Abp Depo: trzeba dzisiaj bronić praw sumienia

O obronę praw sumienia, poszanowanie prawdy i właściwy kształt wolności zaapelował dzisiaj abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który przewodniczył uroczystości Bożego Ciała. Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy z Jasnej Góry do archikatedry Świętej Rodziny, a poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego na Jasnej Górze.

„Idziemy za Panem, aby przed Nim kształtować naszą wolność. Chrystus chce przemienić nasze życie” – mówił na początku Mszy św. Łukasz Buzun, przeor Jasnej Góry

W homilii abp Depo podkreślił, że „uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa jest przedłużeniem tajemnicy paschalnej”. – Chrystus idzie naszymi drogami. Jest pośród nas i dla nas Panem i Zbawicielem – mówił i dodał, że „dla Jezusa Eucharystia jest koniecznością dla człowieka. Jest darem, dzięki któremu człowiek może żyć”.

Metropolita częstochowski pytał, czy można być obojętnym wobec tego daru i Bożego wymagania? – Można, bo człowiek jest wolny. Ale w imię czego można? Jakie racje rozumu człowiek znajdzie, aby odmówić Bogu miejsca – mówił za św. Janem Pawłem II abp Depo.

Arcybiskup wskazał na obecny w naszych czasach „bolesny dylemat albo… albo”. – Albo wybiera się Boga i życie, albo odrzuca się Boga i wszystko się traci i umiera – podkreślił. Przypomniał, że „Msza św. i spożywanie Ciała i Krwi Chrystusa to sprawa życia i śmierci. Msza św. jest dziełem Boga. Tego nie wymyślił człowiek”.

„To nie igrzyska czy przepełnione supermarkety, kolorowe obrazki w telewizji, a nawet propozycje coraz dłuższych urlopów są najważniejsze dla człowieka. To sumienie, serce, bliskość Boga i wrażliwość na drugiego człowieka są najważniejsze” – kontynuował kaznodzieja.

Abp Depo odnosząc się do polskiej rzeczywistości podkreślił, że w Polsce „próbuje się zdeprawować nasze sumienia, czego dowodem jest atak na Deklarację Wiary lekarzy i na prof. Chazana”. – Usiłuje się nas przekonać, że ratowanie życia dziecka jest wykroczeniem przeciw litości dla matki i skazaniem matki na cierpienie – mówił abp Depo

Metropolita częstochowski przypomniał także przykład polskiej siatkarki Agaty Mróz–Olszewskiej, która „poświęciła własne życie, by dziecko mogło żyć”.

Przypomniał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Skoczowie, w maju 1995 r.: „Czas próby polskich sumień trwa. Wbrew pozorom, praw sumienia trzeba bronić także dzisiaj. Pod hasłami tolerancji, w życiu publicznym i w środkach masowego przekazu szerzy się nieraz wielka, może coraz większa nietolerancja. Odczuwają to boleśnie ludzie wierzący. Zauważa się tendencje do spychania ich na margines życia społecznego, ośmiesza się i wyszydza to, co dla nich stanowi nieraz największą świętość. Te formy powracającej dyskryminacji budzą niepokój i muszą dawać wiele do myślenia”. – Spełnienie tych słów jest bolesnym faktem jest – dodał abp Depo.

Metropolita częstochowski odniósł się również do spektaklu „Golgota Picnic” na Malta Festiwal w Poznaniu, który „w opinii wielu jest wyjątkowo ordynarnym przedsięwzięciem”. – Przewidziany w programie Festiwalu spektakl „Golgota Picnic” odbierany jest powszechnie jako bluźnierczy i wyśmiewający w sposób ordynarny to, co dla chrześcijan jest największą świętością. Ukazuje Chrystusa jako degenerata, egoistę, odpowiedzialnego za całe zło na świecie. Spektakl obfituje w lubieżne sceny, a pod adresem Chrystusa padają liczne wulgaryzmy. Występujący nago aktorzy kpią z Męki Pańskiej, a całość przesycona jest pornograficznymi odniesieniami do Pisma Świętego – mówił abp Depo cytując list otwarty abp Gądeckiego do organizatorów festiwalu.

„Konieczne jest nasze zaangażowanie społeczne. Potrzebne jest nasze poparcie dla Deklaracji Wiary lekarzy, Marsze Życia, a także nasze poparcie dla dziennikarzy w obronie wolności słowa i prawdy” – zaapelował do wiernych metropolita częstochowski i podsumował, że „bez Chrystusa nasze życie nie ma przyszłości”.

Przy kolejnych ołtarzach metropolita częstochowski przypomniał słowa: prawda, wolność, miłość i zawierzenie. „Prawda jest jak chleb i nadaje kierunek życiu. Prawdą dla nas jest Jezus Chrystus. Tej Prawdy nie można ukryć. Tę Prawdę można było ukrzyżować, ale ta Prawda zmartwychwstała” – mówił abp Depo przy ołtarzy rzemiosła częstochowskiego.

Metropolita częstochowski przy kościele św. Jakuba Apostoła odniósł się do słowa 'wolność’ i przypomniał, że „prawda podprowadza do wolności”. – Nie ma wolności słowa bez prawdy. Wolność uzyskaliśmy od Chrystusa – mówił abp Depo.

„Nie możemy się zgodzić, by dzisiaj wolność była zniewoleniem, bo będzie wolnością od Boga. Nie możemy się zgodzić, by wolność była uzależniona od nowoczesności. Wolność poza Chrystusem zawsze będzie nowym totalitaryzmem. Takiej Polski nie chcemy” – podkreślił metropolita częstochowski.

O tym, że „nie ma solidarności bez miłości” abp Depo przypomniał przy kościele św. Zygmunta. – Miłość przebacza, ale nie zapomina. Prośmy, abyśmy nie przegrali miłości do Boga, Kościoła i ojczyzny. Prośmy, abyśmy nie ulegli kłamstwu jakoby Bóg miał być konkurentem wobec wolności – zaapelował abp Depo.

Przy czwartym ołtarzu ustawionym przed archikatedrą Świętej Rodziny metropolita częstochowski wskazał na słowo „zawierzenie”. – Zawierzyć to dać swoją odpowiedź Bogu na miłość tak jak Maryja. Częstochowa istnieje przez Maryję. Nie dajmy się okraść z radości wiary, z nadziei i miłości. Każdego dnia radujmy się naszą wiarą – mówił metropolita częstochowski.

W procesji Bożego Ciała wzięło udział duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji częstochowskiej oraz kilka tysięcy wiernych.