Drukuj Powrót do artykułu

Abp Gądecki: post i modlitwa odpowiedzią na walkę chrześcijaństwa z antychrześcijaństwem

24 lutego 2022 | 18:24 | tk | Poznań Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

Każda wojna dyskredytuje prawo międzynarodowe, jest szaleństwem przemocy, na które trzeba odpowiadać postem i modlitwą – powiedział KAI abp Stanisław Gądecki. Komentując rosyjską agresję na Ukrainę przewodniczący Episkopatu powiedział że trwa walka chrześcijaństwa z antychrześcijaństwem i zaapelował o pomoc materialną dla Ukraińców i okazanie gościnności uchodźcom wojennym.

Publikujemy wypowiedź abp. Stanisława Gądeckiego dla KAI

Jest to wiadomość nadzwyczaj smutna, bo pokazuje, że w sytuacji gdy ujawnia się pazerność, chęć zdobycia “jeszcze więcej” i odżywa neokolonializm – rozum zawodzi, nie jest wystarczająca obroną, żeby człowieka powstrzymać.

Wydaje mi się, że komentarzem do obecnej wojny mogą być słowa jakie papież Franciszek wypowiedział na włoskim cmentarzu-mauzoleum Fogliano di Redipulgia. Mówił wtedy, że wojna niszczy wszystko, także to, co Pan Bóg stworzył najpiękniejszego: istotę ludzką a także więź między braćmi. Papież wskazywał: “Wojna jest szalona, jej planem rozwoju jest zniszczenie: chęć rozwijania się przez zniszczenie! Chciwość, nietolerancja, żądza władzy to motywy pobudzające do decyzji o wojnie, a są one często usprawiedliwiane ideologią. Wcześniej jednak jest namiętność, bodziec wypaczony. Ideologia jest usprawiedliwieniem, a gdy zabraknie ideologii, to pojawia się odpowiedź Kaina: „Co mnie obchodzi mój brat?”, „Czyż jestem stróżem brata mego”? (Księga Rodzaju, 4,9). A więc: raczej zabić brata, aniżeli przyznać się do niesprawiedliwości.

Słowa wypowiedziane na głównej nekropolii I wojny światowej na terenie Włoch, można powtórzyć w odniesieniu do obecnego czasu. Ludzkość nie nauczyła się niczego od czasu II wojny światowej i ciągle chce mieć więcej, wciąż wzmacniając tę swoją łapczywość.

Wczoraj papież Franciszek zaapelował do osób ponoszących odpowiedzialność polityczną, aby dokonały “poważnego rachunku sumienia przed Bogiem, który jest Bogiem pokoju, a nie wojny, który jest Ojcem wszystkich, a nie tylko niektórych, który chce, abyśmy byli braćmi, a nie wrogami”.

Każda wojna dyskredytuje prawo międzynarodowe, jest szaleństwem przemocy, na które trzeba odpowiadać postem i modlitwą. Jak powiedział metropolita archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, abp Paolo Pezzi, skutki wojny można pokonać tylko przez pojednanie. Ale tragedia dopiero się rozpoczyna. W dodatku trudno określić jakie jakie ludzkie straty jeszcze spowoduje.

Decyzja prezydenta Rosji o ogłoszeniu dwóch niezależnych republik należących do Ukrainy jest też raną zadaną ukraińskiemu narodowi, bo stanowi naruszenie suwerenności Ukrainy. Mogłoby to oznaczać, że nikt nie ma prawa decydować o sobie, ponieważ większy mu na to nie pozwala. Ale to jest myślenie jakby z czasów kolonializmu. Mając na uwadze, że to wszystko już teraz ma wpływ na naszą ojczyznę zachęcam do podjęcia postu i modlitwy w Środę Popielcową oraz włączenia się w zbiórki do puszek na rzecz uchodźców wojennych. Pomoc ta będzie udzielana za pośrednictwem Caritas Polska. Powinniśmy też przygotować się do wykazania większej otwartości i gościnności wobec tych, którzy, jako uciekinierzy z Ukrainy, będą potrzebowali pomocy.

W czasie, gdy trwa walka między dobrem i złem, chrześcijaństwem i antychrześcijaństwem potrzeba modlitwy, potrzeba odwoływania się do patronów Polski i patronów Ukrainy. Trzeba myśleć o Europie jako jedności, odrzucając nawet samą myśl o wojnie. W tej chwili nie można już używać kategorii wojny sprawiedliwej i niesprawiedliwej. Sama złożoność środków technicznych, które zostały nagromadzone czynią takie rozróżnienie niemożliwym. Pomijając już, że nie pozwala na to Ewangelia.

W tym trudnym i dramatycznym momencie trzeba wspierać obywateli Ukrainy, wyrażać solidarność z nimi pokazując, że nie są sami i że Europa stoi po ich stronie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.