Drukuj Powrót do artykułu

Abp Depo: trzeba się o Polskę ciągle modlić

11 listopada 2015 | 17:41 | ks.mf Ⓒ Ⓟ

„Jesteśmy dzisiaj razem, żeby prosić o dobrą pamięć i wdzięczność. Trzeba się o Polskę ciągle modlić, by była mądra i roztropna mądrością rządzących i rządzonych”- powiedział dziś abp Wacław Depo. 11 listopada metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie z okazji obchodów 97. rocznicy odzyskania niepodległości.

Metropolita częstochowski w homilii przypomniał, że „ludzie władzy w różnych wymiarach służby biorą odpowiedzialność za dziś i jutro naszej Ojczyzny i naszego polskiego domu”.

Nawiązując do tekstów biblijnych abp Depo podkreślił, że „są one dla nas źródłami światła naszych ludzkich dróg i uczą, że dar wolności utrzymuje się zawsze przez zmaganie. Autor Księgi Mądrości ukazuje nam, że niezależnie od formy i zasad sprawowania władzy każda władza winna mieć swoje odniesienie do Boga, przed którym zda sprawę ze swoich wyborów i decyzji".

"Niezależnie od tego, kiedy zakończy się historia ziemi i rządzącej nią ludzkości Bóg przypomina o swoim prawie sądu nad światem. To co się „dziś” nazywa będzie zweryfikowane już nie tylko przez ludzki trybunał czy powołane specjalne komisje, lecz przez Boga" – kontynuował abp Depo i dodał, że „ważne jest, byśmy nauczyli się mądrości, która bierze początek z Boga”.

Metropolita częstochowski zaznaczył, że dzisiejsza rocznica ucząc nas codziennej odpowiedzialności nie tylko w wymiarach losu Ojczyzny, miasta, ale każdego naszego domu, każdego miejsca pracy, szkoły, uczelni i każdego pojedynczego ludzkiego serca”.

Arcybiskup odnosząc się do czasów współczesnych powiedział: „W kulturze euroatlantyckiej zauważamy bardzo niepokojący trend negujący takie rzeczywistości jak Ojczyzna, patriotyzm, naród, dziedzictwo, tradycja, historia przodków. Kiedy o tym się mówi, a nawet zaświadcza nie tylko mową, ale i życiem, można usłyszeć, że jest się teoretykiem spiskowych dziejów, fanatykiem, czy nawet wprost nacjonalistą zagrażającym innym. A takie pojęcia jak tolerancja, wolność, pluralizm, mają być odejściem od jakichkolwiek zasad czy systemu wartości”.

Metropolita częstochowski wskazał, że „powraca pytanie, czy umiemy być wdzięczni za dary, które otrzymaliśmy od Boga poprzez historię naszych przodków, naszych ojców i matek. (…) Jesteśmy dzisiaj razem, żeby prosić o dobrą pamięć i wdzięczność. Trzeba się o Polskę ciągle modlić, by była mądra i roztropna mądrością rządzących i rządzonych, by była wolna i nieobłudna we wszystkich wymiarach, moralna i godna, a nie tylko przyzwoitką, aby jak modlił się nasz wieszcz narodowy Cyprian Kamil Norwid spełniła się tęsknota naszych rodaków do kraju, gdzie kromkę chleba wciąż się podnosi z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba” – podkreślił arcybiskup.

Na zakończenie homilii metropolita częstochowski zaapelował do wiernych o modlitwę za Ojczyznę, a przed końcowym błogosławieństwem przypomniał słowa św. Jana Pawła II : „Nigdy nie chciejmy takiej Polski, która by nas nic nie kosztowała”.

Po Mszy św. przez miasto przeszedł Marsz Niepodległości „Bóg, Honor, Ojczyzna”, którego uczestnicy składali przy miejscach patriotycznej pamięci wiązanki i kwiaty. Uczczono m. in. pomniki św. Jana Pawła II i marszałka Józefa Piłsudskiego, Grób Nieznanego Żołnierza i pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
W obchodach Święta Niepodległości wzięli udział mieszkańcy Częstochowy, przedstawiciele władz samorządowych, przedstawiciele parlamentu, organizacje kombatanckie, środowiska patriotyczne i niepodległościowe, młodzież i dzieci, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie i alumni Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie. Eucharystię z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m. in. przedstawiciele kapituły bazyliki archikatedralnej z jej prepozytem ks. prał. Teofilem Siudym.

11 listopada 1918 r. w Częstochowie załoga niemiecka opuściła koszary i stację kolejową, a młodzież z Polskiej Organizacji Wojskowej i Straż Obywatelska przystąpiła do rozbrajania Niemców. Następnego dnia o godz. 17.30 przemaszerowały częstochowskimi Alejami – 3 kompanie Wojska Polskiego pod dowództwem kpt Ludwikowskiego. Na ulicach, balkonach, na Ratuszu załopotały biało-czerwone flagi.

W 1918 r. na Jasnej Górze świętowanie niepodległości Polski rozpoczęło się już 4 listopada. W Sanktuarium witał żołnierzy polskich przeor o. Piotr Markiewicz w otoczeniu całego konwentu paulinów. Podporucznik Artur Wiśniewski z oddziałem 22. pułku w imieniu władz polskich objął pieczę nad jasnogórskim klasztorem. Były komendant enklawy jasnogórskiej, utworzonej 28 kwietnia 1915 r., major Józef Kettlinger złożył pisemne oświadczenie, że z dniem 4 listopada 1918 r. zakończyła swoją działalność austriacka komendantura twierdzy jasnogórskiej. Na wieży jasnogórskiej wywieszono polskie sztandary. Rozbrojeni żołnierze niemieccy opuścili Częstochowę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.