Drukuj Powrót do artykułu

Abp Depo: prawdę miłosierdzia trzeba wyrazić na zewnątrz

13 grudnia 2015 | 18:58 | ks.mf Ⓒ Ⓟ

„Nie wystarczy tylko sama postawa wewnętrzna. Prawdę miłosierdzia trzeba wyrazić na zewnątrz swoją twarzą, swoim ciałem, rękoma, czyli całym sobą i swoją akcją społeczną wobec innych” – powiedział abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski 13 grudnia przewodniczył uroczystej Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny, na początku której dokonał uroczystego otwarcia Drzwi Świętych, zwanych Bramą Miłosierdzia.

W homilii abp Depo przypomniał, że „w dziejach Kościoła częstochowskiego mamy swoje zakorzenienie w Bogu, który jest Ojcem pełnym miłosierdzia”. – Rozważając tę tajemnicę wiary Kościoła lokalnego spotykamy dwa okresy: historię diecezji częstochowskiej ustanowionej przez papieża Piusa XI w 1925 r. i ustanowienie archidiecezji i metropolii częstochowskiej przez Jana Pawła II – mówił abp Depo i dodał, że „tajemnicą wiary Kościoła jest wewnętrzne zjednoczenie Boga z człowiekiem i ludzi pomiędzy sobą. A ta łaska stale nas przerasta”.

Metropolita częstochowski podejmując refleksję nad słowem „miłosierdzie” podkreślił, że „oznacza ono dużo więcej niż tylko litość i materialne wsparcie” – To słowo składa się z dwóch części, miłość i serce, a razem oznacza serce jako środek człowieka poruszony miłością wobec siebie samego i najbliższej rodziny, dalszych krewnych, przyjaciół, a wreszcie potrzebujących jakiejkolwiek pomocy, czyli ludzi cierpiących i nieszczęśliwych – wyjaśnił metropolita częstochowski. Dodał, że miłosierdzie wyrasta z samej istoty miłości Boga do ludzi i domaga się mądrej dobroci i łaski zmiłowania wobec bliźnich”.

Za św. Janem Pawłem II arcybiskup przypomniał, że „tajemnica miłosierdzia to największy z przymiotów doskonałości Bożej” – Bóg objawia się człowiekowi jako Ktoś, kto podnosi nas w górę i wydobywa zarazem spod wszelkich nawarstwień zła. Miłosierdzie jest więc pełną troski miłością Boga względem ludzi uwikłanych w zło fizyczne i materialne. Bóg odsłania swoje Oblicze wobec swojego stworzenia jako obdarowująca miłość potężniejsza od wszelkiej zdrady i łaska mocniejsza niż grzech – przypomniał hierarcha.

Metropolita częstochowski zaznaczył, że „świat współczesny zdaje się zaprzeczać jakiejkolwiek formie mówienia o Bogu, a tym samym sprzeciwiać Bożemu Miłosierdziu”.

„Dlatego świat dąży do tego, żeby zdyskredytować samą ideę miłości i miłosierdzia i odciąć ją od ludzkiego serca. Człowiek chciałby stać się panem stworzenia i stanąć w miejscu Boga” – kontynuował abp Depo.

Metropolita częstochowski odniósł się krytycznie do „mentalności samowystarczalnego świata bez Boga, bez religii i bez Kościoła i tym samym bez miłości” – Desakralizacja świata i człowieka przeradza się często w dehumanizację – zauważył abp Depo.

„Przechodząc przez Bramę Roku Świętego Miłosierdzia zdajemy sobie sprawę, że przyszłość człowieka jest niemożliwa bez Chrystusa i bez Ducha Świętego, który daje nam umocnienie moralne i nadzieję na nieśmiertelność” – kontynuował metropolita częstochowski i wskazał na "sygnały ludzkiej śmierci": zagrożenie wojną nuklearną, czy zabijanie dzieci nienarodzonych.

„Żaden trybunał ludzki nie ma prawa powiedzieć, że wolno zabijać. Nie wolno nam zgodzić się na terroryzm międzynarodowy, ale wpierw nie wolno nam zgodzić się na zabijanie dzieci nienarodzonych i na program tzw. eutanazji, czyli śmierci z litości. Sygnały te stanowią wielką prowokację człowieka wobec Boga” – podkreślił arcybiskup i przypomniał słowa wypowiedziane przez św. Jana Pawła II na zakończenie Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum w 1994 r., że „my stajemy w tajemnicy krzyża i zmartwychwstania, unikamy utopii, bo człowiek kroczy w świecie drogą krzyża”.

W uroczystym otwarciu Drzwi Świętych wzięli udział m. in. kanonicy kapituły bazyliki archikatedralnej, osoby życia konsekrowanego, Wyższe Seminarium Duchowne w Częstochowie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.