Drukuj Powrót do artykułu

Abp Gądecki w trzech katechezach o rodzinie

23 marca 2015 | 12:25 | msz / br Ⓒ Ⓟ

– Małżeństwo wyszło od Boga i dla większości ludzi jest drogą, która ma ich z powrotem do Boga prowadzić – podkreślił abp Stanisław Gądecki w pierwszej nauce rekolekcyjnej, głoszonej w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski 22 marca wieczorem rozpoczął trzydniowe rekolekcje wielkopostne pt. „Trzy katechezy o rodzinie”.

Katechezy poświęcone małżeństwu i rodzinie stanowią refleksję między dwoma Synodami Biskupów na ten temat, zwołanymi przez papieża Franciszka.

Metropolita poznański, nawiązując do Księgi Rodzaju, przypomniał, że Pan Bóg, który stworzył człowieka z miłości, powołał go także do miłości, która jest wrodzonym i podstawowym powołaniem każdej istoty ludzkiej. – Ponieważ Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, ich wzajemna miłość staje się obrazem absolutnej i niezniszczalnej miłości, jaką Pan Bóg miłuje człowieka – zaznaczył abp Gądecki.

Zauważył, że powołanie do małżeństwa wpisane jest w naturę mężczyzny i kobiety, którzy wyszli z ręki Stwórcy. – Człowiek został stworzony jako szczególna wartość dla Boga, ale także jako szczególna wartość dla samego człowieka, bo jest człowiekiem i dlatego, że kobieta jest dla mężczyzny i na odwrót − mężczyzna jest dla kobiety – podkreślił przewodniczący KEP.

Zwrócił uwagę, że już Księga Rodzaju mówi o tym, że kobiecość odnajduje siebie w męskości, a męskość potwierdza się przez kobiecość. – Funkcja płci, która w pewnym sensie jest konstytutywna dla osoby, ukazuje jak głęboko człowiek z całą swoją samotnością duchową, z jedynością i niepowtarzalnością właściwą sobie jest ukonstytuowany jako on lub ona – podkreślił abp Gądecki. Mężczyzn i kobieta, jednocząc się ze sobą tak ściśle, że stają się jednym ciałem, odkrywają za każdym razem tajemnicę stworzenia i odkrywają swoje człowieczeństwo. – Pierwszy mężczyzna i pierwsza kobieta winni stanowić wzór dla wszystkich kobiet i mężczyzn, którzy w jakimkolwiek czasie będą jednoczyć się ze sobą tak ściśle, że będą jednym ciałem – powiedział przewodniczący KEP.

Przypomniał, że św. Jan Paweł II podkreślił w adhortacji apostolskiej „Familiaris Consortio”, że „płciowość, przez którą mężczyzna i kobieta oddają się sobie wzajemnie we właściwych i wyłącznych aktach małżeńskich, nie jest wyłącznie zjawiskiem biologicznym, lecz dotyczy samej wewnętrznej osoby ludzkiej jako takiej”. Urzeczywistnia się tylko wtedy, gdy stanowi integralną część miłości, którą mężczyzna i kobieta wiążą się ze sobą aż do śmierci.

Abp Gądecki zaznaczył, że całkowitość, jakiej wymaga miłość małżeńska, odpowiada wymogom odpowiedzialnego rodzicielstwa. Jedynym miejscem umożliwiającym oddanie w całej swojej prawdzie jest małżeństwo, czyli przymierze miłości małżeńskiej i jej świadomy i wolny wybór, w którym mężczyzna i kobieta przyjmują wewnętrzną wspólnotę życia i miłości. – Instytucja małżeństwa nie jest wynikiem ingerencji społeczeństwa czy władzy ani zewnętrznym narzuceniem jakiejś normy, ale stanowi wewnętrzny wymóg miłości małżeńskiej, które potwierdza się publicznie jako jedyne i wyłączne – stwierdził metropolita poznański.

