Abp Galbas: oby w wielkiej Rodzinie Kościoła zawsze było miejsce dla każdego
28 grudnia 2025 | 15:06 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Fot. BP KEPWasze świadectwo jest potrzebne, bo według współczesnej kultury życie w takiej rodzinie, do jakiej zachęca Kościół katolicki, jest albo niemożliwe, albo nieszczęśliwe, albo nienormalne – powiedział abp Adrian Galbas SAC do rodzin zgromadzonych w archikatedrze warszawskiej w Święto Świętej Rodziny. Hierarcha zaznaczył przy tym, że Kościół pozostaje miejscem otwartym dla wszystkich. – Oby w wielkiej Rodzinie Kościoła zawsze było miejsce dla każdego – podkreślił.
W archikatedrze warszawskiej abp Adrian Galbas SAC przewodniczył Mszy św. w święto Świętej Rodziny, podczas której dokonał diecezjalnego zakończenia Roku Jubileuszowego 2025. Hierarcha wskazał, że obchody jubileuszowe były okazją do pogłębionej refleksji nad sakramentalnym życiem Kościoła, pojednaniem z Bogiem i drugim człowiekiem oraz codziennym świadectwem wiary w rodzinach.
W homilii arcybiskup podkreślił, że Święta Rodzina z Nazaretu – mimo dramatów Zwiastowania, narodzin w Betlejem, ucieczki do Egiptu i późniejszych trudności – pozostała zjednoczona dzięki miłości, cierpliwości, pokorze i wzajemnemu przebaczeniu.
Hierarcha przypomniał nauczanie św. Pawła o „garderobie cnót”, która powinna otaczać życie rodzinne: współczucie, dobroć, cichość, cierpliwość, wybaczanie i miłość jako spoiwo wszystkich relacji. Zaznaczył, że fundamentem szczęśliwej rodziny jest wzajemne uwzględnianie potrzeb małżonków, dialog, szacunek oraz codzienna troska o żywą miłość, wspierana modlitwą i łaską Bożą.
Abp Galbas zachęcał małżonków do świadomego budowania relacji w perspektywie „my”, a nie „ja”, podkreślając rolę wzajemnego poddania i współpracy w podejmowaniu decyzji rodzinnych. Zwrócił też uwagę na znaczenie małżeństwa dla stabilności rodziny i społeczeństwa, ostrzegając przed presją współczesnej kultury, która próbuje redefiniować jego istotę.
– Patrząc na propozycje współczesnej świeckiej kultury, można mieć wrażenie, że życie w rodzinie w taki sposób, do jakiego zachęca nas Kościół katolicki, jest albo niemożliwe, albo nieszczęśliwe, albo nienormalne. Że szczęśliwym można być tylko w różnych związkach „małżeńskopodobnych”. Dlatego wasze świadectwo jest tak dziś niezbędne – mówił metropolita warszawski do rodzin.
Hierarcha wyraził też rodzinom wdzięczność, które pomimo trudności i pokus rozwodowych pozostają wierne i trwałe w swoim związku, przywołując przykłady codziennej wierności i troski o dzieci.
W kontekście Roku Jubileuszowego abp Galbas przypomniał, że rok 2025 był czasem szczególnej łaski, odpustów i możliwości pogłębienia relacji z Bogiem, zwłaszcza przez sakrament pojednania i praktykę miłości bliźniego. Podkreślił znaczenie nadziei, która – jak naucza Katechizm Kościoła – oczyszcza dążenia człowieka, chroni przed zwątpieniem i prowadzi do szczęścia wiecznego.
Na zakończenie homilii wskazał, że każdy może być „nadziejodawcą” i nosicielem miłości, a nie kimś „beznadziejnym”, gdyż „bez nadziei trudno o wiarę i miłość”. Nadzieja jest obecna w każdej relacji rodzinnej i w każdej wspólnocie Kościoła, a jej codzienne pielęgnowanie pomaga przezwyciężać konflikty i trudności.
Hierarcha podkreślił również, że Kościół pozostaje miejscem otwartym dla wszystkich – także osób rozwiedzionych, żyjących w ponownych związkach, osób konsekrowanych, samotnych czy nieheteronormatywnych. Boża miłość nie zna ograniczeń i nie zamyka drogi do Boga żadnej osobie, niezależnie od jej życiowych doświadczeń. – Oby w wielkiej Rodzinie Kościoła zawsze było miejsce dla każdego – powiedział.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

