Drukuj Powrót do artykułu

Abp Głódź: o Radiu Maryja nie było ani słowa

09 marca 2005 | 14:53 | im //mr Ⓒ Ⓟ

– Na zebraniu plenarnym biskupów nie padło ani jednego słowa o Radiu Maryja – powiedział abp Sławoj Leszek Głódź, przewodniczący Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja. Odnosząc się do „burzy medialnej” wokół toruńskiej rozgłośni księży redemptorystów stwierdził, że „nie jesteśmy na etapie tsunami”.

Abp Głódź był pytany o Radio Maryja podczas konferencji prasowej kończącej 331. Zebranie plenarne KEP w Warszawie.
– Nec unum verbum (ani słowa – łac) – podkreślał kilkakrotnie abp Głódź mówiąc o tym, że na zebraniu biskupów nie padło ani jedno słowo o Radiu Maryja.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy abp Głódź tłumaczył, że właścicielem Radia Maryja jest prowincja warszawska księży redemptorystów i zakonnicy są autonomiczni i kompetentni w kwestii desygnowania dyrektorów. Jego zdaniem, Episkopat Polski nie będzie ingerował w te decyzje. Nagabywany przez dziennikarzy o możliwość ewentualnej zmiany na stanowisku dyrektora stacji dodał: „zobaczymy jaki będzie rozwój sytuacji, jeśli sytuacja tak sprawi, że będzie zachodziła potrzeba, to może będziemy się zwracać z prośbą o zmianę, ale to kwestia przyszłości i gdybania”.
Zapytany, czy obecna „burza medialna” wokół toruńskiej rozgłośni już teraz nie stwarza takiej potrzeby, odpowiedział, że o postępowaniu nie decyduje „burza”. – Burze przychodzą i odchodzą, są grzmoty, pada, są wichury, ale nie jesteśmy jeszcze na etapie tsunami – stwierdził.
W odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób dokument dotyczący norm występowania osób duchownych w mediach – przyjęty podczas spotkania biskupów – dotyczy Radia Maryja, abp Głódź odpowiedział, że dokument ten dotyczy wszystkich mediów jednakowo.
Abp Głódź zwrócił też uwagę, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała Radiu Maryja częstotliwość i koncesję, w której jest zapis nie tylko o programach religijnych, ale także społeczno-politycznych.
– Zespół Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja ma za zadanie zrewidować jeszcze raz umowę i statuty rozgłośni – przyznał abp Głódź. Do tej pory były cztery spotkania Zespołu z właścicielami rozgłośni, czyli prowincją warszawską redemptorystów. – Rozmawiamy nie z Radiem, ale z właścicielami – mówił abp Głódź dodając, że w dwóch spotkaniach o. Rydzyk nie uczestniczył.
Podkreślił, że nadzór nad programem Radia Maryja ze strony Episkopatu Polski będzie wtedy, gdy – zgodnie ze statutami, które mają być zatwierdzone – w Radzie Programowej będą zasiadali członkowie KEP lub osoby przez niego delegowane. – Na dziś w Radzie Programowej tych członków z Konferencji bądź delegowanych przez Konferencję nie ma – dodał.
Na pytanie, czy o. Rydzyk powinien być dyrektorem Radia Maryja, obecny na konferencji bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz diecezji siedleckiej, odpowiedział, że ma jasno określone zdanie na ten temat, a wyrazem tego zdania jest to, co robi w swojej diecezji. – W diecezji siedleckiej działa katolickie Radio Podlasie i ci, którzy chcą słuchać Radia Maryja słuchają go, zaś zdecydowana większość diecezjan słucha Radia Podlasie. To jest moje rozwiązanie – powiedział.
Na koniec abp Głódź poinformował dziennikarzy, że jeszcze w tym roku zbierze się Zespół Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.