Mówiąc o macierzyństwie i ojcostwie podkreślił, że tajemnica kobiecości ujawnia się do końca przez macierzyństwo. – Mężczyzna i kobieta poznają się wzajemnie w tym trzecim, który jest z nich obojga. W nim oboje rozpoznają na nowo siebie, swoje człowieczeństwo, swój żywy obraz – powiedział abp Gądecki. Jedność somatyczna mężczyzny i kobiety, która znalazła swój pierwszy wyraz w słowach „kość z moich kości, ciało z mego ciała”, potwierdza się w słowach pierwszej kobiet matki „urodziłam człowieka”. – Pierwsza rodząca kobieta ma pełną świadomość tajemnicy stworzenia odnawiającej się w ludzkim rodzeniu i udziału Boga, skoro mówi „otrzymałam go od Pana” – zaznaczył metropolita poznański.

Parafia pw. Zmartwychwstania Pańskiego przed rokiem obchodziła 90-lecie istnienia.

Duszpasterstwo w parafii zostało powierzone księżom zmartwychwstańcom. Budowę kościoła na poznańskiej Wildzie rozpoczęto jeszcze pod zaborami, 100 lat temu, jako wotum wdzięczności narodu polskiego z okazji 950. rocznicy chrztu Polski.

***

Metropolita poznański wygłosił drugą katechezę poświęconą małżeństwu i rodzinie, 23 marca wieczorem, w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że dziś nonszalancko traktuje się małżeństwo. − Narzeczeni są w stanie przewidzieć wszystko, prócz wiary przyszłego współmałżonka, stąd tak liczne odejścia i rozwody − powiedział abp Gądecki.

Zaznaczył, że małżeństwo chrześcijańskie jest sakramentem nadprzyrodzonym, a nie tylko naturalnym. Dlatego ma znaczenie, od kogo propozycję małżeństwa dostaje strona katolicka.

− Początkowy idealizm nie zawsze jest w stanie pokonać obiektywne trudności. Dobrze jest, gdy małżeństwo zawierają ludzie tej samej wiary, z tym samym podejściem do niej w życiu małżeńskim i rodzinnym − stwierdził metropolita poznański.

Przypomniał, że w chrześcijaństwie nie ma umowy, lecz jest związek, który łączy się z ofiarą Chrystusa zawarciem wiecznego przymierza. − Małżonkowie włączają się w miłość oblubieńczą Chrystusa, są oni stałym przypomnieniem dla Kościoła tego, co dokonało się na krzyżu. Wzajemnie dla siebie i dla dzieci są świadkami zbawienia, którego stali się przez sakrament − podkreślił abp Gądecki.

Zaznaczył, że znak sakramentalny małżeństwa idzie za małżonkami i domaga się tego, żeby urzeczywistnili w swoim wspólnym życiu to, co powiedzieli na początku. − Kiedy małżonkowie przyjmują w wierze sakrament małżeństwa, wiedzą, że jest to sprawa między nimi a Bogiem. Miłość małżeńska możliwa jest tylko w duchu i w ciele, i tylko w małżeństwie możliwa jest komunia ciał − podkreślił abp Gądecki.

Zauważył, że istnienie osobowego zła jest dla małżonków ostrzeżeniem przed powtórzeniem błędu pierwszych rodziców, bo „kto traci wiarę, wyrusza w stronę katastrofy”. Przypomniał, że wiara małżonków zaczyna się od złożenia przysięgi przed Bogiem, że będą żyli razem aż do śmierci we wzajemnej miłości wierności i uczciwości małżeńskiej − tego aktu małżonkowie dokonują we własnej a zarazem wspólnej wierze.

Metropolita poznański podkreślił, jak ważną rolę w życiu dziecka odgrywa wiara jego rodziców. Wiara wiąże się z uczynkami, ale do nich się nie sprowadza. − Wiara prowadzi do kościoła w środowisku rodzinnym, dlatego ważne są pewne akty prowadzące do wiary i umacniające wiarę: wspólna modlitwa, uczciwe życie, zachowywanie przykazań, szacunek dla obyczajów kościelnych − zauważył abp Gądecki. Podkreślił, że dla dzieci sprawą najwyższej rangi jest nierozerwalność więzi między rodzicami, a jeśli jej zabraknie, to one są one pierwszymi ofiarami dramatu, jakim jest rozwód rodziców.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę, że próbą dla wiary w małżeństwie jest wkradające się spowszednienie, które osłabia czujność, a gdy przechodzi ono w rutynę, zwykle kończy się obrzydzeniem. − Jeśli wszystko przedtem było budowane na uczuciu, to rozpadnie się, gdy jego zabraknie. Wiara uruchamia rozum i pobudza wolę wytrwania − stwierdził metropolita poznański. Zaznaczył, że zachwianie wiary małżeństw i rodzin powoduje niepowodzenia i nieszczęścia, zwłaszcza gdy prym wiedzie „mieć” zamiast „być”.

