Drukuj Powrót do artykułu

Abp Hérouard: Kościół musi mieć jasne zdanie w sprawie Ukrainy

10 marca 2025 | 13:53 | Krzysztof Bronk, Vatican News PL | Dijon Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Vatican Media

Francuski biskup podkreśla, że nowa sytuacja geopolityczna stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla całej Europy. Dotyczy to przede wszystkim państw bezpośrednio sąsiadujących z Rosją: Polski, krajów bałtyckich i skandynawskich. Ale zagrożenie jest obecne również w innych obszarach, za sprawą rozpowszechniania fałszywych informacji czy ingerencji w wybory.

Europa musi bronić tego, co jest dla niej ważne

Zdaniem ordynariusza archidiecezji Dijon Europa musi wziąć odpowiedzialność za swoje losy. „W kontekście nowej globalnej architektury bezpieczeństwa my, Europejczycy, musimy również być w stanie bronić szeregu koncepcji i wartości, które są dla nas ważne: praworządności, poszanowania danego słowa i umów, szacunku dla narodów i godności każdego człowieka” – powiedział wiceprzewodniczący COMECE w wywiadzie dla dziennika La Croix.

Kościół musi mieć jasne zdanie

Przypomniał on, że Kościół ze swej strony musi dbać o respektowanie prawdy i jasne formułowanie wymogów etycznych. „Trzeba mieć jasność co do powagi sytuacji i prawdziwości używanych słów. Mamy do czynienia z agresją jednego kraju przeciw drugiemu, z naruszeniem granic uznanych na arenie międzynarodowej, a tego w żadnym wypadku nie można zaakceptować” – powiedział abp Hérouard.

Podstawowe zasady etyczne

Jego zdaniem Kościół musi przypominać podstawowe zasady wynikające z katolickiego nauczania społecznego, a odnoszące się do godności każdego człowieka, solidarności, wymogu sprawiedliwości i wrażliwości na tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.

Bez sprawiedliwości będzie kolejna wojna

Przedstawiciel europejskich biskupów podkreśla, że pokój nie może być po prostu zaprzestaniem walk, lecz zakłada przynajmniej minimum sprawiedliwości. „W przeciwnym razie nie będzie pokoju, lecz jedynie chwilowe wytchnienie zapowiadające kolejną wojnę. Dlatego Kościół pragnie potwierdzić swoją bliskość i solidarność z narodem ukraińskim i jego cierpieniem w ostatnich trzech latach”.

Ukraińcy walczą za całą Europę

Bp Hérouard przypomina, że osobiście był na Ukrainie. We Lwowie odwiedził cmentarz wojskowy. Widział ponad kilometrowy rząd grobów obrońców Ukrainy. „To pokazuje, że wojna nie jest czymś abstrakcyjnym, to tragedia dla całej populacji, dla całego kraj” – powiedział francuski biskup. Ukraińcy są świadomi, że ich walka o przetrwanie wykracza daleko poza ich kraj i dotyczy także całej Europy. „Z drugiej strony powiedzieli mi, że było zbyt wiele cierpienia, zbyt wiele ofiar śmiertelnych, zbyt wiele rannych, zbyt wiele rozdzielonych rodzin, aby można było zaakceptować jakiekolwiek zaprzestanie walk” – wspominał francuski biskup, podkreślając, że wszystko to stawia nas wobec pytania o prawdę i sprawiedliwość.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.