Abp Depo: musimy budować na Ewangelii, krzyżu i zaufaniu do Bogarodzicy

„Musimy budować na Ewangelii, krzyżu i zaufaniu do Bogarodzicy. Potrzebujemy tych drogowskazów, żeby nikt się z nas nie zagubił na drogach życia i nie zatracił” – mówił w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który w poniedziałek przewodniczył Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Janikach.

Podczas uroczystej eucharystii arcybiskup poświęcił figurę Bolesnej Królowej Polski, Pani Licheńskiej, ufundowaną z ofiar parafian z racji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.

W homilii abp Depo przypomniał, że „tam, gdzie stawia się krzyż i poświęca ziemię, tam człowiek przeżywa dzieło przyjęcia Ewangelii”. – Tak zaczęła się ewangelizacja na naszych ziemiach od 966 r., kiedy Mieszko przyjął chrzest. Wtedy staliśmy się wspólnotą. Wtedy staliśmy się Polską na fundamencie chrztu – przypomniał abp Depo.

– Dlatego tego dziedzictwa musimy nie tylko dopilnować, ale strzec dla przyszłych pokoleń. Wiele jest dzisiaj różnych tendencji, systemów politycznych, które próbują tę jedność i to nasze fundamentalne związanie się z Bogiem osłabić i powiedzieć, że Polska da sobie radę bez krzyża i bez Chrystusa – mówił hierarcha.

Abp Depo za św. Janem Pawłem II wskazał na trzy drogowskazy: Ewangelię, krzyż i Bogurodzicę i przypomniał słowa, które papież wypowiedział 4 czerwca 1991 r. w Radomiu: „Mamy dzisiaj podstawy do tego, by ufać w mądrość narodu, który buduje na Ewangelii, na mądrości Krzyża i zaufaniu do Bogarodzicy”.

– Potrzebujemy tych drogowskazów, żeby nikt się z nas nie zagubił na drogach życia i nie zatracił – wskazał arcybiskup.

– Mądrość budowana na Ewangelii – to jest nasze zadanie. Św. Augustyn powiedział: „Dla was jestem biskupem, ale za wami jestem chrześcijaninem”. To oznacza, że muszę się uczyć myślenia Bożego, a nie mojej mądrości, rozstrzygać sprawy według Objawienia Bożego. Wtedy się nie zagubimy i zrozumiemy, że nie bierzemy mądrości z tego świata, która chce być poza Bogiem i układać życie po swojemu. My chcemy budować na Ewangelii – dodał arcybiskup.

Jak stwierdził, grzech i wolność istnieją od początku świata. – Gdzie jest rozwiązanie? W krzyżu Jezusa. Nie ja zbawiam człowieka, ale Chrystus. Nie ja rozgrzeszam człowieka w konfesjonale, ale Chrystus. Mówi się dzisiaj „nie wierzymy w księży, nie wierzymy w Kościół”. Nie ma innej drogi do Boga jak przez Chrystusa – podkreślił metropolita częstochowski.

„Na kartach Pisma Świętego znajdziemy zdradę Piotra i Judasza, który nie tylko zdradził, ale się powiesił i wszystkie inne grzechy. I kto to wszystko odpuszcza? Chrystus, Jedyny Pośrednik pomiędzy Bogiem a ludźmi” – dodał hierarcha.

Na zakończenie metropolita częstochowski wskazał na zaufanie i niezwykłą cześć do Bogarodzicy. – Chrystus dał nam Matkę z wysokości krzyża. Przychodzimy tutaj, żeby jeszcze raz zaprosić Ją w nasze życie, w to wszystko, co przeżywamy – zakończył abp Depo.