Przewodniczący KEP podkreślił, że dzisiaj małżeństwa i rodziny wystawione są na ataki, jakie płyną ze strony osób, które mają władzę oraz tych, którzy kształtują opinię publiczną. Przejawia się to promowaniem odmiennych związków, ale i niszczeniem struktury małżeństwa, wspieraniem rozwiązłości, rozwodów i związków bez zobowiązań. − Odnosi się wrażenie, że najważniejsza jest przyjemność − powiedział abp Gądecki.

Zwrócił uwagę na powszechną dziś praktykę zauważalną wśród młodych mieszkających bez ślubu, którzy zdają się nie mieć świadomości, że żyją w grzechu ciężkim.

Abp Gądecki podkreślił wartość Eucharystii i sakramentu pokuty i pojednania, będących ogromnym wsparciem dla małżeństwa i rodziny.

***

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w trzeciej katechezie zwrócił uwagę, że obecna kultura zniekształca prawdziwe znaczenie płodności ludzkiej, gdyż pozbawia ją zasadniczego odniesienia do osoby. Kościół natomiast uważa za swoją misję ukazywanie płciowości jako wartości i zadanie człowieka. – W obliczu kultury, która banalizuje płciowość ludzką, interpretując ją w sposób ograniczony i odnosząc jedynie do ciała i przyjemności, posługa wychowawcza rodziców musi skupić się na kulturze życia płciowego, by była prawdziwie osobowa – powiedział abp Gądecki.

Przekonywał, że kiedy małżonkowie uciekają się do środków antykoncepcyjnych, oddzielają się od siebie, zajmują postawę sędziów zamysłu Bożego i poniżają płciowość ludzką, a wraz z nią osobę ludzką i współmałżonka, fałszując wartość całkowitego daru z siebie.

Przypomniał, że rodzice mają podstawowe prawa wychowawcze wobec dzieci, które trudno zastąpić inną instytucją. Do rodziców należy też stworzenie atmosfery rodzinnej przepojonej szacunkiem do Boga i ludzi, aby sprzyjała wychowaniu dzieci.

Abp Gądecki zauważył, że zgodnie z zapisami konstytucji, rodzicom przysługuje prawo do wychowania swoich dzieci, a nie tylko możliwość wyrażenia opinii, np. na temat edukacji. – Mają oni prawo i obowiązek wyboru szkoły, która zagwarantuje prawidłowo ukierunkowaną edukację – podkreślił metropolita poznański. Rodziny powinny zabiegać, aby instytucje nie tylko nie naruszały praw i obowiązków rodziny, ale by je popierały i pozytywnie broniły zgodnie z zasadą pomocniczości. – Państwo nie może pozbawiać rodziny zadań, które może sama wypełnić, powinno popierać i pobudzać jej inicjatywę – stwierdził metropolita poznański.

Abp Gądecki zauważył, że przeszkodą w wychowaniu dzieci jest wszechobecny w kulturze i społeczeństwie relatywizm, który niczego nie uznaje za ostateczne, a jedynym kryterium dla niego jest własne „ja” człowieka z jego zachciankami.

– W społeczeństwie rozbitym i wstrząsanym przez napięcia i konflikty wynikające ze ścierania się różnych relatywizmów i indywidualizmów dzieci powinny nabyć poczucie prawdziwej sprawiedliwości i prawdziwej miłości pojętej jako dar z siebie – powiedział przewodniczący KEP.

Przypomniał, że rodzina posiada i wyzwala potężne energie, które są zdolne wyrwać człowieka z anonimowości, podtrzymać w nim pokłady godności osoby i włączyć w tkankę społeczeństwa.

Rekolekcje wielkopostne „Trzy katechezy o rodzinie” były poświęcone małżeństwu i rodzinie i stanowiły refleksję między dwoma Synodami Biskupów na ten temat.

Metropolita poznański jest jedynym członkiem Konferencji Episkopatu Polski, który weźmie udział w obydwu Synodach Biskupów o małżeństwie i rodzinie, zwołanych przez papieża Franciszka.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.