Drukuj Powrót do artykułu

Abp Gądecki: wolność Jezusa była służbą, którą najpełniej zrozumiała Maryja

03 maja 2021 | 17:51 | It/ BP JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

O prawdziwym duchu wolności mówił w kazaniu podczas Sumy odpustowej celebrowanej w uroczystość Królowej Polski na Jasnej Górze przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Abp Stanisław Gądecki przypominał, że „wolność Jezusa nie polegała na samowoli ani na dominacji, ale była służbą, którą najpełniej zrozumiała Maryja”.

Pełny tekst homilii Przewodniczącego KEP publikujemy TUTAJ.

Abp Stanisław Gądecki przestrzegał przed zwyrodnieniami pojmowania wolności, które prowadzą do kryzysów: umysłowego, duchowego i moralnego, a które są o wiele gorsze niż te gospodarcze czy polityczne. One zaległy Europę i rujnują już Polskę – zauważył.

– Gdy więc w skrajnych formach ekonomii i polityki, w edukacji, nauce i kulturze oraz w mediach trwa usiłowanie przebudowywania świadomości współczesnych nam ludzi i kształtowanie także drogą instytucjonalną – ludzi wolnych od wszystkiego, ale zniewolonych we wszystkim, w takim momencie trzeba koniecznie przypominać dobrodziejstwa oddania się Maryi, naszej Matce i Królowej, w dobrowolną niewolę miłości – mówił kaznodzieja.

Przewodniczący Episkopatu Polski podkreślał, że królewskość Maryi to Jej nieustanna służba i obecność w dziele Kościoła, „aż do wiekuistego dopełnienia się zbawienia wszystkich wybranych”.

– Nasza prawdziwa pobożność nie polega ani na czczym i przemijającym uczuciu, ani na jakiejś próżnej łatwowierności, lecz pochodzi z prawdziwej wiary, która prowadzi nas do uznawania przodującego stanowiska Bożej Rodzicielki i pobudza do synowskiej miłości oraz do naśladowania Jej cnót – mówił kaznodzieja. Zauważył, że potrzeba, by każdy z nas gorliwie naśladował ten niedościgniony przykład służby.

Tę drogę wybrał Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, który z miłości stał się „niewolnikiem Maryi”, aby przez to stać się w doskonalszy sposób niewolnikiem Chrystusa. – Maryja nie jest jak inne stworzenia które – gdy się do nich przywiążemy – raczej od Boga nas oddalają. Największym pragnieniem Maryi jest raczej to, by nas zjednoczyć z Chrystusem, swoim Synem; a największe pragnienie Jej Syna: żebyśmy przychodzili do Niego przez Jego świętą Matkę – przypomniał abp Gądecki.

Fot. BP KEP

Kaznodzieja podkreślił, że „prawda o niewoli miłości do Jezusa, za przykładem Maryi i dziś może być ciągle jeszcze pociągająca dla współczesnych ludzi, którzy często wynoszą wolność ponad wszystkie inne wartości”.

– Wielu wydaje się, że prawdziwa wolność domaga się niezależności od zasad moralnych. Ten zabobon występuje szczególnie często w świecie nauki i sztuki. Twierdzi się tam mianowicie, iż naukowiec a także artysta powinni kierować się wyłącznie swoimi celami, a więc naukowiec postępem wiedzy, a artysta wyrażaniem swoich ideałów, bez względu na jakiekolwiek zasady moralne – zauważył abp Gądecki i dodawał: „ gdyby tak było, gdyby rzeczywiście nauka powinna być wolna od zasad moralnych, znaczyłoby to, iż niemieccy lekarze przeprowadzający doświadczenia na więźniach obozów koncentracyjnych mieli do tego pełne prawo i są całkowicie niewinni.

Jak zauważył kaznodzieja „wolność nie polega wcale na możliwości czynienia czegokolwiek; jest ona wolnością ku Dobru. Dobro jest jej celem. A zatem człowiek staje się wolny o tyle, o ile dochodzi do poznania prawdy, o ile ono – a nie jakiekolwiek inne siły – kieruje jego wolą”.

Abp Gądecki podkreślał, że „chrześcijańska wolność jest czymś odmiennym od samowoli; jest ona naś¬la¬dowaniem Chrystusa w składaniu daru z samego siebie aż po ofiarę krzyża”.

– Tak więc – mimo nieraz błędnego rozumienia wolności jako rozpasania – jestem przekonany, że oddanie się w niewolę Jezusowi przez ręce Maryi jest w dalszym ciągu możliwe a nawet pociągające – przekonywał.

Abp Gądecki podkreślał, że „przypominanie tej praktyki pomoże kapłanom odkryć na nowo piękno i wielkość ich posługi duszpasterskiej, by nie liczyć tylko na inteligencję, ale także na doświadczenie wiary”. Jak zaznaczył kaznodzieja „prawdziwy kryzys powołań nie dotyczy wcale ilości powołań, ale dotyczy jakości powołanych”.

– Przypominanie niewoli miłości uprzytomni z kolei wiernym świeckim jak ważną sprawą jest ubieganie się o królestwo Boże na ziemi i jak ciężkim przestępstwem jest dezercja podczas tego zmagania. Jak ważną rzeczą jest jedność z pasterzami Kościoła, szczególnie w momentach próby – podkreślał kaznodzieja.

Pełny tekst homilii Przewodniczącego KEP publikujemy TUTAJ.

Fot. BP KEP

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.