, Piotra, Jana i Jakuba. – Przemienił się wobec nich i rozmawiał z Mojżeszem i Eliaszem. A rozmawiał o swoim odejściu. Wtedy też uczniom Jezus powiedział rzecz bardzo trudną, że będzie odrzucony, zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie – podkreślił.

– Jezus ich przygotowywał do tych trudnych dróg kroczenia za Nim – kontynuował arcybiskup.

– Wchodziliśmy potem do Ogrójca na górę Oliwną. Tam spotkaliśmy Jezusa, który się modlił. Trudna była ta modlitwa: „Ojcze, oddal ode mnie ten kielich, ale nie moja lecz Twoja wola niech się stanie”. W Wielki Piątek wchodziliśmy na górę Kalwarii. Na szczyt, który dzisiaj w Eucharystii uobecnia tajemnicę krzyża i zmartwychwstania – przypomniał arcybiskup i zaapelował: – To jest góra, na którą wchodzimy i nie powinniśmy nigdy z niej powracać takimi samymi. Schodząc z góry Golgoty, schodząc z Eucharystii musimy być inni. I dlatego potrzeba nam darów Ducha Świętego, którego nam Jezus obiecał po swoim zmartwychwstaniu.

Arcybiskup zaznaczył, że „jeśli ktoś chce chodzić po górach, to musi przestrzegać przynajmniej trzech zasad: trzeba dobrze się ubrać, bo pogoda może się załamać, mieć ze sobą odpowiedni prowiant i przestrzegać znaków i nie schodzić na skróty”.
– Pierwsze zdanie – ubranie. Zostaliście ubrani w godność dziecka Bożego. I dlatego macie prawo wołać do Boga Ojcze. Jesteście należący do Boga – wyjaśniał.

– Drugie zadanie – prowiant. Pokarmem jest słowo Boże. To jest pokarm, którym się karmimy, żeby mieć siłę. Karmicie się też Bogiem, Ciałem Chrystusa w sakramencie Eucharystii. To jest pokarm na życie wieczne – podkreślił arcybiskup.

Odnosząc się do trzeciego zadania przypomniał, że nie wolno schodzić na skróty z oznakowanego szlaku. – To jest dziesięć Bożych przykazań. A dzisiaj świat zdaje się o tym nie słyszeć. Jest przykazanie „nie zabijaj”, a ludzie występują przeciwko sobie i mówi się i pyta, a gdzie jest Pan Bóg? Nie schodźcie z tego szlaku. Trzeba, żebyście nigdy nie zostawili Bożych przykazań na boku, i nie chodzili na skróty – zaapelował arcybiskup do bierzmowanych.

W rozmowie z „Niedzielą” Grzegorz Nawrocki, dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej SPSK im. św. Jadwigi Królowej w Częstochowie podkreślił, że „jednym z głównych celów szkól katolickich jest integralny rozwój człowieka, nie tylko intelektualny, ale również duchowy” – Bierzmowanie jest kolejnym bardzo ważnym krokiem w historii naszej wspólnoty i formacji naszych uczniów – powiedział i zaznaczył, że „szkoła ma rolę wspomagającą w wychowaniu młodzieży i wspomaganiu w tym rodziny”.

Uczennica Zofia Porada powiedziała, że „życie bierzmowaniem nie jest łatwe”. – Często musimy się wykazać odwagą, wiarą. Myślę, że realizacją wypływającą z bierzmowania jest również pomoc drugiemu człowiekowi. Tak, jak powiedział ksiądz arcybiskup, trzeba zaliczyć kolejne góry – powiedziała „Niedzieli”.

Natomiast Monika Marcinkowska, uczennica zaznaczyła, że już przygotowanie do bierzmowania było dla niej bardzo ważne. – Tak długo czekałam na dar Ducha Świętego. Dla mnie dojrzała wiara oznacza to, że wiem, iż Bóg jest moim Przyjacielem. Dojrzała wiara objawia się również wobec drugiego człowieka w tym, że umiemy porozumiewać się ze sobą, ale także nie wstydzimy się Boga. Moim marzeniem jest, aby Bóg był moim Przyjacielem – wyznała w rozmowie z „Niedzielą”.

Uczniowie szkoły do bierzmowania zostali przygotowani przez katechetę ks. Marcina Knagę. Katolicka Szkoła Podstawowa powstała w 2000 r. Od roku szkolnego 2020/2021 organem prowadzącym jest Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich.