Drukuj Powrót do artykułu

Abp Hoser: Bóg chce się rodzić w naszych sercach

25 grudnia 2014 | 10:55 | mag Ⓒ Ⓟ

Bóg chce się rodzić w naszych sercach. Bez Niego bowiem grozi nam degradacja i rozkład wszystkiego, co wokół nas się znajduje – powiedział abp Henryk Hoser podczas Pasterki. Uroczystą Eucharystię w Wigilię Narodzenia Pańskiego ordynariusz warszawsko-praski sprawował w parafii Zesłania Ducha Świętego w Ząbkach. Była to pierwsza msza św. odprawiona w nowo wybudowanej świątyni.

W homilii abp Hoser podkreślił, że Święta Bożego Narodzenia są przede wszystkim świętami radości. – Przychodzący Bóg, rozświetla nasze wewnętrzne ciemności, które nie pozwalają nam żyć – zaznaczył.

Powiedział, że w Betlejemską Noc Bóg pragnie również napełnić nasze serca swoim pokojem, który jest niczym balsam na nasze wewnętrzne i zewnętrzne lęki i wątpliwości. – Jesteśmy podobni do biblijnych pasterzy, którzy słysząc głos aniołów przelękli się. Tymczasem Bóg mówi dziś do nas: "Nie bójcie się, bo zwiastuję wam radość wielką" – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Zaznaczył, że radość jest owocem spotkania z Wcielonym Bogiem, który jest Panem historii i Panem Wszechświata. – Dopiero zwrócenie się ku Niemu i odkrywanie Go w przedziwnym Słowie, przez które wszystko się stało oraz odkrywanie Jego absolutnej dominacji nad światem wnosi w ludzkie serca pokój, radość i harmonię – stwierdził abp Hoser. Dodał przy tym: "Wystarczy spojrzeć na postacie wielkich tego świata, takich jak chociażby cesarz August czy Wielkorządca Kwiryniusz, którzy dziś są zaledwie cyframi na tarczy zegara historii".

Podkreślił, że Bóg chce rodzić się w sercu każdego człowieka. – Niech więc staną się one Betlejemskim żłóbkiem, gdzie Dziecię Jezus może wzrastać. Jego władza nikomu nie zagraża, nikogo do niczego nie zmusza, ale zaprasza – zaapelował bp warszawsko-praski.

Przestrzegł jednocześnie przed konsekwencjami wyrzucenia Boga ze swojego życia. – Jeżeli uwielbiamy, to co nie jest Bogiem, wówczas tracimy nadzieję na lepsze życie i lepszą przyszłość, a co za tym idzie także radość istnienie. Grozi to degradacją ludzkiej osoby oraz rozkładem wszystkiego, co wokół nas się znajduje – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.