Drukuj Powrót do artykułu

Abp Hoser do katechetów: głoszenie Ewangelii jest aktem miłosierdzia

05 grudnia 2015 | 18:53 | mag Ⓒ Ⓟ

Bądźcie świadkami Bożego Miłosierdzia niosąc światło Dobrej Nowiny współczesnej młodzieży – zaapelował do katechetów abp Henryk Hoser. W kaplicy kurialnej odbył się Adwentowy Dzień Skupienia dla nauczycieli religii z diecezji warszawsko-praskiej. Nauki rekolekcyjne poprowadził ks. Marek Studenski z diecezji bielsko-żywieckiej.

W czasie Mszy św. abp Hoser zwrócił uwagę, że nieznajomość Boga i brak doświadczenia Jego miłości są wyrazem największego ludzkiego ubóstwa. – Sama pomoc materialna nie wystarczy człowiekowi jeśli wraz z nią nie otrzyma on światła wiary, nadziei i miłości. Bez niej ludzie żyją tzw. kompleksem sierocym, który owocuje tym, że tworzą wspólnoty osób sobie podobnych, z których nie sposób się wydostać – ubolewał kaznodzieja. Głoszenie Ewangelii nazwał aktem miłosierdzia. – Przynoszenie innym światła Ewangelii, a wiec walka z obskurantyzmem religijnym, którą spełniacie jako katecheci jest aktem miłosierdzia. Jesteście posłani do ludzi aby dać im zaufanie do siebie i do życia – podkreślił abp Hoser. Zaapelował również aby katecheza nie była oderwana od życia. – Trzeba ją ukazać młodym ludziom w kontekście ich konkretnego życia – podkreślił.

Bp warszawsko-praski zwrócił uwagę, że świadectwo osobistego życia jest znacznie bardziej przekonywujące niż sam przekaz werbalny. – Oni muszą widzieć, że katecheta żyje tym, co mówi. To wyraża się nie tylko poprzez jego głos, ale także postawę, gesty, zachowanie w życiu zawodowym i religijnym – zauważył abp Hoser.

W nauce rekolekcyjnej ks. Marek Studenski z diecezji bielsko-żywieckiej nazwał katechetów ludźmi Adwentu. – Efektów wychowania, a tym bardziej katechezy, nie można spodziewać się natychmiast. Niekiedy przychodzą one dopiero po wielu latach dlatego niezbędna jest cnota cierpliwości. Przestrzegając przed zniechęceniem i opieraniem się jedynie na swoich ludzkich możliwościach przywołał obraz Miłosiernego Ojca, który czekał na powrót marnotrawnego syna. – Waszym zadaniem jest głoszenie Ewangelii i wskazywanie drogi niczym stawienie znaków drogowych. Nawet jeśli młodzi ludzie dziś je zlekceważą pozostanie jeszcze nadzieja, że może kiedyś po latach przypomną sobie i będą mieli do czego wrócić – mówił duchowny.
Rekolekcjonista zachęcał także nauczycieli religii do nieustannego pogłębiania swojej relacji z Bogiem. – Katecheta powinien żyć w stałej łączności z Jezusem. W związku z tym musi znaleźć czas na codzienną osobistą modlitwę, lekturę Bożego Słowa oraz uczestnictwo w Eucharystii – tłumaczył ks. Studenski.
W czasie adoracji Najświętszego Sakramentu katecheci mogli także skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.